Spryski? Ma ktos pomysł? No i powiedzcie mi jak to działa...
Moderator: Moderatorzy
- Arcadio
- Posty: 2785
- Rejestracja: 15 lip 2007, 08:59
- Lokalizacja: Wałbrzych
- Pojemność: 2000
- Rocznik: 1995
- Generacja: MK7
- Nadwozie: Cabrio
też myśłałem o czymś takim plan był na lato coś takiego wymodzić. Pytanie czy możnaby pominąć kolejny zbiornik i podpiąc się pod zbioornik spysków szyb np. rozgałęznikiem potem pompka i spyskiwacz. Zastanawiam się po co drugi zbiornik jak można podpiąć się po ten co jest. No i czy można też podpiać się pod kable, które idą pod spryski. Mi bardziej pasowałoby mieć spryski reflektorów z spryskami szyby., Przedniej grzanej wogóle nie używam, więc po co mi rozgrzeweać niepotrzebnie kabelki
Escort Cabrio RS
- Yagr
- Posty: 14522
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Arcadio, jesli nie masz u siebie wskaźnika poziomu płynu to w zbiorniczku jest miejsce w które można wstawić drugą pompkę. Trzeba tylko wyciąć otwór i wstawoć pompkę wysokociśnieniową z odpowiednią uszczelką. To miejsce to taka okrągła płaska kształtka na zbiorniku po drugiej stronie od zwykłej pompki sprysków. Wiem, bo chciałem kiedyś montować ten wskaźnik poziomu ale odpuściłem...
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Po wielkości można ocenić. Z tego, co widać, to rozmiarowo przypomina standardową pompkę. Spryskiwacze też nie wyglądają na takie, co wytrzymują ciśnienie. A już na pewno nie mają dużej wydajności (wąskie wejście i malutkie dysze).
Ja bym się przeszedł po szrotach i porozglądał. Sam wytargałem kiedyś pompkę od spryskiwaczy od... fiata uno(!). Oryginalny fiatowski wyrób! Pompka gabarytowo ze dwa razy większa. A najciekawsze było zasilanie zbiornika w wodę: na podszybiu było sitko i zbiornik napełniał się automatycznie w czasie deszczu. A jak deszczu nie było, to wystarczyło polać szybę
Ja bym się przeszedł po szrotach i porozglądał. Sam wytargałem kiedyś pompkę od spryskiwaczy od... fiata uno(!). Oryginalny fiatowski wyrób! Pompka gabarytowo ze dwa razy większa. A najciekawsze było zasilanie zbiornika w wodę: na podszybiu było sitko i zbiornik napełniał się automatycznie w czasie deszczu. A jak deszczu nie było, to wystarczyło polać szybę
W Volvo jak montowałem fabryczną pompkę z dyszami to nie było żadnych zaworków zwrotnych. Myślę że to zbędne bo ta pompka tak szybko ciśnie że nie ma potrzeby zakładać coś więcej.
www.VolvoTech.pl ---Elektromechanik---
zaworki sa potrzebne jeżeli zbiornik jest wyżej niż spryskiwacz ( będzie sie płyn wylewał) , ale jak są dysze wysuwane to nie potrzeba zaworków , bo te dysze mają je w sobie. Pompka wysokociśnieniowa wytwarza ciśnienie które unosi spryskiwacz. Sprysk podnosząc się jednocześnie otwiera zaworek i zaczyna lecieć płyn . Zaworek jest wewnątrz bo inaczej sprysk by sie nie uniósł .
-
- Posty: 3397
- Rejestracja: 23 sie 2009, 10:31
- Lokalizacja: Głowno
Nie po to kupuje płyn do sprysków żeby mi do niego wody naj...ało- bez sensu całkowicie moim zdaniem, szczególnie zimą.Blazey pisze:A najciekawsze było zasilanie zbiornika w wodę: na podszybiu było sitko i zbiornik napełniał się automatycznie w czasie deszczu.
Post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie
Kiedy znajdziemy się na zakręcie.. redukcja, but i odcięcie