w jaki sposób "zmiękczyć" zawieszenie?

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Jaszczur
Posty: 678
Rejestracja: 15 mar 2010, 00:27
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

w jaki sposób "zmiękczyć" zawieszenie?

Post autor: Jaszczur »

Jak w temacie. Ostatnio jadąc z moim znajomym jego audi, byłem zaskoczony jak cichutko reaguje zawieszenie jego auta na wyboje, czy inne dziury. Jak wsiadam do swojego escorta - to czuję się jakbym jechał bryczką bez amortyzacji. ;) No może nie jest aż tak źle, ale różnica jest kolosalna. I teraz pytanie - co na to można poradzić? Na przeglądzie gość stwierdził że amortyzatory mam ogólnie w porządku...
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12701
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

zrób całą zawieche to poczujesz różnice.
no i najważniejsze - escort to nie audi :p
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

no cóż... Escorty już takie mają zawieszenia i albo się to lubi albo się tego nie lubi. Ja akurat lubię. Ale tak jak kupiec, prawi, zrób z zawieszeniem jeśli masz wybite
mlekolowickie

Post autor: mlekolowickie »

przesiadz sie do renault :P
Awatar użytkownika
orion
Posty: 3764
Rejestracja: 13 sty 2006, 09:58
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: orion »

Albo jakiś mercedes, escortem czujesz że jedziesz i tak ma być, to nie sofa tylko połykacz zakrętów :razz:
ORION i RS2000 dały mi mnóstwo radości, niestety nie miałem już do nich cierpliwości...
Awatar użytkownika
Jaszczur
Posty: 678
Rejestracja: 15 mar 2010, 00:27
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Jaszczur »

;) Mam wrażenie że co najmniej tak jakbym znieważył jakąś świętość. ;) Ja lubię swojego essiego, to moje pierwsze auto, i jestem z niego zadowolony. Pomimo swoich lat nigdy tak naprawdę mnie nie zawiódł, i mam do niego bardzo duży sentyment. Tylko po prostu jeżdżąc obecnie po drogach, i siłą rzeczy trafiając od czasu do czasu w jakąś dziurę (czasem po prostu się nie da inaczej) mam wrażenie że buda mi się rozleci, tak to czuć... A więcej krzywdy swojej strzale robić nie chcę. ;)

Doceniam rady typu "zrób sobie kompletną zawiechę", "masz wybite" itp, ale chciałbym się dowiedzieć czegoś więcej na ten temat. ;) Czy wystarczy zmienić amortyzatory, czy sprężyny również? Jeśli tak, to na jakie? Nie sztuka wejść na allegro, czy do innego sklepu, i po prostu "coś" kupić, trzeba się na tym chociaż trochę znać, a jak się domyślacie - ja zbytniego pojęcia o tym nie mam.
Awatar użytkownika
morgon
Posty: 802
Rejestracja: 20 cze 2007, 21:33
Lokalizacja: Buczkowice

Post autor: morgon »

MinisterQ pisze:mam wrażenie że buda mi się rozleci, tak to czuć
no to masz pewnie wybite zawieszenie
MinisterQ pisze:;) Mam wrażenie że co najmniej tak jakbym znieważył jakąś świętość. ;)
nie no spoko, bez przesaaaaady
MinisterQ pisze:Czy wystarczy zmienić amortyzatory, czy sprężyny również?
Możesz zmienić ale zawieszenie i tak będzie twarde. Musisz to polubić. Powiem Ci że to zawieszenie jest przynajmniej bezpieczne. Dobrze czuć drogę i auto dobrze się trzyma na zakrętach a to jest bardzo duży plus
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14518
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

MinisterQ, a jeśli chodzi o stuki to przede wszystkim sprawdź stan gum zawieszenia - tuleje wahacza, gumy stabilizatora, łączniki stabilizatora a z tyłu tuleje belki. To główne przyczyny stuków. Amory to z kolei gorsze prowadzenie i hamowanie - takie "uskakiwanie" przy szybko pokonywanych zakrętach, gorsze hamowanie, zwłaszcza na nierównej nawierzchni. A jeśli chcesz w essie zawalczyć o większy komfort to poza niezwykle kosztownym montażem zawieszenia pneumatycznego najtańszym sposobem jest zwiększenie profilu opon - więcej gumy pod felgą= większa amortyzacja. Tyle że to kosztem prowadzenia i wyglądu...
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Awatar użytkownika
cidzej
Posty: 11734
Rejestracja: 11 sie 2006, 15:15
Lokalizacja: WE/WI/WW/WSC
Pojemność: 1400
Rocznik: 1996
Generacja: MK7
Nadwozie: Cabrio

Post autor: cidzej »

ten temat chyba donikąd nie doprowadzi. W esie, o ile jest sprawny zawias (proponuje sprawdzic na najblizszej stacji robiacej przeglady rejestracyjne aut), nic poprawic sie nei da. ten typ tak ma i juz. jak komus przeszkadza to niestety musi zmienic auto, np. na francuza ale raczej z tych starszych bo te nwoe twarde .... jak niemce :P


temat zamykam
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć konserwą :P

Ford C-max mk2 FL
Ford Focus II FL 5D SW DV6ATED4
Ford Focus II 5d HB DV6ATED4
Ford Escort mk7 Cabrio F4
Honda Lead AF20
x Ford Focus mk III; Laguna phI K560 F3P678; Ford Escort mk5 F6J; Peugeot SV GEO; Proton 415
Zablokowany