nierówna praca silnika, sterownik gazu?

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
arni32

nierówna praca silnika, sterownik gazu?

Post autor: arni32 »

Witam wszystkich. Ostatnio oddałem auto do mechanika (kolejnego, bo już 3 nie wie ci się działo) na pb strasznie szarpało, na lpg trochę mniej generalnie strasznie nierówna praca silnika i duże spalanie. Na benzynie już ledwo jeździć można było.Sam wymieniłem krokowca, czujnik temperatury, położenia wału, kable i świece też. Mechanik powiedział że sterownik gazu był zły i rozregulował całą pracę na benzynie i gazie jutro mam auto odebrać i zobaczymy. Do tego niby parownik też już padnięty wszystko złożyło się na to że auto się rozregulowało, czy to możliwe?
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14498
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

gaz może ci rozregulować bene gdy na benie prawie wcale nie jeździsz. Ale gdy wszystko jest dobre w silniku to wystarczy reset, autoadaptacja i na benzynie powinien śmigać aż miło. Wtedy wiadomo że sprawca jest coś z LPG. Powtórzę tu starą i wiecznie żywą zasadę: Auto MUSI najpierw dobrze jeździc na benzynie, dopiero potem mozna sie bawic lpg ;)
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Illuminati75

Post autor: Illuminati75 »

Grzesiu - zakwestionuję odrobinę Twoją wypowiedź. Jaki samochód mam taki mam ale...

To jak porównanie motorynki do MZ - tyle, że na LPG to MZ a na benzynie... Szkoda słów - chodzi, równo i wszystko niby dobrze ale mocy to jak na lekarstwo - za to na LPG to jak wahadłowiec - walnięcie w pedał robi swoje i tylko mieli kołami. I tak jest cały czas odkąd go mam (23 miesiące) - jazda na benzynie u mnie to wyjątek jak nie mogę lub zapomnę zatankować gazu. I wtedy czuję się jakbym prowadził "kaszlaka"...

A kilometry lecą i to strasznie - benzyna używana tylko w zimie na rozruch i to i tak rzadko kiedy (poniżej minus 20 i to nie zawsze). Na LPG odpalam, na tym jeżdżę i jest OK.

Więc nie do końca się zgodzę, że jak na benzynie jest ok to wtedy gaz. U mnie benzyna to jakieś nieporozumienie :shock: Ale sami widzieliście, mam dziwny silnik...
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14498
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

Uriel75, ale nic nie zakwestionowałeś :)
Tak jak napisałem wcześniej: ciągła jazda na lpg może spowodować złą pracę na benie a nawet uniemożliwić jazdę na benzynie ;) Nirpracujące wtryskiwacze się w końcu zacierają i parę innych rzeczy tez może odpaść a dodatkowo dochodzi rozregulowany układ sterowani (tzn wyregulowany pod gaz ale już nie pod benę...
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
glaeken

Post autor: glaeken »

Najwazniejsze pytanie, to czy masz emulacje sondy lambda.
Jesli nie masz, to po jezdzie na LPG, SFT i LFT ci sie tak rozjechaly w ECU ze poezja. Mozesz nawet miec problemy z zapaleniem na benzynie.
Jesli masz, to jazda na gazie praktycznie nie ma wplywu na benzyne.

Objaw ktory opisujesz, moze byc zwiazany z nietypowym uszkodzeniem sondy (ciagle wskazanie "ubogo")
ODPOWIEDZ