Wahania obrotów na zimnym?

Moderator: Moderatorzy

dzidek1983

Wahania obrotów na zimnym?

Post autor: dzidek1983 »

Witam

Po zimnej nocy w moim Escorcie 1.6 Zetec jak zapalę silnik to wbija na normalnie trochę wyższe obroty, ale podczas odśnieżania szyb zauważyłem że jak tak pochodzi to spdają mu obroty ale od razu sam sobie je podnosi i tak kilka razy.

Generalnie po paru takich huśtawkach chodzi już normalnie.
Czy to coś poważnego?

No i spalanie, czy ktoś podpowie jakie ma ten silnik po mieście?
Generalnie ~18 litrów starcza mi na 150km po mieście :/
tankowanie za 100zł = 5 dni jeżdżenia po 30km po mieście

nie mam i nie miałem gazu
staram się jeździć lekko nie waląc po niskich biegach
hamulce przód niedawno robione więc nie trzymają
z silnika też nie słyszę nic niepokojącego
Ostatnio zmieniony 04 lut 2014, 14:25 przez dzidek1983, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
S3ci0r
Posty: 4782
Rejestracja: 26 mar 2010, 02:41
Lokalizacja: Łódź
Pojemność: 1988
Rocznik: 1997
Generacja: MK7
Nadwozie: Hatchback

Post autor: S3ci0r »

ja mam to samo i raczej bym się tym nie przejmował ;)
GG: 3022309

PMC Team Polska
RTT - Rób Te Tosty :d
dzidek1983

Post autor: dzidek1983 »

S3ci0r pisze:ja mam to samo i raczej bym się tym nie przejmował ;)
znaczy się maż takie spalanie czy takie huśtawki obrotów?
Awatar użytkownika
S3ci0r
Posty: 4782
Rejestracja: 26 mar 2010, 02:41
Lokalizacja: Łódź
Pojemność: 1988
Rocznik: 1997
Generacja: MK7
Nadwozie: Hatchback

Post autor: S3ci0r »

huśtawki obrotów na zimnym silniku. ale to trwa niecałą minutę i się stabilizują :)
GG: 3022309

PMC Team Polska
RTT - Rób Te Tosty :d
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

dzidek1983 pisze:18 litrów starcza mi na 150km po mieście
Czyli wychodzi 12 l/100 km po mieście - zimą
To nie jest przesadnie dużo jak na te warunki i ten silnik
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
kris

Post autor: kris »

dzidek1983 pisze: podczas odśnieżania szyb zauważyłem że jak tak pochodzi to spdają mu obroty ale od razu sam sobie je podnosi i tak kilka razy.
do ilu podnosi,bo jak będzie na 900 a przekręcisz kierą na postoju(jeśli masz wspomaganie) to obroty też potrafią skoczyć
dzidek1983 pisze:No i spalanie, czy ktoś podpowie jakie ma ten silnik po mieście?
mój latem łyka 8,5 a zimą ok. 11 litrów
dzidek1983 pisze:nie mam i nie miałem gazu
i za to masz pifko :D
dzidek1983

Post autor: dzidek1983 »

znaczy raczej to spalanie w normie, więc dziury w całym nie będę szukał

a z tymi obrotami to wygląda tak że na zimnym silniku zaraz po zapaleniu autko wbija na wyższe obroty na luzie zanim nie ruszę

po przejechaniu małej odległości na luzie już ma niższe obroty, nie wiem czy jak się zagrzeje trochę czy coś?

natomiast w zimie czasami zanim ruszę to "skrobię" no i wtedy to właśnie można zauważyć

ma te swoje podwyższone obroty i sam sobie popuszcza ale się orientuje silnik że może zgasnąć i znowu sobie podciąga

trochę to wygląda jak zabawa ssaniem na gaźniku
jak zapalisz silnik gaźnikowy z wyciągniętym ssanie i za szybko je popuścisz to silnik gaśnie ale jak zdążysz je wyciągnąć to pracuje dalej, coś takiego się tu dzieje
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

To z "popuszczaniem na próbę" to mój też tak miał
Ważne , że nie gasł
Dodaje se obrotów - czyli czujniki i "krokowy" są w porządku
Dopóki nie gaśnie - też tu se odpuść i nie szukaj dziury
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
ODPOWIEDZ