Witam wszystkich !
Jestem nowy na forum i od razu przychodzę do Was z problemem
Otóż kiedy odpaliłem mojego Essiego po kilkunastogodzinnym odpoczynku, spod maski z okolic pokrywy zaworów zaczął wydawać bardzo niepokojący, klepiąco-popiskujący dźwięk. Częstotliwość wzrasta wraz z obrotami. Ponadto spaliny z rury wydechowej (bez tłumika końcowego, jest w fazie wymiany) przybrały bardzo drażniący zapach (normalnie jak z dwusuwa), a przy zamkniętej bramie garażowej mają widocznie niebiesko-szarawy kolor. Jeszcze wczoraj silniczek pracował bez zarzutu. Czy ktoś z Was spotkał się już z taką przypadłością? Cóż to może być?
Postaram się wrzucić filmik.
[EDIT] Po ponownym odpaleniu, gdy silnik przeszedł już ciepłem z poprzedniego razu dźwięk ustał.
Escort 1.6 8v 105KM po postoju zaczął dziwnie klepać...
Moderator: Moderatorzy
- WieSiu
- Posty: 23278
- Rejestracja: 28 mar 2004, 17:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Pojemność: 1600
- Rocznik: 1985
- Generacja: MK3
- Nadwozie: Sedan
- Kontakt:
nie znam sie, ale moze jakis zawor sie przywiesil ?
Ford Thuderbird 4.6 1996
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982
Escort 2.0 150KM LPG Cabrio 1991
Suzuki Vitara 1998 2.0 V6
Kymco Super 9 LC 2011
x Orion 1.6 79KM 1985 Automat, Lancia Phedra 3.0 204KM 2004, Windstar 3.0 148KM LPG 1997, Escort 1.8TD 90KM Van 1997, Scorpio 2.9 24v 207KM Sedan 1995, Fiesta 1.3 60KM 5D 1996, Escort 1.6 105KM 3D 1996, Escort 1.8 TD 70KM Van 1999, Puma 1.7 125KM 1998, Escort 1.8 TD 90KM Kombi Ghia 1996, Escort 1.3 60KM LPG 5D 1994/1995, Skoda 105 1984 a potem 1982