usunęcie katalizatora
Moderator: Moderatorzy
I właśnie tak zrobiłem, jak raz uderzyłem młotkiem to już się prawie wszystko posypało. Jeszcze muszę popracować nad oddzieleniem wiór platyny od dziadostwa - pozostałości ceramicznych kanalików, sprawdziłem że napewno nie rozpuszczają się one w kwasie solnym, prawdopodobnie tu tylko mechaniczne oddzielenie wchodzi w gre.WieSiu pisze:wydlubujemy pretem lub czyms innym co da sie tam wlozyc i uderzac w to mlotkiem i mamy po problemie, bez rozcinania katalizatora Wiec puszka bedzie dalej taka jak byla...
Spotkałem się z teorią, że układ wylotowy z katalizatorem w silnikach wolnossących jest bardzo dobrze wyliczony tak, aby zjawiska falowe pomagały lub chociaż nie przeszkadzały w napełnianiu/opróżnianiu silnika. Niestety zawartość katalizatora przeszkadza w rozchodzeniu się fal i dobre efekty ma dać w miejsce jego nie strumienica, lecz pusta puszka o podobnych do katalizatora rozmiarach. Czyli gdyby ta teoria była prawdziwa to najlepszym rozwiązaniem byłoby włożenie puszki z wybebeszonego katalizatora w miejsce zużytego.
Pozdr
- Yagr
- Posty: 14520
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Taaa a opory samego kata? jeśli jakiemuś specowi chciałoby się obliczać zjawiska falowe dla slnika to własnie katalizator musiałby w to wliczyć. Poza tym silniki fordowskie CVH to konstrukcje na tyle stare że nikt do nich doładowania dynamicznego nie stosował. Zjawiska falowe raczej są nie korzystne w pracy silnika spalinowego a ich optymalizacja jest możliwa dla konkretnych obrotów, dopiero wprowadzenie systemu VIS (zmienna długość (geometria) dolotu) umożliwiło optymalizowanie tych zjawisk dla szerszego zakresu obrotów. To zaawansowana technologia i jak na razie nie słyszałem żeby jakiś escort miał doładowanie dynamiczne (wyłączając przeróbki profesjonalne), system VIS itp.Procurator pisze:Czyli gdyby ta teoria była prawdziwa to najlepszym rozwiązaniem byłoby włożenie puszki z wybebeszonego katalizatora w miejsce zużytego
p.s. ciekawy artykuł opisujący metody tuningu i m. in. zjawiska falowe i dynamiczne w silniku http://civic4g.pl/forum/topics12/75.htm
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Tyle, że platyny należałoby chyba nie rozpuszczć. Pozostałość ceramiczna nie rozpuszcza się też w roztworze wodorotlenku potasu KOH. Tak więc na kwasy i zasady to jest odporne, co nie powinno dziwić skoro musiało wytrzymywać spaliny w wysokiej temp. Może kiedyś coś jeszcze pokombinuje, teraz i tak nikt tego już nie kupi bo mam to przesypane do słoika i raczej nikt nie uwierzy, że naprawde to pochodzi z katalizatora.
Pozdr.
Pozdr.