Ford Escort Team Polska

moj pali jak smok;] ale nogi z gazu nie sciagam:D

Przemo, pytanie było ile pali ,a nie jak pali

Witam wszystkich a co do spalanja, waszym zdaniem kture silniki w essich są najbardsziej paliwożerne?Umnie w trasie 9 przy 120-130,miasto 11l silnik 1.4.

Wg mnie 1.4 chyba jest najbardziej paliwożerny. Ja mam 1.6 i w trasie do 8 l/100km (przy pedale w podłoge) wrocław ok 9-10L/100km

mikruss, imasz racje w 100%

pali jak smok tzn bardzo duzo.. srednio 10l, a same miasto to juz masakra, i boje sie przeliczyc;)

mikruss pisze:Ja mam 1.6 i w trasie do 8 l/100km (przy pedale w podłoge) wrocław ok 9-10L/100km

pali jak smok tzn bardzo duzo.. srednio 10l, a same miasto to juz masakra, i boje sie przeliczyc;)

spore rozbierzności macie koledzy

to tak jak my

markos43 pisze:Umnie w trasie 9 przy 120-130,miasto 11l silnik 1.4.

a u mnie jest ~8,8L/100km miasto a w trasie przy predkosciach 120-130 = ~7,1-7,3L/100km

co es to inne spalanie i opinia ...

mikruss pisze:Wg mnie 1.4 chyba jest najbardziej paliwożerny

ja sie np. z tym akurat nie za bardzo zgadzam ...

pewnie jakby kolega mikruss mial 1.4 to by sie okazalo, ze 1.4 jest najbardziej oszczednym silnikiem

duzo zależy od kierownika. Dwóch sąsiadów na wiosce ma MK5 1.4 jednemu średnio wychodzi 7-8 L/100 km a drugiemu 10 czasem nie starcza. Miałem w domu dwa Essy 1.3, jeden mk4 na gaźniku palił max do 6l/100km, ja miałem mk7 Endura Efi na pełnej szprycy (dół silnika ten sam) i spalanie miałem po wrocku max 7,5l/100 km (duży max). Teraz Zetec 1.6 w zależności jak jade i czy rozgrzeje na postoju itp itd to od 8,5-10 L/100km po wrocku.
A jak sonda byla walnięta to w trasie przy jeździe na emeryta brał 9 takim lekkim duchem.

Mój w trasie spala 9, w mieście 11-12 - oczywiście bardzo agresywna jazda..

A mój przy ostrym deptaniu na początku jak go kupiłem po mieście wypił ok 25l/100km Ale za to jaki ubaw jak większość cwaniaczków w calibrach, golfach i bmw zostawało z tyłu

Mi Xr3i z silnikiem 105KM pali tak od ~8l do 11l na odcinku 30km (taka jazda tak jakby 70% miasto i stanie w korkach i 30% trasa). Staram się jeździć z lekką nogą, ale szczerze powiem, że jak go cisnę, to spalanie jakoś się nie specjalnie zwiększa (może dlatego, że przed ostrzejszą jazdą zawsze najpierw jeżdżę tak długo, aż silnik nie osiągnie odpowiedniej temperatury ). Może dlatego mi auto tyle "zjada", ponieważ go nie garażuje, a temperatura silnika dopiero po 5km jest odpowiednia teraz w zimie (termostat jest ok). Spróbuje zresetować kompa i zobaczymy, czy spalanie się zmniejszy.
Jeśli chodzi o Lpg, to jeśli będę w ogóle rozważał, to założę sekwencję, bo nie po to takie auto kupiłem, żeby jeździć mułem .

deathrider_85 pisze:Jeśli chodzi o Lpg, to jeśli będę w ogóle rozważał, to założę sekwencję, bo nie po to takie auto kupiłem, żeby jeździć mułem .

zdziwiłbyś się co potrafią auta na LPG II generacji. Jeśli nie wierzysz to poszukaj sobie informacji o fieście rs turbo kolegi marcina ("pumaRST") z forum FiestaKlubPolska. On ze swojej fieściny wyciskał ok 200KM w turbo na... zwykłym mikserze gazowym. Teraz zresztą walczy z nowym projektem ale nie wiem czy wciąż na gazie. W każdym razie ta fiesta na pewno nie była "mułem"

Yagr pisze:zdziwiłbyś się co potrafią auta na LPG II generacji. Jeśli nie wierzysz to poszukaj sobie informacji o fieście rs turbo kolegi marcina ("pumaRST") z forum FiestaKlubPolska. On ze swojej fieściny wyciskał ok 200KM w turbo na... zwykłym mikserze gazowym. Teraz zresztą walczy z nowym projektem ale nie wiem czy wciąż na gazie. W każdym razie ta fiesta na pewno nie była "mułem"

Tylko weź pod uwagę stosunek mocy na benzynie do mocy na LPG tego samochodu : . Jeździłem 4 samochodami z LPG. 2 miały II gen., a 2 I gen. Mogę powiedzieć, tylko tyle, że różnica mocy jest spora .
Można ewentualnie rozważyć BLOS (na benzynie moc w serii, a na gazie niewielki spadek). Koledzy z forum bodajże Sierry rozpracowali, to ustrojstwo .
W ogóle, to mając LPG w Zetec'u, powinno się mieć jakiś dodatkowy olej z tego co się orientuje (taki dodatkowy, który co jakiś czas jest podawany do silnika, żeby gniazda zaworowe nie ucierpiały). Pozdrawiam

generalnie to juz mnie troche irytuja takie pogawedki. jak chcesz miec moc i wytrzymalosc to wogole gazu nie zakladaj. jak nie masz hajsu to sie ceisz, ze robisz za 20 zeta 100km, nawet jezeli te 100km pokonujesz 5 minut dluzej. sory vinetou - albo jedno albo drugie - decyzja nalezy do ciebie

dodam tylko, ze nie tacy maniacy mocy i osiagow (na tym forum) z powodow czysto ekonomicznych musieli sie rozstać z częścią swoich kucy na rzecz paru złotych, ktore zostają w kielni po tankowaniu LPG zamiast PB

mnie, przed zamiana PB na LPG, bardziej powstrzymuje fakt jak te instalacje są montowane, serwisowane i potem jakie są problemy z autami po ingerencji tych pseudo specjalistów. utrata kucy jest dużo mniej bolesna niż oddanie "zdrowego" autka i odebranie "kaszlącego", gasnącego i odwiedzającego regulacje gazu średnio co miesiąc ...

deathrider_85 pisze:

Yagr pisze: W ogóle, to mając LPG w Zetec'u, powinno się mieć jakiś dodatkowy olej z tego co się orientuje (taki dodatkowy, który co jakiś czas jest podawany do silnika, żeby gniazda zaworowe nie ucierpiały). Pozdrawiam

Zle Cie poinformowali,ten silnik jak i wiele innych tak samo jezdzi na gazie. Mam swojego 1,6 tez w gazowce - jezdzi ok,wujas w mondim kupe km napykal i tez ok.