: 25 lut 2015, 10:34
Macie okazję już nie długo zrobić wino z soku z brzozy.
Kiedy zaczyna robić się ciepło(marzec) i drzewa już rozmarzną, można nawiercić dziurę w drzewie brzozy , włożyć rureczkę i niech kapie do butelki. Polecam w kilku drzewach bo to kapie cały dzień. Na koniec zatkać dziurę w drzewie i posmarować maścią leczniczą(do kupienia w sklepie ogrodniczą) aby drzewo nie chorowało i sok nie uciekał.
Sok można pić na surowo, jest zdrowy, pełny minerałów jednak długo nie postoi.
Przygotować drożdże winne(jakie masz pod ręką) i zrobić matkę. Po czterech dniach wlać do soku brzozowego, zakorkować i czekać.
Może trochę się zapieni, bulgotać nie będzie. Po paru miesiącach dosypać cukru waniliowego i 2-3 góra 4 ziarka goździków. Dalej czekać co jakiś czas mieszając.
Kiedy zaczyna robić się ciepło(marzec) i drzewa już rozmarzną, można nawiercić dziurę w drzewie brzozy , włożyć rureczkę i niech kapie do butelki. Polecam w kilku drzewach bo to kapie cały dzień. Na koniec zatkać dziurę w drzewie i posmarować maścią leczniczą(do kupienia w sklepie ogrodniczą) aby drzewo nie chorowało i sok nie uciekał.
Sok można pić na surowo, jest zdrowy, pełny minerałów jednak długo nie postoi.
Przygotować drożdże winne(jakie masz pod ręką) i zrobić matkę. Po czterech dniach wlać do soku brzozowego, zakorkować i czekać.
Może trochę się zapieni, bulgotać nie będzie. Po paru miesiącach dosypać cukru waniliowego i 2-3 góra 4 ziarka goździków. Dalej czekać co jakiś czas mieszając.