Sygnalizacja włączonych świateł

[Yagr]

darcun, jakiś taki diodowy wskaźnik ładowania + brzęczyk świateł? montuje się jak zwykły brzęczyk? /pzdr

[darcun4]

Tak, kilka diodek zielonych (coś między 12,5-13,6V) i kilka czerwonych, do tego przełącznik zima-lato i 3 kabelki (masa,światła,zapłon)

[Robson]

u mnie też nie było brzęczyka, ale założyłem sobie od sierry ghia, bardzo ładny dźwięk daje, nie jakis tam pisk tylko porządny dźwięk coś ala gong... polecam taki sobie założyć. Kupiłem go na szrocie za 10zł, a można takie spotkać w sierrach i scorpionach.

[Yagr]

ale ogólnie gra jest warta świeczki- wielokrotnie widuje escorty zaparkowane ze świecącymi gałami, ja zapominam codziennie i zwykle po kilku krokach wracam by zgasić 4 poprzednie auta to były fiaty to się przyzwyczaiłem że gaszę silnik, wyjmuję kluczyk i nie martwię się światełkami./pzdr

[Majkel]

Ja mam MK5 91' i brzęczyka oryginalnie nie było ale kumpel z pracy od którego kupiłem Essiego też zawsze zapominał wyłączyć postoje i w końcu sobie brzęczyk zamontował Były sytuacje nawet że u nas na zakładzie strażnik z bramy dzwonił na wydział i mówił: "W tym Escorcie co zawsze świecą się postojówki,to znaczy jeszcze się świecą ale już ledwo"

[WieSiu]

juz wiem jaki to przekaznik oryginalnie jest, w wesjach escortow od 1997 jest w skrzynce bezpiecznikow, a w wersjach do 1997 jest przyczepiony do deski rozdzielczej przy kolumnie kierownicy, po lewej jej stronie. Kolor przekaznika to bialy z nacieciem (gdzie okropny dzwiek sie wydobywa ).

[Adriano]

A ja teraz już nie będę zapominał bo moje Mondeo ma brzęczyk

[Vieczur]

ej no ja w essim tez mialem brzeczyk oryginalnie

[WieSiu]

a tak wyglada brzeczyk w Escorcie 1996 (mysle ze w starszych tez). Tak jak pisalem jest po lewej stronie od kolumny kierownicy, nad skrzynka bezpiecznikow i bardzo prawdopodobne ze kazdy escort ma kostke w tym miejscu zeby sobie takie cos podlaczyc. Ten sam brzeczyk w wersjach po 1997 jest w skrzynce bezpiecznikow jako przekaznik nr R14 (tam gdzie u mnie jest zwora lub przekaznik od halogenow)

[Yagr]

mam brzęczyk!!! tylko założyć... ale piszczy niemiłosiernie, że nie ma szans zapomnieć

[WieSiu]

kupiles ten co na fotce zamiescilem? A masz kostke pod instalacje brzeczka tak jak przypuszczalem ze kazdy escort to musi miec???

[Yagr]

kupiles ten co na fotce zamiescilem? A masz kostke pod instalacje brzeczka tak jak przypuszczalem ze kazdy escort to musi miec???

nie, znalazłem w rupieciach jakie zwykle gromadzi się latami w jakimś ciemnym kącie garażu a kostki jeszcze nie sprawdzałem bo coś czasu dziś miałem mało a teraz się nie chce

[Yagr]

WieSiu, lukałem za tą kostką ale nie widze- albo nie ma albo patrzę w złe miejsca. ale ja podpinam mojego piszczka trochę inaczej. chcę żeby piszczał gdy wyłączę zapłon a nie odtworzę drzwi więc idąc po najprostszej linii. Po zdemontowaniu pułki pod radiem wpinam + brzęczyka do + od żarówki podświetlenia zapalniczki a - brzęczyka do zasilania radia(tego wyłączanego stacyjką) i będzie działać! byle nie odwrotnie bo zacznie brzęczeć przy każdym włączeniu stacyjki /pzdr
aktualizacja [scroll] [/scroll]
palnąłem gafe: po takim podpięciu nie działa- kabelek od zapłonu nie chce podawać minusa przy wyłączonej stacyjce. tak to jest jak się niewiele wie o obwodach elektrycznych...

[WieSiu]

przy takim podlaczeniu musialbys jeszcze przekaznik zamontowac,zeby podawal mase na ten brzeczyk w momencie gdy zaniknie zasilanie ze stacyjki.

[Yagr]

musialbys jeszcze przekaznik zamontowac

ostatni sobie przypomniałem o brzęczyku więc kupiłem przekaźnik no i gra muzyka! Dla tych którzy nie mają brzęczyka ani kostki pod brzęczyk opisanej przez WieSia krótka instrukcja:
zakupić brzęczyk 12V i przekaźnik (dowolny najtańszy przekaźnik 4 nóżkowy który po podaniu napięcia sterującego odcina wyjście lub 5 nóżkowy z 2 wyjściami z których jedno jest po podaniu napięcia sterującego odcinane a drugie zwierane) . wymontować półkę spod radia. plus brzęczyka podpiąć pod plus żarówki podświetlania zapalniczki. nóżki sterowania przekaźnika podpinamy pod masę i zasilanie radia (to uruchamiane stacyjką) wejście przekaźnika podpinamy pod masę a wyjście odcinane po podaniu napięcia sterującego pod minus brzęczyka. teraz tylko trzeba jakoś poukładać tą plątaninę kabli i zamontować półkę. Działa to tak: mamy zapalone światła i wyłączamy stacyjkę- brzęczy! U mnie działa.