Ford Escort Team Polska

nonam, nie jestem znajomym mechanikiem ba! nawet nie jestem mechanikiem ale przypuszczam ze to rdza zrzera auto i takie chrobotanie przez slomke slychac

Mecu pisze:Tak jakby ktoś walił młotkiem w silnik i nasila sie wraz z zwiększeniem obrotów silnika

W jednym z moich poprzednich aut, tak samo dźwięczało, gdy rozleciało się łożysko na pompie wody.
Sprawdzić to można w bardzo tani sposób, przy pomocy kawałka trzonka do miotły.
Jeden koniec przykładasz w okolice pompy, a drugi do ucha. Jeżeli to jest wina tego łożyska, to głuchy nawet usłyszy.

rozrząd wraz z pompą został wymieniony.

Pompa - alternator i pompa wspomagania , obracają się około 2 x szybciej niż sam silnik
Jeśli coś tam by pukało to da się to rozróżnić
Panewka ? - przy obrotach tylko lekko puka
Zaczyna głośno pukać gdy silnik schodzi z obrotów
W rytm pracy silnika - zawsze z tą samą siłą będzie pukać wałek rozrządu
A konkretnie - wyrobione wykorbienie (krzywka) wałka rozrządu , która puka o popychacz
Oczywiście to może być zupełnie co innego
Pompa wody - alternator - pompa wspomaganie , jak zwalimy pasek wieloklinowy to odłączymy im napęd - będzie pracować sam silnik - jak by cóś
Też wtedy można namierzyć co i jak

Jamszoł pisze:Pompa - alternator i pompa wspomagania , obracają się około 2 x szybciej niż sam silnik
Jeśli coś tam by pukało to da się to rozróżnić
Panewka ? - przy obrotach tylko lekko puka
Zaczyna głośno pukać gdy silnik schodzi z obrotów
W rytm pracy silnika - zawsze z tą samą siłą będzie pukać wałek rozrządu
A konkretnie - wyrobione wykorbienie (krzywka) wałka rozrządu , która puka o popychacz
Oczywiście to może być zupełnie co innego
Pompa wody - alternator - pompa wspomaganie , jak zwalimy pasek wieloklinowy to odłączymy im napęd - będzie pracować sam silnik - jak by cóś
Też wtedy można namierzyć co i jak

Dobrze ale jak ma stukać krzywka po wymianie UPG jeśli przed nie stukała, wałki zostały zdemontowane przed wysłaniem głowicy i leżały cały czas w warsztacie

Skoro wcześniej wszystko było dobrze, a po zrobieniu głowicy u "fachowców" nie jest, to tam bym szukał przyczyny, nie wiem czemu nie wpadłeś na to wcześniej.

No i przyczyna stukania się znalazła.

yyyyyyyyyyyy... dobrze że nie pękł

Fordy są wytrzymałe.

Czyli co, korba pogięła się po zrobieniu głowicy? Podobno przed ruszeniem silnika wszystko było ok.

Ale jadąc do mechanika zgasł i nie chciał już odpalić. Wiec ciężko było świecić co się stało.

Czyli wychodzi , że zgasł bo ?
Bo rozrząd przeskoczył i tłok przywalił w zawór ?

Teoria jest taka że. Samochód zgasł z bliżej nie znanych nam przyczyn. Akumulator został zamordowany. Postawiłem go na parkingu, poszedłem do domu i czekałem aż moja mama wróci wraz z moim samochodem z pracy. Po jej przyjeździe wyruszyliśmy na ratunek. Po zapięciu linki ruszyliśmy. Po przejechaniu 500m linka trzasła. Teraz po rozmowie z mamą wiem dlaczego. Ponieważ zdolna kobieta postanowiła że jak samochód toczy się blisko 40km/h to spokojnie może wrzucić biegi i odpalić tak jakby odpalała go na pych. Jednak ani ja ani ona nie wiedzieliśmy że przez UPG (a właściwie jej brak) do cylindra naleciała woda a sam cylinder był w fazie sprężania. Ot to podczas siły szarpnięcia energia gdzieś musiała uciec z racji że nie poddał się rozrząd to poddał się korbowód.
Ale tak jak mówię taka jest teoria. jedyne to co jest pewne to to że moja mama próbowała go odpalić na holu.
A z racji że samochód przyjechał na lince ze stwierdzoną usterką mechanik zabrał się za wymianę UPG. Byłem przy zrzuceniu głowicy i akurat ten tłok znajdował się w maksymalnym dolnym położeniu.

A wystarczylo zeby mechanik pokrecil korba i by zobaczyl ze coś tu nie pasuje..... Niech teraz oddaje kasę

Wiesiu ja płacę tylko za części teraz.