Nie wiem co tam w tym zetecu jeszcze z elektryki może szwankować ale moim zdaniem to problem natury elektrycznej - podpinałeś w końcu tego grata pod komputer??
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
na 99% mam rację bo jak jest wilgotno to problem ten nasila sie - efekt przebicia. jak było gorąco to obroty były na 1700 i w dół szły. teraz jak jest chłodniej to 1700 i chwila na 2000 i dalej jak pisałem. teraz już nie ruszam dopóki nie spadną do 1500 tylko czekam bo pół osiedla patrzy jak jadę na wyjącym silniku z 2500 obrotami - szkoda też silnika
Za to ja mam na zimnym silniku szarpania i odczuwam jakby pedal gazu byl za mocny w sensie nacisne na 3/4 zbiera sie konkretnie jak powinien a jak docisne do konca to nie szarpie tylko mniej mocy jakby. A na zimnym to nie da sie prawie jechac tak szarpie
A więc tak. reset był robiony, stał przez noc bez aku. Bez zmian. Czujnik próbowałem jeździć z odłączonym i bez rezystancji czyli na zwartym kabelkiem. Bez zmian czyli to raczej nie wina czujnika. Cewkę podmieniłem od innego escorta i dalej bez zmian... Jakieś dalsze propozycje?