Ford Escort Team Polska

Przecież wiadomo wszystkim , że wymiana całego podzespołu jest lepsza od jej naprawy.
Ja piszę tylko o tym , że jeśli ktoś się zdecyduje na naprawę to nie powinien dochodzić do wahacza ani z młotkiem ani z palnikiem.
To zawsze narusza strukturę metalu.

Witam!Czy sam wymienię sworzeń zwrotnicy w essim 98.Mam kanał i narzędzia.
Irek Leszczu

Tak to jest prosta operacja.
Dwie śruby i jesna nakrętka - kawałek młotka. nie musi być duży , żeby zbić go ze stożka a od wahacza się go odkręca.
Profilaktycznie popryskaj te dwie śruby WD 40 albo weź się za robotę jak pojeździsz po deszczu - jak jest namoknięte to puszcza szybciej.

Irek Leszczu, pochwal no się czy wymieniłeś sam ten sworzeń zwrotnicy czy dałeś komuś zarobić ?

jamszoł, jedna sprawa, gdy swozen jest oryginalny to jest przynitowany, ja tak mam. Ale to tez nie problem, trzeba tylko spilowac łeb nitu i w miejsce nitu zamontowac sroby dostepne w komplecie z nowym swozniem

WieSiu, wszystko się zgadza można szlifnąć szlifierką kontową lub tradycyjnie ( młotek i przecinak )

A ja np. rozwiercałem łeb wiertarką Ale bądźmy szczerzy. Czy opłaca się wymiana samych sworzni skoro w tym samym albo krótszym czasie wymienimy oba wahacze

wg mnie nie oplaca sie wymieniac kazdej czesci z osobna zwlaszcza jak chce sie to samemu zrobic bez meczenia sie,bo prawde mowiac to jak by ktos chcial dorzucic do kwoty swoznia koszt jego zalozenia w warsztacie,to powoli robi sie to kwota wlasnie 70zl A za 70 zl caly wahacz zmieniamy

No tak nie do końca.

adrianolkusz pisze: Czy opłaca się wymiana samych sworzni skoro w tym samym albo krótszym czasie wymienimy oba wahacze

wg mnie nie oplaca sie wymieniac kazdej czesci z osobna

A ja twierdzę,że się opłaca.Mam garaż,mam kanał,mam wiertarkę,mam szlifierkę, mam podnośnik- to w czym problem? Końcówki kupiłem ostatnio za 27,00 szt.

WieSiu pisze:bo prawde mowiac to jak by ktos chcial dorzucic do kwoty swoznia koszt jego zalozenia w warsztacie

Panowie,panowie jak bym miał założyć,że wszystkie naprawy (nawet tak proste) będę robił w warsztacie, to zostaje mi kupić samochód z "wieczystą gwarancją" a nie escorta.
Nie mówmy w tak prostej usterce o opłacalności. Nieopłacalna jest np. wymiana oleju zakupionego gdzieś w sklepie, jeżeli za te same pieniądze mam taki sam olej i do tego jeszcze gość wymieni .

ale wiekszosc tutaj obencych akuratnie z tulejami wahacza pojedzie do warsztatu A ja garazu z kanalem nie mam,wiec czesc prac musze zlecac komus innemu dlatego latwiej i taniej wyszloby mi wymienic caly wahacz. W Twoim Darcun przypadku lepiej robic samemu kazda czesc wahacza z osobna

WieSiu wystarczy porównać zakup kompletu na wahacz tj. dwie tuleje i sworzeń a cały wahacz. Koszt prawdopodobnie oscyluje w podobnych cenach a jednak nie musimy po wyjęciu wahacza jeszcze bawić się wymianą tulei czy sworznia tylko od razu wkładamy nowy wahacz i gotowe. Ja jeżeli znowu będę miał gdzieś na wahaczu luz to kupię cały wahacz, bo wiem że wymiana wahacza zajmie mi ok. 30 minut a nie dużo więcej przy wymianie poszczególnych części na wahaczu. Ale to kwestia wyboru. darcun4 zgodzę się z Tobą. Mając kanał można się bawić. Ja żałuję że nie mam. Bo potrafię zrobić wszystko z zawieszeniem a już kilka miesięcy jeżdrze z dziórawym tłumikiem środkowym a nowy mam w domu. Ehhhhh

No dobra jakiej firmy najlepiej zakupić sworzeń wachacza?

ja mam delphi i jak narazie jest oki

Proponuję sachs to najlepsza firma i najlepsze części niejednokrotnie lepsze od oryginału.
Niestety trochę droższe od Delphi.

Już jestem właśnie po wymianie sworznia, firmy MOOG, 50 złotych, dobra firma. Sam wymieniałem i troszeczke czasu mi zeszło bo pierdzielona śruka od zwrotnicy nie chciała wyjść ze swojego miejsca. Ale już jest wszystko w zawieszeniu super niczym nówka.