Regulacja kierownicy i podnoszenie fotela

Moderator: Moderatorzy

deathrider_85

Post autor: deathrider_85 »

Przemo pisze:ja rozbieralem fotele od A do Z, banalna sprawa.. a regulacje kierownicy wyrzucilem na co mi to:D uchwyt ci pewnie za slabo dociska i dlatego sie moze ruszac kiera, wiec zrob jak radzi jamszoł lub w zwyczajny sposob ja dokrec moze popuscila sruba;)

Mógłbym prosić o jakiś opis w jaki sposób rozebrać fotel? Tylko ja mam fotele Recaro, ale chyba to nie ma znaczenia żadnego.
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 341
Rejestracja: 03 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Żory

Post autor: Przemo »

no jutro ci napisze i wkleje zdjecia co i jak pokolei, teraz spadam spac bo wczesnei rano musze byc na nogach..

a no wiec:
1.zdejmujemy zaglowek
2.wyciagamy "gwozdki" ciezko jest z nimi najlepiej zaopatrzyc sie w nowe chyba ze ma sie troche cierpliwosci
foto: Obrazek
3. zdejmujemy pokretlo regulacji fotela. foto:
Obrazek
4. teraz trzeba to popchnac w strone zaglowka i wyskoczy tak jak na zdjeciu:
Obrazek
5. nastepnym krokiem bedzie wybicie elementow z fotki, ostroznie z tym;)
Obrazek
6. odczepiamy blaski trzymajace nasz welur:
Obrazek
7. luzujemy se element widoczny na zdjeciu(wyciagnoc lekko do siebie) ale z tym bardzo uwaznie postepujemy bo delikatne..
Obrazek
8. te zdjecie rozumie samo przez sie:
Obrazek
9.teraz mamy juz dostep do linek i wogole ale zrobimy se wiecej luzu i odpinamy sprezyny od ramy fotela:
Obrazek
10. teraz mamy swobodny dostep do wszystkiego..
Obrazek
11.jesli to nie w gornej czesci to idziemy do dolnej, tu jest bardzo latwo.. odkrecamy srobki ze zdjecia i wypychamy z tej strony i tak troche wypchniete ciagniemy do siebie i wyjdzie nam cale..
Obrazek
12. a tak wyglada rozebrany dol:
Obrazek

to tak na szybko napisane;)
deathrider_85

Post autor: deathrider_85 »

Łosz kurna ;) jest z tym trochę roboty. Chyba zostawię sobie to na przyszły tydzień na sobotę :mrgreen:. Chyba nie rozbierałeś fotela specjalnie, żeby mi to pokazać?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 341
Rejestracja: 03 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Żory

Post autor: Przemo »

ja juz przerabialem ten rozbiorke foteli, wiec dla mnie to nie byl problem:D no faktycznie specjalnie przynioslem fotel z piwnicy:D zajelo mi rozebranie 5min z fotkami.. duzo duzo duzo wiecej zajelo mi zrzucanie tych zdjec na kompa a potem na host i napisane "tutka".. moze sie komus przyda jeszcze..

robota latwa zajmie ci max 30min rozebranie poniewaz musisz delikatnie a ten fotel co go rozbieralem to idzie z rozwalonym essem na zlom.. xD dlatego sie nie cyrtolilem z tym:D
deathrider_85

Post autor: deathrider_85 »

Ja fotel raczej będę naprawiał bez wyciągania z samochodu, o ile się uda :smile:.
Nie lepiej sprzedać na części tego rozbitka?
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

deathrider_85 pisze:o ile się uda
no to współczuję Ci roboty - te blaszki które trzymają tapicerkę fotela są dość mocno pozaginane i trzeba użyć kombinerek , żeby je wyprostować a puźniej odciągnąć materiał w dół.A do tego jeszcze dobrze jest wziąć oko w rękę , żeby coś podejrzeć.
Szybciej zrobisz i się nie narobisz jak wyciągniesz fotel i położysz go " do góry kołami "
No i rączki będziesz miał całe bo jak będziesz się czołgał pod fotelem to sobie dłonie pokancerujesz - te blaszki są naprawdę ostre.
A jak bedziesz już miał odwrócony fotelik to jak się da - najpierw sprawdź czy jakiś fachura poprostu nie przyspawał oparcia na stałe - bo mu było tak wygodnie.A podejrzewam , że właśnie w ten sposób ktoś naprawił ten fotel.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
deathrider_85

Post autor: deathrider_85 »

jamszoł pisze: A jak bedziesz już miał odwrócony fotelik to jak się da - najpierw sprawdź czy jakiś fachura poprostu nie przyspawał oparcia na stałe - bo mu było tak wygodnie.A podejrzewam , że właśnie w ten sposób ktoś naprawił ten fotel.
Ty mnie nie strasz nawet :shock:.
Jak trzeba będzie fotel wyciągnąć, to pewnie zrobię z tym na wiosnę znając siebie, bo wtedy szyby będę dawał do przyciemnienia i później całą tapicerkę do prania, a przed czyszczeniem wnętrza chce mieć całe auto jak igiełkę :lol: (mam nadzieję, że rdza mnie przede wszystkim nie pokona ;)).
A tak na poważnie, to myślałem, że to jest dużo łatwiejsze do zrobienia, a okazuje się, że cały fotel trzeba rozebrać. Dziękuje za rady wszystkim i oczywiście kliknę odpowiednie "guziczki" po naszej rozmowie :mrgreen:.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 341
Rejestracja: 03 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Żory

Post autor: Przemo »

oj nie dramatyzujcie, fakt blaszki ostre, ale jak wykrecisz fotel to sie z tym lekko uporasz.. co do mojego rozbitka to kupilem se go na czesci do mojego, ale wkoncu trzeba go wyrejestrowac.. bo tak widnieje w ewidencji pojazdow bez rejestracji to kiedys sie moga przyczepic:D
Awatar użytkownika
Seba
Posty: 251
Rejestracja: 26 gru 2007, 13:08
Lokalizacja: Złotów
Kontakt:

Post autor: Seba »

Co do kiery to odkrec te czarne oslony / plastiki i przez ta wjche przechodzi sruba na jej koncu jest nakretka - dokrec i z glowy :) Musisz miec klucz nasadowy ktory wejdzie w wajche gdzie jest lep sruby
SPRZEDAM WSZYSTKIE CZESCI Z ESSA 1,8 16V 3 drzwi i CABRIO RDA i RQB

Cabrio RS 2000 ProJect
Mitsubishi Pajero 3,0 181KM
Felicia Pick-Up , Suzuki Bandit 1200
www.tadych-transport.pl
deathrider_85

Post autor: deathrider_85 »

Seba pisze:Co do kiery to odkrec te czarne oslony / plastiki i przez ta wjche przechodzi sruba na jej koncu jest nakretka - dokrec i z glowy :) Musisz miec klucz nasadowy ktory wejdzie w wajche gdzie jest lep sruby
Mam nadzieję, że ten sposób się sprawdzi, bo nie trzeba w nic ingerować :).
Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 341
Rejestracja: 03 lis 2007, 20:08
Lokalizacja: Żory

Post autor: Przemo »

Seba pisze:Co do kiery to odkrec te czarne oslony / plastiki i przez ta wjche przechodzi sruba na jej koncu jest nakretka - dokrec i z glowy :) Musisz miec klucz nasadowy ktory wejdzie w wajche gdzie jest lep sruby
pisalem to juz na poczatku;) :razz: :cool: i wedlug mnie pomoze ale po jakims dluzszym czasie i tak wystapi to samo;p
deathrider_85

Post autor: deathrider_85 »

Przemo pisze:
Seba pisze:Co do kiery to odkrec te czarne oslony / plastiki i przez ta wjche przechodzi sruba na jej koncu jest nakretka - dokrec i z glowy :) Musisz miec klucz nasadowy ktory wejdzie w wajche gdzie jest lep sruby
pisalem to juz na poczatku;) :razz: :cool: i wedlug mnie pomoze ale po jakims dluzszym czasie i tak wystapi to samo;p
Pamiętam :). Pokombinuje jak będę miał trochę czasu. Jak pogoda dopiszę to teraz w sobotę lub jak urlop wypali to w czwartek.
Awatar użytkownika
Seba
Posty: 251
Rejestracja: 26 gru 2007, 13:08
Lokalizacja: Złotów
Kontakt:

Post autor: Seba »

Raz na 3 lata to chyba nie problem dokrecic :)
SPRZEDAM WSZYSTKIE CZESCI Z ESSA 1,8 16V 3 drzwi i CABRIO RDA i RQB

Cabrio RS 2000 ProJect
Mitsubishi Pajero 3,0 181KM
Felicia Pick-Up , Suzuki Bandit 1200
www.tadych-transport.pl
deathrider_85

Post autor: deathrider_85 »

Dobrałem się do kierownicy, ale mam teraz problem. Nie mam jak złapać za "łeb" śrubę przy dźwigni. Za mało miejsca :mad:. Zjeździłem się po mechanikach i żaden nie ma takiego klucza. Może jest ktoś z okolic Bielska-Białej lub Kęt kto miałby taki klucz? Mam teraz dechę rozebraną i przynajmniej do weekendu jej nie składam.
Awatar użytkownika
Seba
Posty: 251
Rejestracja: 26 gru 2007, 13:08
Lokalizacja: Złotów
Kontakt:

Post autor: Seba »

Ale tam jak sie nie myle jest leb od sruby na klucz 10 a nakretka na 13 - kazdym nasadowym leb sruby zlapiesz
SPRZEDAM WSZYSTKIE CZESCI Z ESSA 1,8 16V 3 drzwi i CABRIO RDA i RQB

Cabrio RS 2000 ProJect
Mitsubishi Pajero 3,0 181KM
Felicia Pick-Up , Suzuki Bandit 1200
www.tadych-transport.pl
ODPOWIEDZ