zapalanie na gazie czy na benzynie?
Moderator: Moderatorzy
Wracając do tematu, też mam podobny problem, tj. żeby przełączyć na LPG muszę przejechać ok 1-1,5 km na benzynie, jak przełączę od razu to zgaśnie.
Tak więc teoretyczne pytanie
Wiem, że przełączanie na LPG od razu po odpaleniu jest szkodliwe i normalnie tego nie robię, ale chciałbym w ogóle mieć taką możliwość.
Jak to zrobić??? Regulacja reduktora, czy może jakiś parametr w sofcie do sterownika??
Instalacja II gen., Sterownik Bingo-M na gazie przejechane ok 20-30 tys.
Tak więc teoretyczne pytanie
Wiem, że przełączanie na LPG od razu po odpaleniu jest szkodliwe i normalnie tego nie robię, ale chciałbym w ogóle mieć taką możliwość.
Jak to zrobić??? Regulacja reduktora, czy może jakiś parametr w sofcie do sterownika??
Instalacja II gen., Sterownik Bingo-M na gazie przejechane ok 20-30 tys.
Parownik chwilę po odpaleniu już jest lekko ciepły (no może nie ciepły ale zimny nie jest), tak więc chyba nie jest zapowietrzony ani nic...
zastanawia mnie jeszcze czy poziom płynu chłodniczego (u mnie praktycznie na kresce min.) może mieć wpływ, ale na logike to mniej płynu = szybciej się nagrzewa
zastanawia mnie jeszcze czy poziom płynu chłodniczego (u mnie praktycznie na kresce min.) może mieć wpływ, ale na logike to mniej płynu = szybciej się nagrzewa
- Jamszoł
- Posty: 22192
- Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
- Lokalizacja: Kalisz
- Pojemność: 2300
- Rocznik: 2008
- Generacja: MK4
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Nie chodzi o zapowietrzenie - chociaż też to może być przyczyną.Gelo-LBN pisze:tak więc chyba nie jest zapowietrzony
Parownik podłączany jest do węża idącego z silnika do nagrzewnicy , czyli na małym obiegu.
Gaz jak się rozpręża , to odbiera ciepło z otoczenia i w tedy parownik zamarza jeśli nie ma odpowiedniej ilości dostarczonego powietrza , to zamarznie.
Wina może być właśnie w za małej ilości ciepłego płynu w układzie nagrzewnicy.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
- Yagr
- Posty: 14643
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
tomx, tak z praktyki ci powiem że jesli instalkę masz dobrze wyregulowaną to możesz przełaczać gdy wskazówka temperatury drgnie i będzie już na białym polu. Gdy masz problem z poprawna regulacją to... zrób ja a jesli z jakichs powodów musisz z tym poczekac to z przechodzeniem na gaz poczekaj jak wskazówka temperatury opuści białe pole.
Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
Dziś wymieniałem płyn chłodniczy, tak więc nie jest już go za mało a ciągle po odpaleniu przełączenie na gaz jest niemożliwe bo gaśnie
(podczas uruchamiania auta temp. na dworze ok 13-15 st C, parownik lekko ciepły)
dopiero gdy przejadę kawałek na benie to ładnie się przełączy
Zastanawiam się jeszcze co do regulacji LPG. czy żeby samochód lepiej odpalał więcej dać mu na bypassie, czy mniej na bypassie a więcej na membranach, a może jakaś opcja w kompie gazowym??
(podczas uruchamiania auta temp. na dworze ok 13-15 st C, parownik lekko ciepły)
dopiero gdy przejadę kawałek na benie to ładnie się przełączy
Zastanawiam się jeszcze co do regulacji LPG. czy żeby samochód lepiej odpalał więcej dać mu na bypassie, czy mniej na bypassie a więcej na membranach, a może jakaś opcja w kompie gazowym??
Ok, czekam na info i mam prośbę, jeśli gazownik zwalczy przyczynę, to jak możesz to zapytaj dla czego gasłgradobr pisze:ja jade we wtorek na regulacje gazu to dam ci znac czy pomoglo bo mi tez nie chce sie przeloczyc na postoju a jak sie przelaczy to zgasnie a w czasie jazdy jak przelaczam to jest oki
Siemka ja tez mam forda na gaz i z czego nie jestem zadowolony
Bo wiecie, że silnik dostaje po tyłku i traci konie, ale nie o tym mowa w tym temacie.
Mam instalacje ktora nie umożliwia mi odpalenie auta na gazie. Odpalam na benzynie i odrazu daje gazu czasem pozniej gazu do 2000 obr i sie przelacza na gaz.
Ale wiem ze niektore instalacje LPG nie pozwola przelaczyc auta na gaz dopoki nie uzyskaja odpowiedniej temperatury.

Mam instalacje ktora nie umożliwia mi odpalenie auta na gazie. Odpalam na benzynie i odrazu daje gazu czasem pozniej gazu do 2000 obr i sie przelacza na gaz.
Ale wiem ze niektore instalacje LPG nie pozwola przelaczyc auta na gaz dopoki nie uzyskaja odpowiedniej temperatury.
- Yagr
- Posty: 14643
- Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
- Lokalizacja: Kraków
- Pojemność: 1598
- Rocznik: 2007
- Generacja: MK2
- Nadwozie: Kombi
- Kontakt:
Tematik 87, przypuszczam że masz II generację. Większośc tego typu instalek ma możliwość awaryjnego odpalania na gazie, może po prostu nie wiesz jak to zrobić
A przełączanie przy osiągnięciu zadanych obrotów to po prostu norma standard i "oczywista oczywistość"
Co do temperatury to j ą ustawia sie w programie sterującym centralki gazowej - nawet jak masz takie obostrzenie to mozna je wyłączyć. Mozna tez zmienić obroty przełączania albo ustawić aby przełączenie nastąpiło przy schodzeniu z obrotów a nie przy przyspieszaniu. Wszystko zależy od programu sterującego.
I jeszcze jedno - aby dobrze wyregulować instalacje II generacji trzeba najpierw dobrze ustawić parownik. A dopiero po tej operacji można sie bawić ustawieniami silniczka krokowego. Zasada jest prosta - po oprawnej regulacji parownika silniczek krokowy wykonuje minimum ruchów. Po prostu przy dobrze wyregulowanym parowniku krokowiec nie ma za duzo pracy bo większośc odwala za niego parownik. Przydaje sie natomiast przy hamowaniu silnikiem (odcięcie gazu=oszczęsność) i przy gwałtownym przyspieszaniu po np. redukcji (maksymalne otwarcie przekotu=moc)
Co do twojej opini o gazie to fakt, silnik może byc na II generacji słabszy bo gaz jest mniej kaloryczny ale zły wpływ na silnik to mit wywodzący sie z czasów powstawania zakładów montujących gaz jak grzyby po deszczu - każdy kto chciał mógł montować więc montował jak popadło - byle silnik chodził a to że chodził na ubogiej mieszance? Cóż, pewnie miał mniej palić
I przy takim "oszczęzaniu" podnosiła sie temperatura spalania i faktycznie silnik cierpiał ale przy dobrej regulacji, o sekwencjach nawet nie wspomnę to silnik chpdzi tak samo na benzynie i na gazie. Inna sprawa że nawet dzisiaj ciężko trafić na fachowca z prawdziwego zdarzenia 


I jeszcze jedno - aby dobrze wyregulować instalacje II generacji trzeba najpierw dobrze ustawić parownik. A dopiero po tej operacji można sie bawić ustawieniami silniczka krokowego. Zasada jest prosta - po oprawnej regulacji parownika silniczek krokowy wykonuje minimum ruchów. Po prostu przy dobrze wyregulowanym parowniku krokowiec nie ma za duzo pracy bo większośc odwala za niego parownik. Przydaje sie natomiast przy hamowaniu silnikiem (odcięcie gazu=oszczęsność) i przy gwałtownym przyspieszaniu po np. redukcji (maksymalne otwarcie przekotu=moc)
Co do twojej opini o gazie to fakt, silnik może byc na II generacji słabszy bo gaz jest mniej kaloryczny ale zły wpływ na silnik to mit wywodzący sie z czasów powstawania zakładów montujących gaz jak grzyby po deszczu - każdy kto chciał mógł montować więc montował jak popadło - byle silnik chodził a to że chodził na ubogiej mieszance? Cóż, pewnie miał mniej palić


Polak potrafi!!
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi
spieprzyć!
P I W O L E C Z Y !
"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"