Strona 2 z 2

: 22 sty 2010, 17:55
autor: Yagr
Albercik pisze: Dla podnośników warsztatowych są punkty 'B'. 'C' jest dla holowników i podnośników które podstawia się pod auto od spodu, a nie od boku :P
WKŁ pisze:...Przewidziano cztery miejsca do podnoszenia samochodu za pomocą podnośnika przewoźnego (B, rys. 0.6). Służą one także do podnoszenia całego samochodu za pomocą podnośnika dwukolumnowego (wyposażonego w cztery wysięgniki). Cztery miejsca (C, rys. 0.6) są przeznaczone do umieszczenia podstawek warsztatowych
Albercik, dostajesz konkretną informację o którą wcześniej prosisz - czy musisz od razu z nią polemizować? Pytałeś na czym oprzeć to dostałeś konkret, W miejscach oznaczonych jako"c" możesz podstawić sobie zwykłu warsztatowy podnosnik kolumnowy i podnieść, albo wykorzystać te miejsca pod postawienie koziołków czycegieł. Te punkty "b" masz pewnie zeżarte....
Jak nie masz nic pod spodem to stary sposób z długą deską.... ;)

: 22 sty 2010, 20:22
autor: Jamszoł
Albercik, z tyłu podstaw łapy podnośnika pod mocowanie belki ze wzdłużnicami - tam gdzie są tuleje .
Z przodu - przypatrz sie - od progu idzie wzmocnienie do przodu pod kątem w kierunku środka woza - wzmocnienie (ceownik) idzie w pobliże mocowania tylnej tulei wahacza.
Co do skrzyni biegów - możliwe , że albo masz wodę która zamarza w skrzyni , albo ktoś dolał zwykłego oleju do skrzyni , bo były ubytki.

Nie zauważyłem u siebie , żeby nawet przy -15 biegi nie chciały wchodzić lub ciężko wchodziły - zawsze mogę zmieniać biegi jednym palcem ręki

: 23 sty 2010, 00:58
autor: WieSiu
Albercik,auto masz jak złom (bo tak można odczytać z tego co piszesz) a wydajesz kasę na jakieś pierdoly elektryczne. Jak ich trochę podokladasz to Ci się to auto złamie pod ciężarem tego wszystkiego. Więc lepiej dla bezpieczeństwa swojego i innych ludzi zrób w tym aucie blachę a potem baw się bajerami,albo oddaj całość na złom i kup co innego co już ma te bajery. A nawet jak dodasz mu elektrykę to nikt Ci nie da więcej za to auto kasy jak zobaczy blachę w takim stanie jak piszesz. Denerwuje mnie to podejście bardzo. ciekawi mnie jak wygląda blach pod mocowaniem tylnej belki. Jeśli jest taka jak reszta auta to lepiej nie słuchał rad Jamszoła i lepiej podnieś to auto za koła to może nic się złego nie stanie :p

: 23 sty 2010, 12:02
autor: Jamszoł
No ale ten wóz jeździł i się nie połamał - a jeśli tak to ten punkt jest mocny - w miarę mocny przecież właśnie ten punkt obciążony jest siłą jaką napiera tył woza na ziemię poprzez tylne zawieszenie i koła .
no chyba , że ten wóz nie jeździl - wtedy tylko ratuje kołyska - wyspawanie wzdłużnic i dopiero cała reszta

: 23 sty 2010, 12:10
autor: Yagr
czy jeździł czy nie najpewniejszy chwyt to solidna decha pod spód i dopiero pod nią podnośnik. ;)

: 24 sty 2010, 17:20
autor: Albercik
Jak już gdzieś pisałem: blachę będę robił na wiosnę, bo teraz to nie ma najmniejszego sensu tego ruszać. Co chwila walę w jakieś garby z lody, albo inne zaspy w miejscach, gdzie były miejsca parkingowe, więc jak zrobię teraz cały dół to na wisnę i tak będę musiał robić to jeszcze raz. A bez sprzęgła to lipa trochę, więc to trzeba na cito zrobić...
Yagr pisze:Albercik, dostajesz konkretną informację o którą wcześniej prosisz - czy musisz od razu z nią polemizować?
Zacytowaleś fragment książki WKŁ, który mówi kropka w kropkę, to co napisałem. Pierwszy opis (gdzie było powiedziane, że punkty C sa do podnośnika był błędny :P A w końcu chyba rzeczywiście podłożę dwie belki w poprzek auta i na tym to podniosę. Na wiosnę idzie podłoga+progi i całość polecę zabezpieczeniem stosowanym przez Fiata i Toyotę. 15 lat i śladu korozji nie było od spodu :)

: 27 sty 2010, 21:18
autor: margaritta
Albercik pisze:
Yagr pisze:znaczone na podłóżnicach
na czym?? u mnie tego już od dawna nie ma bo uległo biodegradacji :P razem z progami, których kawałki nawet dziś zostawiłem w jakiejś zaspie, w której parkowałem... :mrgreen:
życzę powodzenia i farta bo rzekłabym jak to auto przeszło przegląd techniczny, wszak zagraża bezpieczeństwu a nawet życiu...... ale rozumiem...czekasz aż ci się auto w harmonijkę złoży...nic tylko pogratulować :roll:

: 28 sty 2010, 15:27
autor: Albercik
żeby się nie powtarzać - zacytuję:
Albercik pisze:Jak już gdzieś pisałem: blachę będę robił na wiosnę, bo teraz to nie ma najmniejszego sensu tego ruszać. Co chwila walę w jakieś garby z lody, albo inne zaspy w miejscach, gdzie były miejsca parkingowe, więc jak zrobię teraz cały dół to na wisnę i tak będę musiał robić to jeszcze raz.
:-P :-P :-P

Przegląd nie wiem, jak przeszło, bo poprzedni właściciel robił. Ja zanim na przegląd pojadę, to zrobię wszystko na tip-top :)