Ford Escort Team Polska

Gajek pisze: Nic nie napisaliście czy jest Plug&Play

WieSiu pisze:pasuje w stare miejsca

co oznacza ze jest plug&play, wiazka tez jest plug&play (najczesciej), wystarczy poprzekladac albo kompletne wiazki,albo kawalki nieciete wiazek wlozyc do zlaczy (drzwiowych i kostek przy skrzynkach). Czasem mozna miec pecha i nie bedzie pinow w skrzynce bezpiecznikow,ale to najczesciej ma miejsce jak masz auto zupelny golas.

Ok. Dzięki WieSiu, za informacje. Piwko dla ciebie. Kable mam fabrycznie pociągnięte, a skrzynkę mam full opcję.
Z tym Plug&Play chodziło mi tylko czy jak usunę stary podnośnik to wystarczy włożyć "nowy" i wszystkie otwory pasują.

Gajek pisze: Z tym Plug&Play chodziło mi tylko czy jak usunę stary podnośnik to wystarczy włożyć "nowy" i wszystkie otwory pasują.

Pasują.

zbysio007, teraz jestem spokojny. Dzięki.

EDIT
Możecie mi powiedzieć jaki rozmiar wiertła kupić do rozwiercenia nitów?

Gajek pisze:Możecie mi powiedzieć jaki rozmiar wiertła kupić do rozwiercenia nitów?

ja biorę pierwsze które mi w rękę wpadnie w granicach powiedzmy 5-10

Gajek, większe niż średnica nita - najlepiej takie , jaką ma średnicę łep od nita lub lekko większe
Wiertłem zjeżdżasz tylko łep nita - resztę wybijasz

Nie mogę wyciągnąć nitów, które są przy silniczku, bo zostały one usunięte szlifierką a nie wiertarką i część nita została w środku tej gumy.

może spróbuj to rozwiercić,bo widać że te kołnierze jeszcze to trzymają

Tak jak Kris pisze,rozwierć reszte nita,ja też miałem tak jak ty i u mnie bez problemu dało rade rozwiercić.

O to chodzi, że się nie da rozwiercić, bo kręcą się w środku. Jak przykładam wiertło to się klinuje i obraca.

No to jakimś szpikulcem musisz oddłubać te resztki,innego pomysłu nie mam

Gajek, nie rozwiercaj na wprost - spróbuj rozwiercać pod kontem
Obroty na max i najpierw rozpędź wiertło a potem dopiero nim rozwiercaj - delikatnie
Jak nie dasz rady to wiertło fi 2 -2,5 i wywierć otwór centralnie przez środek , później wiertło fi 3 - 3,5 , wtedy powinno na tyle się zluźnić , żeby wziąć szpikulec i wydłubać

Cały czas próbuje tak jak napisaliście. Udało mi się dopiero jeden nit wyciągnąć. Muszę kupić jutro wiertło fi 2, bo złamałem. Dłubie w nich ciągle i jeden jest już blisko wyjścia. Jutro będę walczył dalej.

Gajek, spokojnie - bez nerwacji
Dasz radę

Gajek, napij się piwa,odsapnij bo co spierniczysz i będziesz se pluł w brode