no tak - jak łącznik nie byl przykręcony to stabilizator będzie walił a wtedy każdy ruch silnika spowoduje puknięcie
Ale gdybyś wlazł pod autko to powinieneś to zauważyć
Pukanie przy puszczaniu sprzęgła
Moderator: Moderatorzy
Jurek,wszystko było poskręcane tylko łeb na łączniku łączący stabilizator był rozpiżony i całośc latała se we wszystkie strony,nic nie było widac bo guma była cała,dopiero jak go wyjąłem to odkryłem usterke,łeb powinien ciężko chodzic a on sobie latał luzem we wszystkie strony,praktycznie połaczenie ze stabilizatorem było tylko na śrubie.
Jak by ktoś miał podobne objawy tzn. pojedyńcze puknięcia między biegami 1-2,2-3 to proponuje luknąc na łączniki.
A pukanie w trakcie jazdy to już inna bajka.
Jak by ktoś miał podobne objawy tzn. pojedyńcze puknięcia między biegami 1-2,2-3 to proponuje luknąc na łączniki.
A pukanie w trakcie jazdy to już inna bajka.
Ostatnio zmieniony 08 gru 2010, 20:37 przez kris, łącznie zmieniany 2 razy.
mam to samo to raczej przeguby u mnie stuka juz ze 2 msckris2629 pisze:wrzucam 1 ,ruszam,następnie wrzucam 2 ,puszczam sprzęgło i słychać charakterystyczne PUK,to samo jest między 2 a 3 biegiem,co to może być?
Sprzęgło żyleta,te puknięcia nieraz są,a nieraz ich nie ma.
Doradzcie,bo irytuje mnie to
to nie laczniki ja mam nowki laczniki i gumy na stabilizatorze a dalej puka i tez nie za kazdym razem
A widzisz,też bym raczej co innego obstawiał,łącznik był tylko w łańcuchu wydarzeń a zródłem puknięc był stabilizator.
W każdym bądz razie problem zniknął i to jest najważniejsze
A co do pukania to już mi w Pęczniewie waliło i wiedziałem że to któryś łącznik a przy okazji wyszło jeszcze inne szydło z wora
Sprawdzałem to co radziłeś,śruby tulei,przeguby,poduszki silnika,skrzyni i wszystko było okerej a tu taki pasztet
Ta końcówka stabilizatora pukała
W każdym bądz razie problem zniknął i to jest najważniejsze
A co do pukania to już mi w Pęczniewie waliło i wiedziałem że to któryś łącznik a przy okazji wyszło jeszcze inne szydło z wora
Sprawdzałem to co radziłeś,śruby tulei,przeguby,poduszki silnika,skrzyni i wszystko było okerej a tu taki pasztet
Ta końcówka stabilizatora pukała