Ford Escort Team Polska

moj pali ile wleje a obecnie jakies 15 l gazu

to tak mniej więcej jak mój - oczywiście w mieście.
Zaznaczam , że z zasady nie ruszam z pod domu puki się nie rozgrzeje silnik - czyli na benzynie przejeżdżam koło 100 - 200 m.
Ogólnie można przyjąć , że te ~15 litrów jest liczone bez beny.
Moi znajomi liczą inaczej - im wychodzi np 10/100 ale oni odpalają na benie i od razu jadą , czyli jakieś 3-5 km robią na benie.

ja odpalam i jezdze tylko na gazie bo nie mam pompy paliwa zgubilem:D

Nanom 1 pisze:przepraszam za pusty post (kłopoty z netem)

mariuszk pisze: escorda xr 3 1.8 benzyna

mariuszk pisze:Eureka niecałe 6 na 100km

Cos mi sie bardzoooo nie chce wiezyc benzyna i tyle
bardzo niemozliwe
jak mój 1.4 /1998r/ przy spokojnej jezdzie niecałe 7l na 100 km.
............. to cos chyba nie tak.........
MOZE MASZ DIESEL??? ale xr3i ???? bo napewno na benzynie ponizej 6 litrów z 1.8

xr3i 1.8 bęzyna, poniżej 10L nie schodzi, tlyko styl jazdy GrandStyle więc ma prawo

Grand pisze:xr3i 1.8 bęzyna, poniżej 10L nie schodzi,

Mówisz o mieście ?

to co mam w takiej sytuacji zrobic??? jade tak 90-100km/h

wymienić wszystkie filtry i jechać na regulację gazu

1.6 16v 10 l potrafi do 12 jazda 130-160 non top

ja dzis zauwazylam przy tankowaniu ze mi pali coraz wiecej szacuje 12l/100 chyba musze sie udac do regulacji

to teraz wyniki po wymianie reduktora i na LPG, pierwszy zbiornik silniczek zjadł po 260 km, ale muszę sprawdzić jeszcze raz bo na innej stacji tankowałem i powinno wleźć na pusty coś z 34-35 dm3 gazu a weszło 32 więc jesli liczyć że spalił te 35 dm3 to wychodzi 13,5dm3/100km a optymistyczniejszy wariant to 12,3dm3/100km. Jest nieźle, biorąc pod uwagę że beny na oszczędnej jeździe wyłykał 10,5l to te 13,5gazu bez oszczędzania jest jak najbardziej wynikiem do przyjęcia

Ten zbiornik poszedł bez używania benzyny, nawet na rozruch. Doreguluję, pojeżdżę oszczędniej i zobaczymy...

Ja ostatnio wziąłem sobie do serca uwagi pana z TVN Turbo na temat ecodrivingu i postanowiłem to sprawdzić, zalałem więc 32l podtlenku gazotu i przejechałem na nich... 330km po samym mieście dodam że na benzynie nie jeździłem, odpalałem zimne auto i stało dopóki nie zagrzało się tak że mogłem przełączyć na gaz... Wynik przyjmijmy 10l/100km, jestem w szoku, ale fakt faktem jeździłem oszczędnie i ciągle hamowałem silnikiem, hamulcami w ostateczności i dojeżdżając już pod same światła itp. Także rada dla wszystkich, odpuśćcie sobie 1.6 i kupujcie RSy

nonam, no to pozazdrościć, ja na mojej instalacji nie mam odcięcia zupełnego przy hamowaniu więc aż takie dobre efekty to mogę uzyskać perfekcyjnie doregulowując instalację i jeżdżąc naprawdę oszczędnie Niestety Kraków nie sprzyja ecodriving'owi...

7,5 ropy po samym mieście w sumie, średnio wyszło na 1000km, w tym ropa z ukrainy, która nie jest jakaś super, ale sporo tańsza ale tej zza wschodniej granicy palił dużo więcej (a w innych dieslach, którymi jeżdżę nie ma różnicy- dziwne)

nonam pisze:Także rada dla wszystkich, odpuśćcie sobie 1.6 i kupujcie RSy

Małpa zielona - pasiata.

Pele pisze:7,5 ropy po samym mieście

nonam pisze:Wynik przyjmijmy 10l/100km

Pele, to teraz policz kto jeździ taniej

rowerzysta?

Przy obecnych cenach gazu żałuję, że pozbyłem się scorpio w lpg, jak go się cisnęło do granic możliwości to potrafił łyknąć i 22lpg, ale średnio ok. 15 l.

Miał być diesel, miało być tanio. A faktem jest, że najtańszy jest gaz, ale akurat trafiłem td i nie żałuję, tym bardziej, że paliwa u nas na wschodzie pod dostatkiem, ode mnie wystarczy pojechać 60km i mam ropę za 2,4

Pele, nie bój żaby, jeszcze nie dawno diesel wychodzil najtaniej to sie kreci jak kolo fortuny, teraz jest gaz tani a jeszcze 2-3 miechy temu nie oplacalo sie na gazie jezdzic, bo jak sie doliczalo koszta instalacji i utrzymania jej potem a do tego koszty remontu to przy cenie 3,3pln za litr Pb lepiej, taniej i wygodniej bylo jezdzic na benzynie itd itd ....

moge tylko powtorzyc to co nieraz pisalem - z wyliczen kolegow mojego starego z korporacji - na jakim paliwie nie jezdzisz to i tak na dluzsza mete wychodzi na zero. diesel malo pali, tanie paliwo ale drozszy w zakupie i drogie czesci. gaz - droga instalka, potem konserwacje i duuuzo szybciej silnik siada za to paliwo najtansze. benzyna jest droga, ale auta sa tanie w zakupie, bardzo zadko trzeba sie do silnika dotykac i jak cos sie zepsuje to z reguly kosztuje tanio.