
I masz rację, samo paliwo to tylko cząstka kosztów i jak zacząć zliczać wszystkie to na jedno wyjdzie. Więc rower wychodzi najtaniej, a jako, że jestem zapalonym kolarzem to w lecie ceny paliwa będą dla mnie obojętny, a stan obecny jakoś przetrzymam

Moderator: Moderatorzy
to ja chyba tez mam cegle zamiast nogi, 230km na 33 litrach po wroclawiukvazi555 pisze:Jamszoł, ty masz chyba cegłe zamiast nogi16,5litra na 100km masakra
ja tego nigdy nie rozumiem, auto nie moze palic mniej niz jest w instrukcji (katalogu), w katalogu jest ze pami min. 7 przy tej predkosci. Wiec cos zle mierzysz.piter pisze:poza miastem w granicach stalej jazdy okolo 120 km/h pali 6
wiem w katalogu jest ze pali 7,5 konktetnie byc moze cos mi sie rypnelo aczkolwiek watpie.tez mam katalog i wedlog niego sie poslugujeWieSiu pisze:ja tego nigdy nie rozumiem, auto nie moze palic mniej niz jest w instrukcji (katalogu), w katalogu jest ze pami min. 7 przy tej predkosci. Wiec cos zle mierzysz.