Ford Escort Team Polska

ostatnio na trasie Siedlce-Wawa i z powrotem (w sumie 220km) wyszło mi około 11l LPGna setke. Ale brałem wszystkich i tylko na zakrętach schodziłem do 120, więc wynik jak najbardziej mnie satysfakcjonuje

dziwnie mało wyszło

jarekezg, dlaczego? W trasie jak najbardziej - ja minimalnie spalanie gazu zanotowałem w czasie jazdy na zlot chyba w bernardynce. Z kalkulatorem w ręce niespełna 8,5 gazu/100km mierzone na dystansie 800km. Sam nie mogłem uwierzyć ale to fakt. Choć jednorazowy... Jak ktoś sie czepi to może do tego doliczyć litr benzyny na rozruchy ale poza tym więcej nie wziął. Ale za to odbija to sobie w mieście (12-13)

1,4 benzyna: ~13l / 100km

Yagr pisze:jarekezg, dlaczego? W trasie jak najbardziej

może inaczej rozumiemy

bogdanatorx pisze:Ale brałem wszystkich i tylko na zakrętach schodziłem do 120,

bo przy prędkościach 160-170 to niezbyt realne a do tego hamowanie bo akurat ktoś jedzie wolno a nie mozna wyprzedzić bo ktoś z naprzeciwka i znów redukcja i but

jarekezg, dlatego napisałem że jest realne te 11 dm3 gazu a nie że te moje 8,5 A ja też za bardzo emerycko nie jeźdżę Wystarczy żeby bogdantorx jechał te 140-150 i okaże sie że jest to jak najbardziej prawdopodobne spalanie. Zresztą.... temat "jak mało mi to spalił" jest bardzo konfliktogennym i nikt nikomu wierzyć nie musi.

jarekezg pisze:bo przy prędkościach 160-170 to niezbyt realne a do tego hamowanie bo akurat ktoś jedzie wolno a nie mozna wyprzedzić bo ktoś z naprzeciwka i znów redukcja i but

Ja jadąc na Śląsk kilkukrotnie RS'em (ok 300km) zawsze trasa w okolicy 130-140km/h, autostradą bywało często ponad 200 i też wyprzedzanie wszystkich jak tylko było miejsce, spalanie wychodziło ok 12l/100km LPG i na pewno nie więcej, ponieważ 32l LPG w butli wystarczało na całą trase

Pisałem juz tu ale to było 3D a teraz jest kombi ....

Escort Kombi 1,6-16v
Zima miasto 10-12
Teraz ( wiosna ) miasto 9,5-10,5
Wszystko oczywiscie PB

Escort mk7 5d 1.3
średnia 7l/100km PB

No to teraz coś o moim... Silnik 1,4, wywalony katalizator, filtr powietrza (inne zabezpieczenie dolotu), przerobiony rozrząd i kąt wyprzedzenia zapłonu. Na hamowni u znajomego sprawdzany - wynik = 94KM. Wyniki prezentują się następująco:

LPG:
=====

1. Najczęściej do pracy i z powrotem (codziennie, 5 dni w tygodniu) pokonuję trasę 128 KM. Jest to miasto - trasa - miasteczko - trasa - Warszawa (korki). Spalanie równo 10 litrów LPG.

2. Trasa katowicka (najbardziej obiektywna), średnia prędkość jazdy 90 - 100 km/h - 9,4 litra.

3. Miasto (tylko) w lecie - 11 litrów, w zimie - 12,5 litra.

Podane dane tyczą się mojego samochodu bez żadnego załadunku. Dwie osoby w kabinie (ja i żona).

Benzyna 95:
==========

Hahaha, używam tylko do rozruchu. Dlaczego? Koszt to raz, ale drugie - mam tak ustawiony zapłon i cały silnik, że na benzynie nie wiem czy osiągam 60 KM mocy więc bez sensu jest jeżdżenie na tym paliwie. Używany w nagłych wypadkach (braknie gazu) i do odpalania = spalanie w ciągu roku maksymalnie 7 litrów (wynik za rok 2009).

Uriel75 pisze:Silnik 1,4, wywalony katalizator, filtr powietrza (inne zabezpieczenie dolotu), przerobiony rozrząd i kąt wyprzedzenia zapłonu. Na hamowni u znajomego sprawdzany - wynik = 94KM.

Na kołach???
Bo mi się wydaje że to raczej ktoś ci wstawił 1,6 CVH i nic o tym nie wiesz....

Hahaha... Chciałbym Ale jednak dalej jest to 1,4 litra. W czasie zakupu stał u człowieka, który jest moim guru od mechaniki i przy piwie (nastu) wyszło, że go kupię. I tak jest kolejne dziecko w rodzinie od dwóch lat do chwili obecnej...

EDIT: Ja tam na mechanice znam się nie za wiele. Coś tam wiem, ale jest to ułamek tego co powinienem, więc nie wiem wszystkiego co było przerabiane w tym autku. Po prostu odpalam, naciskam gaz i jadę No i zdecydowanie za często tankuję gdy mam za ciężką nogę, w końcu o tym jest ten wątek. Zdjęcia wnętrza być może wstawię, czyli najpierw zrobię. Ale żeby to nastąpiło to najpierw czeka mnie poważny porządek pod maską po zimie. Tymczasem jest tam niezły burdel niestety...

Uriel75, powiem ci szczerze że żeby z cvh fordowskiego 94 konie wyciągnąć to nie lada przeróbki sa konieczne a nie tylko zmiana kąta wyprzedzenia zapłonu, regulacja rozrządu, zmiana dolotu i wywalenie kata. Ale może masz rację? Tyle że naprawdę dużo łatwiej to osiągnąć podmieniając silniczki, zwłaszcza że się w zasadzie niewiele różnią Możesz założyć własny temat w "nasze auta" opisać furę i wstawić zdjęcia komory silnikowej ze szczególnym uwzględnieniem napisów na głowicy (bo do opisu bloku to dostęp żaden) i będziemy nad tym konferować tu nie miejsce na takie dyskusje

2.0 w budzie cabrio na podtlenku LPG na sekwencji pali po Wroclawiu ok. 13l/100km gazu, co jest na ta chwile o 1 litr mniejszym wynikiem niz 1.6 8V EFI, jesli taka tendencja sie utrzyma,to znaczy,ze wymiana na 2.0 to oszczednosc, bo w dynamice to na pewno nie jest gorzej. Styl jazdy zachowalem dokladnie taki sam, przyspieszam tak samo jakbym jezdzil 1.6

Zawsze pisaliśmy z Matim , że jego RS palił mniej niż mój 1,6
No chyba , że nonam podpuszczał łyse pały w BMW i Gofrach , to RS spalał 2 razy tyle co mój