Yanek pisze:a czy ktos zamówił pogode ??
Daj adres mailowy to zamówie
Podgrzewane jeziora to nie ściema - jezioro służy jako zbiornik schładzający .
Macie w pobliżu Konina dwie potężne elektrociepłownie ; Pątnów i Konin - obie pobierają wodę z jeziora , zagotowują ją - para idzie na na wirniki , by je napędzić - dalej się skrapla i płynie systemem kanałów do jeziora - tam się schładza i ponownie jest zasysana do elektrociepłowni.
Wbrew temu co by się powinno wydawać - woda w trzech pierwszych jeziorach , nie płunie na północ do Gopła , ale dokładnie w przeciwnym kierunku , dopiero jezioro w ślesinie płynie tam gdzie powinno - w kierunku Gopla.
Kiedyś kanał kończył się właśnie na Bernardynce , ale temperatura w jeziorach zaczęła się zbyt wysoko podnosić - jeziora zaczęły zarastać - zrobiono wtedy dwie żeczy :
Pierwsza - sprowadzono tony Amórów i Tołpyg z dalekiej Rosji .
Można w jeziorach wychaczyć amury po 20 kg a tołpygi nawet po 60 kg - te drugie skubane są większe od nas
Druga żecz - zbudowano wzdłuż brzegów betonowy murek o długości ponad 1500 m i w ten sposób przedłużono kanał , dzięki czemu woda w jeziorze nadąża z wychłodzeniem się.
Przy okazji - na środku jeziora , tego przy bernardynce - najgłębsze miejsce jeziora , to 60 m.
Koło 1500 m w górę biegu kanału jest skrzyżowanie dwuch kanałów - dołem płynie woda gorąca - górą kanał z zimną wodą .
Warto to obejrzeć - jeśli ktoś chce oczywiście , bo tam można się dostać właściwie tylko pieszo - właściwie , bo koło kilometra można wozem , puźniej pieszo.
Na razie to tyle.