Ford Escort Team Polska

Jamszoł pisze:Sterowana jest elektrycznie

ciekawe, nawet focus nie ma elektrycznie,chyba ze ma klimatronika

u mnie jest w Esie
Na podszybiu jest silniczek i cięgno od niego
Nawet słychac po przekręceniu stacyjki a przed uruchomieniem silnika - jak sie otwiera

Jamszoł, co ma piernik do wiatraka, po pierwsze nie jest to elektrczne,a podcisnieniowe (co najwyzej zaworek jest elektryczny), a po drugie nie ma to wplywu na grzanie i chlodzenie bo to ciegno od obiegu zewnetrznego. Takze zadnego silniczka tam nie ma, sterowanie przeplywem powietrza w kabinie jest na linkach.

U mnie klapka jest sterowana linką - sprawdziłem cięgno działa w pełnym zakresie. To była jedna z pierwszych czynności bo myślałem, że regulator jest kranikiem i nie działa właściwie. Z drugiej strony, gdyby tu był pies pogrzebany to zawsze byłby taki sam strumień ciepła ( chyba, że się mylę ) u mnie się zmienia szczególnie jak jest niski bieg i wysokie obroty. Już chyba wszystko sprawdziłem, w desperacji zastanawiam się, czy w bloku silnika nie nastąpiło ograniczenie strumienia przepływu, ale to chyba mało prawdopodobne. Chciałem nawet w układ chłodzenia wpiąć kompresor, ale to chyba glupi pomysł?

Jeśli klapka jest OK
Jeśli przepływ przez nagrzewnicę jest Ok
To pozostaje - zbyt mało wydajna pompa
Nic mi więcej do głowy nie przychodzi
Czyli ?- albo ma za małe płetwy lub za duże kółko
Kółko mniejsze - obroty wyższe

Zgodzę się z Tobą. Też tak myślę z tym, że w zeszłym roku wymieniłem pompę na dobrą włoską , nie pamiętam firmy...?. Ale cóż chyba nie będzie wyjścia.... największy problem z rozrządem... nie robiłem tego nigdy samodzielnie.

co nie oznacza , że może mieć za duże kółko
Trzeba by było to jakoś skonfrontować z inną - orginalną

Jestem po rozmowie z mechanikiem, który wymieniał pompę - PA 501 GRAF, daje za nią głowę ( jeszcze nigdy nie miał reklamacji na nią ). Twierdzi, że tylko wyrzucę kasę na nową. Porównywałem ją teraz na warsztacie z oryginalną z eskorta ( mam tę starą ) i jest identyczna- łopatki metalowe średnica ta sama. Mechanik twierdzi, że były problemy z pompami, ale wtedy gdy miały plastikowe łopatki . Nic tylko się pociąć..... już nie chodzi o kasę nawet, ale do końca nie ma pewności, ze to usunie problem. Jeszcze jedno, czy istnieje możliwość, że pomimo tego, że działa odpowietrznik w korku - układ nie odpowietrzy się samoczynnie?

Solar pisze:Jeszcze jedno, czy istnieje możliwość, że pomimo tego, że działa odpowietrznik w korku - układ nie odpowietrzy się samoczynnie?

Tak - i to często tak bywa
Podjedź pod cos - tak , żeby przodek był lekko pod górkę i daj mu po obrotach - tak koło 2500 obrotów - nawet pod 3000 przez co najmniej minutę
Jesli nagrzewnica jest zapowietrzona - na bank wtedy się odpowietrzy

Odpowietrzyłem zatem nagrzewnicę. Wczoraj pomimo chłodnego dnia wentylator w mieście włącza się z tą samą częstotliwością co wcześniej. Na razie pojeżdżę trochę i będę myślał o nowej pompie.

[ Dodano: Wto 20 Lis, 2012 ]
Walczyłem z tym dość długo... a jednak nagrzewnica!!!. Kilka razy zalewałem samą nagrzewnicę na noc octem.