Ford Escort Team Polska

tak, kolega ma 1.6

nie wiem czemu przy rejestracji na forum wpisując 1600 wyskoczyło dwa tak samo jest u S3ci0r'a,

jutro c.d walki z Escortem chociaż ta emota mało adekwatna do sytuacji

lukaszl86ldz, bo ja mam zeteca 2.0 z mondka pod maską

nadal stoi umarły już mnie szlak trafia skrzynka dzisiaj wymieniona i to samo odpala chodzi włączasz światła auto gaśnie albo kierunek włączasz ma przyśpieszone temp jak by żarówka jakaś przepalona a żarówki całe i gaśnie , jutro jadę zamienić skrzynkę bo mają jeszcze jedną takie samo oznaczenie tylko z 97 roku

A moze to nie wina skrzynki tylio ktos porobil jakies obejscia i to sie teraz mści

lukaszl86ldz pisze:nie wiem czemu przy rejestracji na forum wpisując 1600 wyskoczyło dwa tak samo jest u S3ci0r'a

powinieneś wpisać tyle ile jest,czyli 1597 cm.

cidzej pisze:A moze to nie wina skrzynki tylio ktos porobil jakies obejscia i to sie teraz mści

raczej nie chociaż poprzedni młody właściciel essa miał chyba trochę hmmm ... lubił wiochę wskazuje na to fakt że po podsufitce biegły paski led podłączone pod lampkę już bym wolał żarówkę led w miejsce oryginału usunąłem to , kolejną rzeczą były paski led w drzwiach podłączone do oświetlenia przy nogach osunąłem , tak samo jak carbon na masce który planuje usunąć jeśli escort ożyje oraz siatka zamiast grilla na opaski plastikowe

[ Dodano: Sro 28 Maj, 2014 ]

kris pisze:powinieneś wpisać tyle ile jest,czyli 1597 cm.

już już poprawione

tam na bank jest rzeźba z wiązką, ja bym wywalił całą konsolę i zobaczył co tam się dzieje

witam ponownie escort żyje a raczej odżył winna była masa na pompie paliwa , wkrótce prezentacja w odpowiednim dziale

super. gratulujemy usuniecia usterki i czekamy na prezentacje

fajnie że to nie grubsza sprawa typu wymiana pompy. powiedz jeszcze gdzie gubiło ta masę, na wtyczce od pompy czy gdzieś przy skrzynce bezpieczników

Stawiam na wtyczke
Masa nie idzie ze skrzynki

cidzej, dzięki dzięki


S3ci0r, w sumie to Ci powiem że nie wiem bo po tygodniu czasu jak ty byłeś auto stało pod blokiem aż zaprowadziłem do mechanika tam spędziło prawie 3 tyg.
wymieniono 3 razy skrzynkę , poprawiono i zmieniono klemy bo moje były padaka i poprawił to mocowanie blachy bezpieczników przy aku i dalej .... nic poszedłem do warsztatu po 3 tyg. a dokładnie w piątek 13 -go poszedłem do warsztatu z byłym właściciel auta zakręcił i tył i mówi do mnie a masę wszędzie sprawdzałeś po tym tekście mechanik jak by nas zbył a ja po 3 h dostałem telefon że auto zrobione nie dociekałem co bo miałem już dość coś nadmieniał o masie od pompy paliwa