: 07 wrz 2007, 12:23
sprubuj użyć srodka do czyszczenia układu chłodniczego lub octumorgon pisze:można ją jakoś przeczyścić?
Strona 3 z 3
: 07 wrz 2007, 15:34
Senkju ARIEL, za radę, wypróbuję, ale cosik się obawiam że to będzie jednak pompa. Całe szczęście nie kosztuje za dużo, 80-120 pln
: 07 wrz 2007, 19:09
Można przeczyścić układ chłodzenia - też płyn K2 - do czyszczenia.Ten sam producent co proszek do lepienia wycieków.
Ale może najpierw sprawdź czy wąż idący do i z nagrzewnicy się gdzieś nie załamał albo czy nie jest zmurszały.
Ale może najpierw sprawdź czy wąż idący do i z nagrzewnicy się gdzieś nie załamał albo czy nie jest zmurszały.
: 16 wrz 2007, 08:54
Witam ponownie 
. Naprawiłem usterkę w moim autku i teraz śmiga i GRZEJE jak diabli 
Przyczyna tych wszytkich obiawów , o których pisałem wcześniej , była bardzo prozaiczna (na szczęście) Otóż do zbiorniczka wyrównawczego u góry, przy chłodnicy , jest podpięty cienki wężyk, (chyba jakiś przelotowy, ale mogę sie mylić) i wejście do zbiorniczka było zabite rudym czymś co powodowało niedrożość. Zbiorniczek wyczyściłem rurke przetkałem, nalałem octu, potem wody i autko chula 
P.S.
Do płukania ukaładu chłodzenia polecam ocet
Robi się to tak:
1 Włączasz ogrzewanie na MAX
2 Wylewasz stary płyn
3 Wlewasz ocet (nie wodę z octam tylko SAM ocet, u mnie wystarczyło 7 litrów)
4 Odpalasz auto tak długa, aż sie wentylator włączy
5 Spuszczasz ocet ( ja to zrobiłem na gorącym silniku - uwaga nie poparzcie się BHP przede wszystkim )
6 Poczekaj aż silnik się ostudzi
7 Wlewasz zwykłej wody
8 Odpalasz auto żeby sie wentylator włączył (oczywiście można pojeżdzić na wodzie przez parę dni)
9 Spuszczasz wodę
Punkt 7 i 8 dobrze jest powtórzyć, aż przy spuszczaniu nie będzie leciał żaden syf (2, 3 razy)
10 Zalewasz nowym płynem i..... miłej jazdy i ciepełka życzę
Pozdrawiam Jakobs72
. Naprawiłem usterkę w moim autku i teraz śmiga i GRZEJE jak diabli Przyczyna tych wszytkich obiawów , o których pisałem wcześniej , była bardzo prozaiczna (na szczęście) Otóż do zbiorniczka wyrównawczego u góry, przy chłodnicy , jest podpięty cienki wężyk, (chyba jakiś przelotowy, ale mogę sie mylić) i wejście do zbiorniczka było zabite rudym czymś co powodowało niedrożość. Zbiorniczek wyczyściłem rurke przetkałem, nalałem octu, potem wody i autko chula P.S.
Do płukania ukaładu chłodzenia polecam ocet
Robi się to tak:
1 Włączasz ogrzewanie na MAX
2 Wylewasz stary płyn
3 Wlewasz ocet (nie wodę z octam tylko SAM ocet, u mnie wystarczyło 7 litrów)
4 Odpalasz auto tak długa, aż sie wentylator włączy
5 Spuszczasz ocet ( ja to zrobiłem na gorącym silniku - uwaga nie poparzcie się BHP przede wszystkim
)6 Poczekaj aż silnik się ostudzi
7 Wlewasz zwykłej wody
8 Odpalasz auto żeby sie wentylator włączył (oczywiście można pojeżdzić na wodzie przez parę dni)
9 Spuszczasz wodę
Punkt 7 i 8 dobrze jest powtórzyć, aż przy spuszczaniu nie będzie leciał żaden syf (2, 3 razy)
10 Zalewasz nowym płynem i..... miłej jazdy i ciepełka życzę
Pozdrawiam Jakobs72