Ford Escort Team Polska

schematy masz i tak po jednemu, więc żadna róźnica

jarekezg pisze:A ja miałbym takie pytanko, istnieje toto w PL?

nie spotkalem sie z PL. A nie ukrywam ze jest tam sporo tematow ktore fajnie by bylo jakby byly przetlumaczone

No to byłem na szrocie i pytam o przekażniki, a gostek mi całą skrzynię wyciągnął i mówi 'wybierz se pan'. To zacząłem grzebać i dzięki pomocy mojej narzeczonej oraz ogromnej pomocy Oriona stałem się posiadaczem trzech przekaźników.

- Żółty od światełka kabiny
- Zielony od świateł wersja skand.
- Niebieski od świateł wersja skand.

Za wszystkie zapłaciłem łącznie 45 zeta kartą mastercard

Nie było pewne, czy potrzebny jest zielony I niebieski, czy zielony LUB niebieski, ale już rozkminiłem sprawę - potrzebne są oba.

Ponieważ do niebieskiego, jak pisałem wcześniej nie mam pinów w skrzynce, to wsadziłem tylko zielony na zasadzie 'zobaczymy co się stanie'. I stało się to, że po przekręceniu kluczyka zapalają się światła mijania. Pozycyjnych brak, więc zapewne od tego jest przekaźnik niebieski.

Dorwałem schemat skrzynki. W prawdzie od MK6, ale to nie ważne gdzie co siedzi, tylko do czego jest podłączone, więc zaraz będę siadział i szukał po schematach, gdzie to niebieskie ścierwo podłączyć

Jeśli chodzi o oznaczenia przekaźników, to są takie:
- niebieski (R20): G1UHD V23073-A1005-X23 93BG 19W572 AA
- zielony (R18): jeszcze nie wiem, bo siedzi w aucie, więc jak go wyciągnę, to podam namiary.

Jak ktoś jest zainteeresowany, to będę tam jeszcze jechał za parę dni, to przy okazji mogę kupić tego więcej. Cena, jak pisałem - 15 zł za sztukę

Albercik,PRZESTAN KOMBINOWAĆ BO SPALISZ COŚ W AUCIE !!!

Skrzynki z mk6 są zupełnie inne niż w mk7. Nic z tych schematów mądrego nie wyczytasz,a metoda prób i błędów nic dobrego nie zrobisz.

WieSiu pisze:Skrzynki z mk6 są zupełnie inne niż w mk7.

Ale skoro przekaźniki są takie same, to znaczy, że ich nóżki spełniają te same funkcje. A skoro tak, to znaczy, że złącza (w prawdzie będą w innym miejscu, ale) będą szły w to samo miejsce.

Jeśli przekażnik ma przykładowo cztery nóżki gdzie mamy:
- +12V
- masa
- przwód od stacyjki
- przewód do włącznika świateł
to niezależnie czy to jest mk7, czy mk6 to te przewody będą iść w to samo miejsce. Wystarczy tylko wpiąć się w odpowiednie piny.

A może ma ktoś starą rozwaloną skrzynkę od mk6/7 w domu z pinami pod przekażnik 20 (w obu jest w tym samym miejscu) i chciałby zobaczyć dokąd idą piny od tego przekaźnika.

A może po prostu kupisz skrzynkę która na wszystkie piny a nie będziesz kombinował ?

byłbym chory, gdybym nie kombinował Z resztą zobaczymy co z tego wyjdzie, bo narazie i tak czekam na resztę elektryki, więc mam inne problemy. Ale o tym w odpowiednim temacie

Albercik, masz świętą rację! Dobrze radzę, zaopatrz się jeszcze w schematy trabanta i stara 266. To niemal to samo, bo w końcu to też auta.
A tak dla twojej wiadomości: skrzynka z mkVI ma trzy magistrale zasilające, skrzynka z mkVII jedną. Ot taka maluteńka różnica. Inne pominę, bo i tak wiesz lepiej.
A co do jednolitości skrzynek z mkVII, to czemu w jednych buzzer załączonych świateł jest pod wyłącznikiem halogenów, a w innych w skrzynce?

PS. Rozminąłeś się z powołaniem...

Blazey pisze: czemu w jednych buzzer załączonych świateł jest pod wyłącznikiem halogenów, a w innych w skrzynce?

bo niektóre nie miały włącznika halogenów

Albercik pisze:bo niektóre nie miały włącznika halogenów

nie komentuje niskiego poziomu tresci wnoszonej w ten temat.

1. Co ma buzzer sygnalizacji włączonych świateł wspólnego z obwodem halogenów?
2. Mimo tego, że nie zawsze jest wyłącznik halogenów, to ZAWSZE jest tam pewien wyłącznik. Więc jak to wytłumaczysz?

No to jako uzasadnione użycie uważam dalszą część opowiadania o moich przebojach ze światłami na automacie.

Otóż działanie świateł mijania było tylko pozorne. Otóż (proszę nie komentować ) z nieznanych mi bliżej przyczyn wsadziłem przekaźnik zielony w R16, zamiast w R18. R16 to miejsce na moduł od halogenów. Do dziś nie wiem, jak to się stało, ale tak zrobiłem i nie podlega to komentowaniu

co najdziwniejsze - światła mijania włączały się po przekręceniu stacyjki, ale... Jak włączyłem spryskiwacz przedniej szyby, to się zdziwiłem, bo gasły światłą mijania (pozycyjne były OK), wyłączał się obrotomierz, zapalała się kontrolka od poduchy, to samo jak przekręciłem manetkę na 'pozycyjne' lub na '0'.

Jak wyjąłem przekażnik, to obrotek wogóle przestał działać, świciła się poducha non-stop, nie świeciły światła mijania wogóle, ani nie zapalały się kontrolki od oleju i ładowania. W końcu się okazało, że spalił się bezpiecznik nr 11 oznaczony jako 'lampki kontrolne i ostrzegawcze'. W związku z tym po wyjęciu przekażnika i wstawieniu bezpiecznika nowego wszystko wróciło do normy.

Przyjrzałem się dokładnie mojej skrzynce z latarką i się okzało, że pod R18 też nie ma pinów.

W związku z tym jednak powraca to, co mówiliście. Wymiana skrzynki. Mogę kupić tą od 2001r., tylko nie wiem, czy wszystko podpasuje. Ale wydaje mi się, że będzie ok.

Narazie tyle - jak coś wymyślę (czyli kupię skrzynkę), to będzie zabawy ciąg dalszy.