Ford Escort Team Polska

Noga Wiesia jest stworzona dla RS-a I na tych benzyniakach zostanie...
Dużo mu paliło 8-9 L/100 kiedyś w czerwonej esince TD...
Ja zmieniam biegi przy 2000 obr/min.
Nie ma problemu jakbyś korzystał z przejażdżki ze mną w celu sprawdzenia jaki styl jazdy mam ale i tak noga będzie robiła swoje, tu psyche trza wymienić

ja przy tym moim niskim spalaniu nie zalowalem gazu srednio 3000-3500 tys. obr i dopiero zmiana biegu

matek10912 pisze:ja przy tym moim niskim spalaniu nie zalowalem gazu srednio 3000-3500 tys. obr

no tak, przy takich obrotach zmieniasz bieg,ale zalezy jeszcze jak czesto i dlugo mial takie obroty

no na 5-biegu praktycznie caly czas tak jechalem

Mikosz pisze: Ja zmieniam biegi przy 2000 obr/min.

jestem lekko zadziwiona,
w takim razie,na 5-ce jeździsz juz przy prędkości 50 km/h ????

marlena487, ojciec ma benzynę 1,2 z fabrycznym komputerkiem co podpowiada kiedy zmienić bieg żeby było "ekulogicznie". Mocno się zdziwiłem gdy tam jak w dieslu kazało zmieniać w okolicach 2000rpm... więc dla diesla to całkiem dobre obroty dla jazdy eco A nawet można przy niższych
A jak to skutkuje ze spalaniem to Wiesiu widział... choć trafił na ciut lepszy moment

a no widzisz Grześ, całe zycie człowiek dowiaduje sie czegoś nowego

btw, jakiez było moje zdziwienie kiedy po zatankowaniu 40,1 litra gazu przejechałam tylko 225 km




...... zapomniałam że dwa tygodnie wracałam do domu z pracy w mega korkach i praktycznie zarzynając silnik ( 1-ka stop) , (1-ka, 2-ka, dwa metry, stop)..... itp. zapomniałam że spaliłam prawie pół zbiornika na postoju

marlena487, miasto nie jest miarodajne, niestety. W taki sam dzień tygodnia i godziny dnia raz przejedziesz dany dystans w 15 minut a następnym razem w 45 bo światła się nie zgrają, bo autobus zablokuje, bo karetka będzie jechać itp, itd.... Ale jadąc w trasę i pilnując żeby jechać na minimalnych obrotach i maksymalnym biegu (z wyłączeniem oczywistych sytuacji gdy trzeba trochę przycisnąć żeby np. wjechać na wzniesienie) zauważysz dużo mniejsze spalanie - zwłaszcza na gazie

Yagr pisze:marlena487, miasto nie jest miarodajne, niestety. W taki sam dzień tygodnia i godziny dnia raz przejedziesz dany dystans w 15 minut a następnym razem w 45 bo światła się nie zgrają, bo autobus zablokuje, bo karetka będzie jechać itp, itd.... Ale jadąc w trasę i pilnując żeby jechać na minimalnych obrotach i maksymalnym biegu (z wyłączeniem oczywistych sytuacji gdy trzeba trochę przycisnąć żeby np. wjechać na wzniesienie) zauważysz dużo mniejsze spalanie - zwłaszcza na gazie

no, przy braku korków, i niemysleniu o nich, spala mi średnio 10l/100 (cylk mieszany)
ktoś ma lepiej ?

mi tam tyle to w trasie essi pił

ktoś ma lepiej ?

ciężko tu się porównywać Musiały by oba auta jeździć tymi samymi trasami kierowane ta samą ręką U mnie ten niezbyt oszczędny CVH pali w mieście (Kraków) od 11 do 13,5 albo i więcej (jak przycisnę). Natomiast w trasach to różnie - jadąc na Śląsk zjada mi ok 10 ale to najpierw trzeba sie wykopać z Krakowa a potem dokopać do Bytomia więc to jakby cykl mieszany. A dalszej trasie to rekord był na zlocie w Bernardynce - spalił wg. mojej rachuby 7,9 ale wolę podawać 8,1 bo miałem takie dziwne wrazenie że dystrybutor jeszcze mógł ciut dolać

hmmm... chwalę sprawną głowicą bo przy spalaniu 10litrów m w mieszanym to ci musi ładnie gniazda zaworowe wypalać

[ Dodano: Pią 18 Mar, 2011 ]
Yagr, 8l LPG

jarekezg, byś się zdziwił ja miałem wgląd w stan głowicy bo w grudniu wymieniłem i pomimo zdrowego przebiegu głowica w bardzo dobrym stanie Tylko ja sam sobie reguluje.

[ Dodano: Pią 18 Mar, 2011 ]

jarekezg pisze:Yagr, 8l LPG

Tak, dobrze przeczytałeś

1.6 16v kombi, z 10L weźnie sobie teraz w tą aurę. Co prawda trasy nie za długie, ale noga lekka

1.8 td(90KM) 5,5 l w trasie,7-8 w mieście i 1.4 b i lpg 9 l w trasie i 11 w mieście(lpg),beny już dawno nie sprawdzałem.Oba w kombi