Strona 4 z 6

: 24 wrz 2007, 18:09
autor: Jamszoł
Zgadza się z tym drutem.
Wykręcamy świecę - przyglądamy się pod jakim kontem wygiąć drut - spłaszczamy go na wygiętej końcówce - lekko - żeby się nie przesuwał na boki - dojeżdżamy tłokiem do góry - tłok dociska drut do zaworu - można spokojnie odbezpieczyć i zdjąć sprężynę.

: 24 wrz 2007, 18:15
autor: Yagr
Jurek, a masz może jakąś fotę jak ten drut ma wyglądać?

: 24 wrz 2007, 18:27
autor: Jamszoł
No nie nie mam ale jeśli zdejmniemy pokrywę zaworową to łatwo podpatrzeć jak ma być wygięty i jakie długie ma być wygięcie i pod jakim kontem mamy go wpychać.

: 24 wrz 2007, 18:32
autor: Yagr
trzeba będzie spróbować...

: 24 wrz 2007, 19:25
autor: darcun4

: 24 wrz 2007, 19:31
autor: Procurator
Przed chwilą wymieniłem uszczelkę pod pokrywę głowicy, gdyż przez starą co nie co się przesączało. W komplecie z uszczelką sprzedał mi takie 9 aluminiowych podkładeczek, owe podkładeczki wcisnąłem w dziurki na śruby w uszczelce, czy to jest właściwe miejsce tych podkładeczek?
A co do ceny wymiany uszczelniaczy to wiem to tylko od jednej osoby, osobiście się jeszcze nie pytałem.
Pozdr.

: 24 wrz 2007, 19:38
autor: Jamszoł
Ostatnio w pracy to nawet nie używaliśmy przyżądu do wyciskania sprężyn.
Jeden włazi z kopytami na silnik i wpycha sprężynę w dół kombinerkami a drugi wydłubuje półksiężyce cienkim wkrętakiem.
Pręta nikt nie trzyma - bo przyduszamy go tłokiem. :mrgreen:

: 24 wrz 2007, 19:45
autor: darcun4
:mrgreen:
jamszoł pisze:Jeden włazi z kopytami na silnik i wpycha sprężynę w dół kombinerkami
Można i tak,pod warunkiem,że ten jeden ma min 80 kg., a ten drugi jest kumaty :grin:

: 24 wrz 2007, 20:45
autor: Yagr
darcun4 pisze:Eeeehhh lenie:
Eeee... zaraz "lenie", po prostu nigdy tego nie robiłem i pojęcie "w kształcie hokeja" jest dla mnie wieloznaczne :mrgreen: Jak bym zobaczył, to bym nie pytał :P

: 24 wrz 2007, 21:13
autor: michmarmik
elo
niedawno tez wymienialem olej, ale chyba nalalem ciut za duzo.tzn.przy zimnym silniku olej jest ponad maxa a przy cieplym rowno z maxem.jak myslicie sposcic troche oleju??ma to jakis wplyw?jutro sprawdze ile dokladnie wlalem ale mysle ze nie wiecej jak 4litry.

: 24 wrz 2007, 21:14
autor: Yagr
jak jest równo z MAX to zostaw... po to jest ta krecha. Nic ci się nie stanie.

: 24 wrz 2007, 21:19
autor: Jamszoł
A na zaś pamiętaj , żeby przy wymianie oleju i filtra wlać 3,5l wtedy b ędziesz miał na miarce 3/4 stanu.

: 25 wrz 2007, 09:43
autor: emceha
zboczę z tematu i powrócę do głowicy. U mnie kosztowało to 450 zeta bez robocizny mechaników którzy to demontowali ;) 700 to jakaś paranoja :shock:

: 25 wrz 2007, 10:17
autor: michmarmik
sprawdzilem dokladnie i wlalem 3,5l oleju, ale mam go powyzej maxa :!: (na focie niebieska kreska=moj poziom oleju przy zimnym silniku) wlałem SAE 15W40(foto)sprzedawca mi go polecal.czy jak spuszczalem olej przy cieplym silniku to mogl on jeszcze nie splynac skons?i np.te pol litra starego jeszcze gdzies było?filtr tez wymienialem.

: 25 wrz 2007, 10:21
autor: emceha
michmarmik, przy spuszczaniu oleju odkręciłeś korek ten co się olej wlewa??? Jak był ciepły to powinien spłynać.