Ford Escort Team Polska

MisiekP pisze:proszę o potwierdzenie

potwierdzam
nie wiem czy się da ale wyciągnać i przeczyścić. a jak sie nie da to kupić nowy/używany.

ok czyli odpowietrznik do wymiany na szczescie na szrocie widzialem essa z takim samym wiec nie bedzie problemu

moje pytanie nastepne czemu tak sie dzieje??

MisiekP pisze:czemu tak sie dzieje??

poczekaj na konkretne odpowiedzi, ja tylko podpowiedziałem

Bo otpowietrznik z czasem się wyrabia i nie domyka , olej podczas pracy się rozgrzewa i paruje .
Jeśli pojedziesz na szrot , to zanim kupisz - sprawdź czy zbiorniczek i korek na nim s suche .
Po co kupować takie samo G jak masz ?

zapomniałem spytać - wymieniać komplet czyli zakrętkę z odpowietrznikiem i zbiornik czy sama zakrętka wystarczy?? - dziś zrobiłem test - wyczyściłem zbiornik z zewnątrz, przejechałem kilka km i zaś z góry kapka płynu i zbiornik tłusty...

ja dzisiaj sprawdzałem swój zbiorniczek i też mokry
korek wydaje się dobry bo jak potrzącham nim to odpowietznik "lata" w środku i ten koreczek na górze jest ruchomy a nie zaklejony. wytarłem go i zobacze z którego miejsca się leje a bardzie poci niż leje.
może gwint masz wyjechany i spod korka sie leje?

mi też ten odpowietrznik lata a skupisko płynu jest zaznaczone na obrazku czarną grubą krechą - przy rogu

Mi też bardziej wydaje się, że się poci, a nie leje, ale jak się skondensuje tego więcej to kapie w dół

MisiekP, kup całość

no to kiszka byłem wczoraj na szrocie i w sumie moja wizyta byłaby stratna w paliwko, gdyby nie to, że wytargałem 2 opony zimowe w bdb stanie

Ale do rzeczy: penetruje escorta, patrze do silnika za zbiorniczkiem, a ten cały tłusty, płynu brak (jak i pompy, którą już ktoś kupił ), korek rozwalony... niestety muszę tak póki co jeździć bo nowy pewnie swoje kosztuje...

Ja też mam ten problem... i to do tego stopnia że raz na półtora-dwa miesiące wlewam pół butelki płynu...(około 125ml.)

bym chciał podrzucić zapytanie do tego tematu.
rano jak odpale auto to nie działa wspomaganie w lewą stronę, w prawo wszystko ok a w lewo nie da rady. jak odczekam minutę lub dwie nawet bez dotykania kierownicy na uruchomionym silniku to wszystko jest ok, i tak już mam od dawien dawna, a dlaczego?

A nie masz przypadkiem choć mini ale wycieku ?
jeśli masz wyciek , to z tej jednej strony możesz mieć układ zapowietrzony a jak pompa pochodzi , to się układ odpowietrzy i jest OK

no w sumie to mam wyciek, sączy mi się cały czas zbiorniczek, na łączeniu, na tym zgrzewie, ale nie podejrzewałem że to może być przyczyną. żeby przynajmniej większość mechaników miała taką wiedzę jak JAMSZOŁ to by było cacy

Zobacz no jeszcze dokładnie czy się nie poci przy samej maglownicy - weź śrubokręt (wkrętak plaski) i lekko podważ osłonę przy maglownicy (jedna i druga strona) czy nie ma tam oleju - ma być sucho.
Może ci się lekko zapowietrzać przy samej maglownicy - właśnie taki wyciek miałem na myśli .
U nonama był lekki wyciek z maglownicy - prawa strona i olej kapał na wahacz i po wahaczu spływał aż do piasty kola i olej spływał po kole za glebe u góry nie było nic widać

Ja miałem wyciek. Ubytek uzupełniłem płynem Prestone (ok 30 zł/900 ml) i ustało. To jest płyn z uszczelniaczem i póki co spełnia swoją rolę - w zbiorniczku max, pompa nie jęczy, kasa zaoszczędzona