Ford Escort Team Polska

na moje troche za drogo, starguj do 5 tysiecy, zobacz czy bankowo nie ma rdzy i kupuj
zalamuja sie lewe drzwi, wzgledem blotnika, jak bedziesz ogladal przypatrz sie w to miejsce.
jakos nienaturalnie to wyglada

Pogmeram tam czujnikiem do lakieru, ale pewnie szpachli tam gęsto... z przodu też chyba światła nie są identycznie... cieszy mnie ze za drogo mówisz, bo jeżeli tak to jest szansa znalezienia czegoś w granicach 4 i włożenie nowej iv generacji. Dziś usłyszeliśmy że koszt takowej to ok.
2300 zł.

Jak chcesz gaz do auta wkładać,to kup już lepiej ten mocniejszy silnik.

Chłopaki co do powypdkowych escortów-
one mają kilka dobrych latek i to zę był gdzię podmalowany itp itd to bym akurat olał (ja mam kilka odcieni na aucie-był przerysowany a pożniej była kapitalka blachy robiona). Patrz tylko czy nie przegnity i cz sładów wspawania cwiartki nie ma
A co do silnika-nie bierz 1.6 u mnie byl to życiowy błąd bo zejsc ponizej 10 to byl cud normalnie a jechac jakoś jechą ale na takiej ilości paliwa to powinien miec ze 130 PS a nie 90....

jak te ćwiartki wykryć? Bo tu musiało być spore uderzenie skoro drzwi nie pasują . Spawy pod spodem raczej zamaskowane.Zrywać dywaniki? Poczekam na 1,8 skoro tak radzicie wszyscy jak jeden mąż

progi, jak spawane roznie to lipa, patrzaj uszczelki, jak przednie drzwi to slupek, dach, nadkole, zobacz wewnetrzne uszczelki i podsufitke
1.6 faktycznie jest paliwozerny, dyszke bierze, ale moj model np. jakos tam sie zbiera
albo inne auto, musi to byc essina? (wiem ze sa tanie, tez dlatego wzialem)
radzilbym 1.6 + klima

Wiem ze mnie zaraz tu objadą i zjadą ale może vectra a z 2.0 pod maską (8v-115 PS, 16V 136 PS) albo 2.5 V6 ktory pali tyle co ess 1.6 16 i to na serio bo zamknąć się w 11 l to nie problem, trasa ok 7 literków
Za tą kwotę można by jakieś ładne 1995 rok znaleźć

vectra a tez rdzewiak, gorsze wyposazenie, i ess lepiej wyglada
ale jak kto woli, z vectry a wala lusterka

mlekolowickie pisze:vectra a tez rdzewiak, gorsze wyposazenie, i ess lepiej wyglada
ale jak kto woli, z vectry a wala lusterka

hmmmm ciekawe
mam 3 vectre (wszystkie byly 10 letnie, ta juz ma 14 lat) ruda to na nadkolach i na progach (obecną kupiłem po blacharce), co do wyposarzenia to radze Ci upewnij sie czy jest tak jak mówisz, bo 2 litry to miały wyposarzenie niezłe, o skórkach nie wspominając, a jak jest 2.5 to seryjnie jeszcze kontrola trakcji.
A co do lusterek- o co ci kaman??
Kradli ale chyba 8 lat temu, teraz nowe kosztuje 40 zl

nie chce Cie poprawiac, ale wyposazenia, jak mialem kupowac auto, myslalem o vece a
w kazdej jednej do roboty byly tylnie nadkola, w niektorych progi jeszcze sie jakos trzymaly, gdzieniegdzie juz byly podjedzone, na 2 pojawiala sie rdza na drzwiach, u pasazera w rogu.
wyposazenie tych vectr bylo rozne rozniste, ale to jak w przypadku essin, od golizn po faktycznie 1 poduszke ( 2 nikt mi nie oferowal), elektryke z przodu i obrotek.
Skora i klima za cene 4-5tysiecy byly raczej nieosiagalne. 2.5 litra zjadlby mnie przy naprawach i wymianach - rozrzad, plyny i spalanie
lusterka? mi sie wydaje ze dalej kradna , kwestia dyskusyjna
z escortem czasem astry porownywac nie powinnismy?

chyba raczej astra, ale oplów to ja zupełnie nie znam, chyba nigdy nawet w żadnym nie siedziałem . Ess chyba ma tą przewagę, ze jest lepiej wyposażony w podobnych przedziałach cenowych. Im więcej czytam o tym jak spawają po 3 auta w jedno w zwykłych stodołach to tym bardziej jestem przerażony co można sobie kupić nieświadomie

tak zapytam tylko ale to jest temat : [ mk vii ]Czy warto? czy o oplach??

zdecydowanie o mk vii

Kupiec ja zaoferowałem alternatywe po swoich osobistych przebojach z escortami i z oplami
PS. Kolega teraz kupil vectra a ale 94 rok 2.0xev (136 ps) dal 4500 zl klima elektryka x4 szyber 2x poducha , jede bąbel na nadkolu (blacha orginał)regulacja foteli w kilku plaszczyznach.......
Do setki ok 9 s, spalanie trasa 7 litrow miasto ponizej 10.........
taka mała alternatywa

Mikruss,ja na prawdę nie chce się czepiać ale tu na forum Twoje 1.3 paliło 7l w mieście i nikt w to nie chciał uwierzyć,więc mam nadzieję że z oplami też tak nie podajesz.poza tym auto nie może palić mniej niż w instrukcji lub katalogu. Proszę tylko nie miej do mnie pretensji,bo chce zwrócić uwagę na to że może masz jakiś cudowny sposób jazdy,ale większość z nas nie ma i te ople też mogą w rękach innych więcej palić.nie wspomnę już o tym że nie uwierze że 2.5 pali 10 w mieście.