Strona 1 z 2
nie chce odpalić
: 28 mar 2011, 22:59
autor: Patrick
Witam dzisiaj mój essio nie chciał odpalić przekręcam kluczyk i nic nie wiem może to szczotki w rozruszniku jak myślicie wczoraj jak jechałem to miał jakieś dziwne obroty np na 5 biegu przy 60 km/h 3 tyś obr nie wiem czy to ma związek może ktoś miał podobny przypadek? co o tym myslicie?
: 28 mar 2011, 23:24
autor: Kudłaty_EZG
Patrick pisze:np na 5 biegu przy 60 km/h 3 tyś obr
to musiałeś ładnie sprzęgło smażyć albo obotek zgłupiał
: 28 mar 2011, 23:34
autor: Patrick
no własnie zgłupiał tylko niewiem co jest przyczyną
: 28 mar 2011, 23:44
autor: Kudłaty_EZG
przekręcasz kluczyk i cisza? zupełnie nic?
pompa się włączyła?
Patrick pisze:to miał jakieś dziwne obroty
Patrick pisze:no własnie zgłupiał
więc się zdecyduj obroty dziwne czy tylko wskazanie obrotomierza?
: 28 mar 2011, 23:55
autor: Jamszoł
Myślę , że wskazania obrotomierza a kolega nie doś dokładnie nam tu przedstawia awarię
Zapewne przekręca kluczyk , kontrolki się zapalają - przekręca dalej - kontrolki gasna a rozrusznik się nie odzywa .
Słaby akumulator - przyczyna brak ładowania .
Słabe napięcie dzień wcześniej - obrotek głupieje
Do wymiany najprawdopodobniej regulator napięcia
: 29 mar 2011, 08:24
autor: cidzej
albo skrzynka bezpiecznikow
: 25 lip 2011, 23:58
autor: Patrick
skrzynka bezpieczników do wymiany?? jutro sprawdze rozrusznik mam nadzieje ze regulator napiecia nie bedzie do wymiany.
: 26 lip 2011, 22:01
autor: mateusz_175
Regulator napięcia znajduje się w alternatorze

: 26 lip 2011, 23:33
autor: Patrick
dzisiaj znowu obroty zwariowały przy normalnej jeździe utrzymują się na poziomie 3-3,5 tyś kurcze już nie wiem co to może być czy to też wina regulatora czy tomożebyc cos innego??
: 02 sie 2011, 10:18
autor: WieSiu
w Twoim silniku jest silniczek krokowy w ktorym nalezy poprawic/przeczyscic styki krancowe (jak rozbierzesz to zobaczysz o co chodzi). po tej operacji na jakis czas bedziesz mial spokoj. a co ma regulator w alternatorze do obrotow. na pewno nie jest to powiazane.
: 03 sie 2011, 16:56
autor: Patrick
na pewno nie jest to krokowiec bo wymieniałem niedawno po długich przygodach a po drugie tej wersji krokowego silniczka nie da się rozkręcić więc na pewno to nie jego wina to jest coś innego tylko nie wiem co

: 03 sie 2011, 22:24
autor: WieSiu
to co Ty masz za krokowca ze go sie nie da rozlozyc ? te w 1.3 bez problemu sa rozbieralne w czesci w ktorej sa styczniki krancowe. mimo wszystko wzialbym krokowca i go pomierzyl czy styczniki dzialaja. a to ze na drugim jest tak samo nie oznacza ze oba sa dobre. moze wlasnie oba sa zle, albo kable ktory do nich przychodzi z komputera jest uszkodzony i dlatego obydwa tak samo reaguja.
: 04 sie 2011, 23:28
autor: Patrick
a co do nieodpalania to pompka paliwa działa po ptrzekręceniu kluczyka i światła też świecą czyli poprzekręceniu kluczyka prąd jest tylko jak już włączam rozruch to wtedy cisza rozrusznik nie kręci może to być masa a raczej jej brak ? czy szczotki w rozruszniku??
: 04 sie 2011, 23:29
autor: WieSiu
Patrick, wez sobie rozrosznik rusz na krótko, jak pojdzie to przyczyna nie lezy w rozruszniku. Wsytarczy zewrzeć śrubę z cienkim przewodem do sruby z grybym czerwonym przewodem

: 08 lut 2012, 12:36
autor: robertford
Odświeżę temacik. Mam pewien problem który polega na tym, że moje auto 1.3i nie chce odpalić. Po kolei ; żona pojechała rano do pracy, auto przez cały dzień stało na dworze przy temperaturze minus 11 stopni. Wieczorem już nie chciało odpalić. Na drugi dzień rano zholowałem je do garażu gdzie podładowałem akumulator i na drugi dzień rano chciałem sprawdzić czy odpali a tu nic. Po przekręceniu kluczyka słychać pracującą pompę paliwa, zdjąłem pokrywę filtra powietrza i wyczyściłem w rurkach podciśnieniowych tzw. Masło z wilgoci. Dalej nic. odpiąłem od zespołu wtryskowego przewód paliwowy przekręciłem kluczyk zapłonu, paliwo siknęło, próbowałem na odpiętym przewodzie paliwowym kręcić silnikiem czy będzie z przewodu leciało paliwo i nie leci. Filtr paliwa wymieniałem z 7 lat temu. Co jest????? Podpiąłem spowrotem przewód paliwowy i kręciłem długo silnikiem, nie zaskakuje a po wyłączeniu słychać przez krótki czas zanikające syczenie tak jak by z tyłu samochodu. Dodam, że iskra jest normalna ( mało konia nie zabije ). CO JEST?????