Ford Escort Team Polska

Witam,

Czy istnieje sposób na zrobienie samodiagnostyki komputera w Escorcie? Ewentualnie usunąć błędy jeżeli by były. Nie zaszkodzi sprawdzić, a jeżeli nic by nie było no to po co wydawać na diagnostę. Nigdy podejrzewam nikt z tym nic nie robił, a w samochodzie było sporo robione i może trzeba by strzelić jakiś resecik.

Ostatnio kolega w Hondzie coś takiego robił zwierając ze sobą dwa kable na kostce i na podstawie kontrolek na desce i instrukcji wyłapał kilka rzeczy, które na co dzień nie dawały o sobie znać w żaden sposób, no a wiadomo lepiej zapobiegać za wczasu niż leczyć...

Może szukam teraz na siłę problemów, ale chciałbym mieć spokojny sen, że od maja już nic nie włożę do essa w naprawy przez najbliższy czas

było już gdzieś na forum jak znajdę zapodam link

[ Dodano: Czw 31 Mar, 2011 ]
oj dopiero zauważyłem że masz diesla a z dieslem chyba nie trybi ale pewny nie jestem trzeba przeszukać forum dokładnie

elnino, ty masz nowszego diesla więc może i tam coś masz ale wątpię żeby był tam jakiś komputer

po prawej stronie pasażera pod schowkiem przy listwie progowej mam coś takiego co wygląda jak komputer, chyba że to nie to.

też to mam ale jest to tak ubogie że nawet CBŚ i CIA nic by z tego nie wyciągnęli no chyba że NASA
ty masz nowszy silnik więc jest większa szansa że masz bardziej rozwinięty ten "komputer"

elnino, zapomnij o tym. Też kiedyś szukałem i czytałem, jednym słowem do D Elm-em nie pogada. Byłem w serwisie diesla i mają PORZĄDNY sprzęt BOSCH i pokazuje parametry... Nie znam nikogo kto bawił sprawdzeniem za pomoca kabla i lapka. Szkoda zachodu.

Ok, dzięki koledzy za pomoc i wskazówki, może jednak to sobie odpuszczę.

no ale endura ma wtrysk sterujacy to ten komputer nie jest jakos bardziej rozbudowany?

Nie wnikając czy jest to ON czy Bena - przeprowadzając test - odczyt błędów (choć by na mignięcie diody) - po zakończonym odczycie komp kasuje wszystkie błędy .
Zawsze też można nie wnikać czy są tam jakieś błędy i standardowo zrobić restart .

Jamszoł pisze:standardowo zrobić restart .

Standardowo tzn jak? jeżeli rzeczywiście były błędy to kasując myślę że niczego nie ryzykuję. Bo gdyby było coś zepsutego to błąd znów za jakiś czas wyskoczy, no a reset może co nieco odkryć w funkcjonowaniu auta czy nie? wiem, że np w Renault z przepływomierzem tak robiliśmy w pracy.

elnino pisze:Standardowo tzn jak?

A co - szukajka gryzie ? czy nygus w "D" wlazł ?
http://fordescort.pl/forum/viewtopic.ph ... ight=reset