Robimy porządki pod maską Diesla.

Moderator: Moderatorzy

elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Robimy porządki pod maską Diesla.

Post autor: elnino »

Chciałem założyć taki temat, bo nie ukrywam chętnie bym skorzystał z wiedzy jaka by się w nim zawarła od innych użytkowników. Generalnie chodzi mi o to, aby pod maską zrobić porządek z przewodami elektrycznymi oraz paliwowymi i innymi.

Ostatnimi modyfikacjami jakie zrobiłem w elektryce to:

* nowe połączenie Akumulator -> Alternator (omijając w ten sposób jak koledzy radzili bezsensowne połączenie Akumulator -> Rozrusznik -> Alternator), oraz Akumulator -> Rozrusznik.
* Wymiana przewodów minusowych, oraz podłączenie dodatkowej masy.

Nie wiem, czy cokolwiek jeszcze ma sens grzebać w elektryce której nie jest i tak wiele w Dieslu, dlatego teraz myślę nad wymianą przewodów w układzie paliwowym oraz innych możliwych. W związku z tym mam kilka pytań:

* Co mogę wywalić/ominąć lub wymienić na inny patent?
* Jakich średnicy wężyków będę potrzebował pomijając przelewowe? Mam tu na myśli wszyskie inne przewody paliwowe pod maską
* Czym tam małe przewody później zacisnąć? Nie widziałem takich malutkich cybantów nigdzie, a stare przewody mają szybkozłączki które widać że przy końcówkach są tłuste więc nie są szczelne w 100%, myślałem o sprężynowych zaciskach, ale na allegro nic takiego nie ma, albo ma to swoją nazwę
* czy od Turbiny przewody gumowe oraz ten idący do boostera mogę wymienić czy mogę coś uszkodzić? Ten z boostera ma końcówki gumowe, pomiędzy nimi idzie metalowa rurka - choć idzie tam tylko powietrze to jednak wolę się upewnić.
* gdzie najlepiej zamontować zawór zwrotny
* czy jakiś element można zdemontować i wyczyścić z np osadu jaki powstał przez lata? chodzi mi o nieskomplikowane elementy


Nie wiem na ile moje zamiary mają sens skoro wydaje się, że wszystko działa jak należy w samochodzie, ale z drugiej też strony nie jestem tego pewien do końca gdyż odkąd mam samochód czyli od roku cały czas tak jeździ więc nie mam odniesienia choćby do bliźniaczego samochodu czy np odpala lub jeździ tak samo dynamicznie. Nie zdiagnozowałem żadnych wycieków, niemniej dla świętego spokoju chciałbym to ogarnąć póki mam trochę wolnego czasu przed dłuższą trasą w sierpniu - że tak powiem - moją dziewiczą czyli Katowice - Darłowo no a potem gdzie fantazja poniesie.

Najbardziej mnie nurtuje skąd wziąć zaciski na tak małe przewody. Ktoś służy pomocą na w/w pytania i wątpliwości?

Myślę, że jeżeli inni też mają pytania odnośnie przeróbek, wymian i modyfikacji pod maską swojego diesla, powinni się tu udzielać, stworzyłoby to fajny zbiór cennych wskazówek bez zbędnych dyskusji. :)
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

MinisterQ pisze:Takie połączenia są znacznie szczelniejsze od szybkozłączek fordowskich.
Polemizował bym z tym :mrgreen:
Takie same sa przy benzyniaku i jakoś wycieków na wężyku ciśnieniowym nie ma - to samo przy filtrze paliwa .
MinisterQ pisze:A najlepiej zainstalować tzw. gruchę spotykaną np. w citroenach - spełnia ona rolę pompki ręcznej i zaworka zwrotnego w jednym.
Proponuje taką gruszkę zakupić od Lublina 3 - jest dużo tańsza
http://www.moto-trans.koszalin.pl/produ ... h/?id=2638
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Ja to bym proponował zakupić całość - komplet , czyli filtr paliwa i tą gruszkę od Lublina 3
Filtr - bo łatwość w zakupie , tani , przystosowany do silników 3l i wyżej nie ma problemów z wymianą - trzeba być wyjątkową łamaga , żeby nie dać sobie rady z wymianą wkładu filtra
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: elnino »

A co z przewodami? rozumiem, że to co widać można zdjąć i wymienić, a czy są jakieś np zbędne połączenia w układzie? no i czy przewody gumowy od turbiny jak ruszę to mogę coś spierniczyć? niby to tylko wężyk, no ale... z moim szczęściem i talentem byłbym w stanie stanąć z turbiną w ręce, a wężyk dalej by był w aucie :D :lol: czy trzeba intercooler zrzucać, żeby tam się dosać, czy spod samochodu?
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12704
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

z tego co pamiętam jak ściągałem ic to nic ciekawego tam nie było ale możesz poprawić/wyczyścić przewody idące do/z ic
przewody na turbinie możesz śmiało ściągać i zakładać nowe byle byś szczelnie założył, dobre cybanty i dobre węże, średnicy nie pamiętam więc weź sobie na wzór albo zmierz :)
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

kupiec pisze:albo zmierz :)
Średnice wewnętrzną - oczywiście
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: elnino »

Witam,

Dziś wymieniłem przewód od turbo do boostera, stary jak się okazało... spadł po lekkim złapaniu, po prostu się zsunął bez oporu. Założyłem po całości FI8 zbrojony 12mm zewn. i zacisnąłem na cybantach, czy jest jakaś różnica? Nie zauważyłem, ale wymieniłem bo stary był pozaginany mocno. Rurka została na pamiątkę ta metalowa bo nie idzie jej tak łatwo wyjąć.

Przewód od podgrzewacza do filtra, i od filtra do pompy wtryskowej a także przewód z pompy wtryskowej do niezidentyfikowanego obiektu na przewodzie powrotnym :lol:

Mała próba jazdy, nic nie poci się, poprzednie na złączkach były bardzo tłuste - auto teraz zapala szybciej, tzn zakręci i od razu łapie, wcześniej musiał ze 2,3 razy sobie zacherlać.

Stare przewody po lekkim ich zgięciu już poza samochodem pękły jak plastik, szkło czy też cokolwiek innego kruchego. Teraz nowych przewodów nic nie ruszy.

Teraz myślę nad kolejnymi modyfikacjami i porządkami pod maską, co by tu jeszcze..... :?:
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
Awatar użytkownika
Mikosz
Posty: 1689
Rejestracja: 12 lis 2007, 16:57
Lokalizacja: UK

Post autor: Mikosz »

elnino, dobra robota ;-) Porządek pod maską. Nowe przewody czarne lub przeźroczyste i do tego opaski. Mogłeś kupić zawór zwrotny. Przydaje sie.
A podgrzewacz wywaliłeś ? UFO też lepiej wywalić skoro nie wiadomo co to za rzecz.
Powinienieś czuc znacznie lepsze kopyto skoro wężyk był luźny. Chyba że tulejka w bosterze zacieła.
W moim endurze gumowy przewód między metalową rurką a bosterem był popękany. Wymieniłem wężyk na F7 lub 8mm i na opaski. Trzyma sie spoko. W sklepie Forda mieli cały komplet - rurka metalowa z węzykami gumowymi. Jak powiedzieli cenę to podziękowałem.
Jak gazuję to widzę maleńkie bąbelki idące z filtra do pompy. Nie bede ruszał pompki skoro pali dosłownie NA DOTYK bez piłowania. Pompka z filtrem to badziew i wielu zmienia na filtr boscha i do tego gruszka... Ja mam 4 letnią pompke wiec nie jest taka stara.
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 12704
Rejestracja: 08 paź 2007, 00:34
Lokalizacja: tychy
Pojemność: 1600
Rocznik: 2005
Generacja: Inny samochód
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: kupiec »

Mikosz pisze:Pompka z filtrem to badziew i wielu zmienia na filtr boscha i do tego gruszka... Ja mam 4 letnią pompke wiec nie jest taka stara.
ja mam prawdopodobnie oryginał czyli 15 lat i czyma się świetnie :)
تاجر القواعد
[*] 1.8 TD
Bo ja lubię coś napisać i potem to sobie czytać. Dzięki temu jestem mądry, bo to są bardzo mądre te moje posty
elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: elnino »

Mikosz tylko, że za UFO idzie już przewód pod samochód i dalej więc lipa, a nie mam tyle węża i nie wiem czy jest sens aż tak daleko wymieniać.

Kilka fotek jak to teraz wygląda.
Załączniki
Gdyby ktoś nie widział które przewody wymieniłem
Gdyby ktoś nie widział które przewody wymieniłem
SŁYNNE UFO
SŁYNNE UFO
DSC05621_800x536.jpg
DSC05623_800x536.jpg
Wymienione konektorki i śruba od masy przy klaksonie, bo nie działał zawsze.
Wymienione konektorki i śruba od masy przy klaksonie, bo nie działał zawsze.
Dodatkowe zasilanie na alternator - niebieski kabel.
Dodatkowe zasilanie na alternator - niebieski kabel.
DSC05630_800x536.jpg
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

MinisterQ pisze: ale w trakcie pracy silnika on przejmuje na siebie zasilanie całej elektryki auta + ładowanie,
Rozwiń myśl bo nie kumam
On jest tylko od ładowania
Fakt - im dłuższy kabelek tym powinien mieć większy przekrój - bo dochodzi oporność kabla - peszel ? jak najbardziej

Albo daj mi odp. na PW
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: elnino »

kabel dostałem od elektryka z pracy, jest gruby mniej więcej na 10-11mm w grubej izolacji. połączenia między rozrusznikiem a altkiem nie wyeliminowałem.
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

elnino pisze: połączenia między rozrusznikiem a altkiem nie wyeliminowałem.
Ale " styki " poprawiłeś i zabezpieczyłeś ?
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Yagr
Posty: 14521
Rejestracja: 23 lip 2006, 00:12
Lokalizacja: Kraków
Pojemność: 1598
Rocznik: 2007
Generacja: MK2
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Yagr »

elnino pisze:jest gruby mniej więcej na 10-11mm
czyli 6-8mm średnica żyły. Wg mnie z przekrojem kabelka tragedii nie ma tylko po jaka cholerę puściłeś go tak blisko silnika? Ja akurat też sobie kilka dni temu ten kabelek dokładałem i leci samym brzegiem komory silnikowej jak najdalej do gorących elementów. Ja wrzuciłem 25 albo 35mm2 spawalniczy.
Polak potrafi!!



ale mu się nie chce...
a jak mu się zechce...
to potrafi



spieprzyć!

P I W O L E C Z Y !

"wszystko co ma cycki lub koła będzie sprawiało problemy"
elnino
Posty: 1441
Rejestracja: 07 mar 2011, 10:59
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: elnino »

tak styki zabezpieczyłem i poprawiłem, poczyściłem wymieniłem nakrętki nawet i podkładki, co się dało to zrobiłem. kabel idzie między osłoną rozrządu a zbiornikiem z płynu wspomagania, dalej już do góry wychodzi na aku, a w kierunku alternatora idzie przy wężu z płynem chłodniczym i przed pompą (od przodu samochodu) "zanurza" się w kierunku alternatora.
Jest

GRANDE PUNTO 1.4 8V 77KM LPG 2007/2008r.

Były

Ford Escort MKVII 1.8TD 90KM Kombi 1999r.
310 000km

Skoda Favorit 1,3 LPG 64KM 1991r.
300 000 km
ODPOWIEDZ