Strona 1 z 2

Postojówki i długie świecą, mijania brak.

: 04 cze 2012, 21:47
autor: elnino
Problem niespodziewany po wyjściu do pracy na noc...

przekręcam manetkę - świecą tylko pozycyjne i długie. brak świateł mijania z przodu. Bezpiecznik 30 i 31 sprawdzony bezpiecznik 3 też. Gdzie szukać przyczyny? Żarówki mają ze 4 miesiące. Nie wiem czy to coś mogło mieć wspólnego z np podłączaniem radia dzisiaj?
Ale wszystko inne działa w aucie, podsufitka radio itd.

: 04 cze 2012, 21:51
autor: kris
elnino pisze:Żarówki mają ze 4 miesiące. Nie wiem czy to coś mogło mieć wspólnego z np podłączaniem radia dzisiaj?
to że mają 4 miechy nie znaczy ,że nie mogły paść,sprawdzałeś je chociaż,możliwe ,że zrobiłeś jakiegoś grzyba instalując Kermita. ;)
Może zespolony umarł.

: 04 cze 2012, 22:05
autor: elnino
niby tak ale obydwie na raz?

zespolony wymieniałem niecałe 2 miesiace temu na regenerowany.

sygnalizator piszczy po otwarciu drzwi, ewentualnie chyba zostaje przekaźnik lub sprawdzić faktycznie prąd na żawórkach. czy coś jeszcze?

: 04 cze 2012, 22:09
autor: Jamszoł
Jeden taki już tu był , co nie wierzył , że mogą 2 na raz się przepalić
SPRAWDŹ żarówki :razz:


przekaźnik - przekaźniki

: 04 cze 2012, 22:39
autor: kris
elnino pisze:zespolony wymieniałem niecałe 2 miesiace temu na regenerowany.
regenerowany znaczy już dłubany ;)

: 04 cze 2012, 23:04
autor: kupiec
ja po wyjściu z pracy kiedyś w cabsie nie miałem postojówek i oczywiście pozycji z tyłu oraz podświetlania tablicy i co? zespolony się stegował :p na postoju na parkingu :( i wystarczyło go rozebrać "podmuchać" i teraz działa dobrze :) więc to może zespolony siadł?
a może faktycznie żarówki? mnie w Mk4 spaliły się żarówki w ciągu dnia 2 na raz w odstępie paru godzin

: 05 cze 2012, 00:50
autor: elnino
udalo mi sie miernikiem dojsc do przekaznika. prad na wyjsciu pokazywal dziwne liczby skaczac od 30 do 119V co jest nierealne. przekaznik byl mocno cieply. rozlupalem z niego obudowe i wypsikalem kontaktem porzadnie niemal kapiac go w tym plynie. podlaczylem i na razie odpukac - swiatla dzialaja z powrotem. ale na zapas musze jeden sobie skolowac bo nie wiadomo na ile ta prowizorka pociagnie

: 05 cze 2012, 08:08
autor: Yagr
elnino pisze:przekaznik byl mocno cieply. rozlupalem z niego obudowe i wypsikalem kontaktem porzadnie niemal kapiac go w tym plynie
to nie jest naprawa! Nadal nie wiesz co tam nie działa i problem może powrócić w najmniej odpowiednim czasie.

: 05 cze 2012, 18:10
autor: elnino
przemierzyłem opór przed operacją i po i różnica jest. a problem z widocznych był taki, że styki które w momencie podania prądu miały się połączyć były okopcone i brudne/tłuste. oczyściłem je i minimalnie dogiąłem bliżej siebie w stanie spoczynku tak że teraz po podaniu prądu styki dokładnie się łączą.

: 05 cze 2012, 18:12
autor: kris
elnino, a nie prościej kupić nowy przekaźnik ? straż ma Cię w nocy obudzić ,że Ci się wóz jara ?

: 05 cze 2012, 18:16
autor: elnino
przecież napisałem że kupie tylko jakoś do domu dojechać musiałem

: 05 cze 2012, 18:22
autor: kris
a to sory,nie doczytałem ;)

: 23 cze 2012, 09:06
autor: elnino
Problem wrócił, więc wymieniłem przekaźnik na zapasowy ale... po wymianie okazało się że tym razem to wina żarówek, obydwie nie świeciły tylko długie działały choć żarniki wydawały się całe i dobre. Dziwne jeszcze nigdy mi sie nie zdarzyło żeby dwie na raz i tylko 1/2 straciły swoją sprawność. Wymieniłem żarówki po czym włożyłem stary przekaźnik... i działa.

: 24 cze 2012, 11:26
autor: mazi292
U mnie było to samo, miałem osramy i się spaliły, były tylko długie a mijania nie było, myślałem że coś z kablami ale nie, po wyjeciu żarówek okazało się że żarniki się popaliły ;)

: 24 cze 2012, 11:29
autor: Jamszoł
elnino pisze: po wymianie okazało się że tym razem to wina żarówek, obydwie nie świeciły tylko długie działały choć żarniki wydawały się całe i dobre. Dziwne jeszcze nigdy mi sie nie zdarzyło żeby dwie na raz i tylko 1/2 straciły swoją sprawność. Wymieniłem żarówki po czym włożyłem stary przekaźnik... i działa.
Jamszoł pisze:Jeden taki już tu był , co nie wierzył , że mogą 2 na raz się przepalić
SPRAWDŹ żarówki :razz:
A NIE MÓWIŁEM :razz: :razz: :razz: