Ford Escort Team Polska

Mam pękniętą gumę na przegubie nie wiem jak długo lepiej zmieniać osłonę czy cały przegub? Jest to prosta robota czy mogą pojawić się probemy ze zdjęciem lub założeniem nowego? Wymieniać parami czy można tylko jeden?

elnino, skoro masz pękniętą gumę,a nie masz żadnych objawów typu trzaskanie na zakrętach to wyczyść nałóż nowy smar i nową osłonę gumową,czynność jest dość prosta-wybijasz sworzeń kulowy i wysuwasz oś i tyla.

robota dość prosta jedyny problem może być z wypięciem obrączki zabezpieczającej z ośki, ale dasz sobie radę

Znając życie najprostsze w zamyśle naprawy stwarzają najwięcej problemów
Wymiana manszet to w zasadzie... czynność obsługowa jak wymiana oleju, jeśli przegub nie wykazuje objawów zużycia to wystarczy wymiana samej manszety. Jednak przy wymianie wskazane jest tez oczyszczenie przegubu ze starego smaru i nałożenie nowego (przez uszkodzoną manszetę dostać się tam mógł piasek dość nieciekawie wpływający na długowieczność przegubu ). Problem może być z rozpięciem zawleczki oraz potem z zaciągnięciem opaski zaciskowej. Reszta to raczej bezproblemowa, logiczna robota.

Dobra osłona przegubu ma w zestawie nakrętkę piasty , smar i zazwyczaj nie pasującą opaskę zaciskową

Ja jeszcze dodam że bardzo przydatne przy wymianie są
szczypce segera

Jamszoł pisze: i zazwyczaj nie pasującą opaskę zaciskową

no to jest niestety prawda, jakis nienormalny czlowiek pakuje te opaski,bo wystarczy przylozyc do oslony przegubu i od razu nie pasuje musialem reaktywowac stara opaske,zeby miec czym zaczepic.

Koledzy zamiast tej okrutnej opaski można z powodzeniem zastosować te plastikowe opaski ściągające.
Ja tak zrobiłem,bo ta orginalna za Chiny Ludowe nie chciała się zacisnąć

Te plastikowe pękają - ja.bym nie ryzykował. Ciężko teraz kupić taka.porządną plastikową

Ja założyłem 5 lat temu opaskę tą na śrubokręt - ślimakową i do dziś jest OK
Idealnie na styk wchodzi

To teraz ja zapytam się jakie przeguby do mojego forda 1,3 z 1996 roku. Wiem że były ładowane dwa rodzaje. A wiem z tego powodu że pojechałem do sklepu z częściami kiedyś po osłonę i dali mi za dużą pomimo tego że pytał się mnie o wszystkie dane mojego auta. Dodam że po założeniu nawet roku nie wytrzymały i dla tego mam teraz problem i muszę wymienić oba przeguby. Reanimacja nie wchodzi w rachubę bo na zakrętach tyrkają.

Nawet po vinie nie dojda jakie maja byc?
Chociaz do cabrio tez pokazuje wg vinu dwa rodzaje

Ano właśnie. Rozchodzi się o to, że musi być ileś ząbków. A ja nie wiem ile i chyba się nie dowiem dopóki nie zdejmę przegubu. A nie chcę na razie zdejmować a muszę już kupić nowe.

robertford, odkręć nakrętkę piasty bez ściągania jej samej
Od strony nakrętki powinieneś policzyć ilość wpustów

Ano właśnie. Rozchodzi się o to, że musi być ileś ząbków. A ja nie wiem ile i chyba się nie dowiem dopóki nie zdejmę przegubu. A nie chcę na razie zdejmować a muszę już kupić nowe.