Brak spryskiwaczy i tylniej czasowej wycieraczki
: 15 maja 2013, 22:36
Witam.
Co prawda tematów na temat niedziałających spryskiwaczy i wycieraczek było już dużo, ale żaden z tych które tutaj poczytałem nie pasuje do mojego przypadku, więc postanowiłem założyć nowy temat z pytaniem. Może ktoś z Was będzie miał lepsze pomysły odemnie jak naprawić.
Ale po koleji....
Kilka dni temu pojawił się w moim essim problem z lewym kierunkowaskazem, który nie załączał się pomimo sprawnych żarówek. Było słychać tylko szybkie cykanie przekaźnika pod kierownicą. W prawo migał normalnie i również światła awaryjne działały. Moje podejżenie padło na przełącznik zespolony i postanowiłem go rozebrać w drobny mak i naprawić. Otóż naprawa się udała, ponieważ kierunkowskazy wróciły do normy, jednakże teraz mam problem ze spryskiwaczem i tylnią wycieraczką.
Kiedy przyciągam prawą manetkę do siebie powinien psiknąć spryskiwacz na przednią szybę ale tego nie robi. Nie słychać pracy pompki. Kiedy naciskam przycisk tylnego spryskiwacza, tylna wycieraczka na sucho wyciera szybę a pompki również nie słychać. Kiedy włączę tylko tylną wycieraczkę (czasową) też nie działa.
I to mnie zastanawia. Gdybym podczas naprawy zespolonego źle go poskładał, to by nie działał np. tylko przedni spryskiwacz lub tylko wycieraczka, ale tutaj jakby dwa różne styki i dwa różne urządzenia nie działają.
Sprawdziłem bezpieczniki są OK. Czy ktoś z Was wie jak sprawdzić przełącznik zespolony? Które styki z tyłu powinny się zwierać przy włączaniu konkretnych pozycji manetek?
Czy może tylna wycieraczka oraz spryskiwacz mają jakiś wspólny punkt? Jakiś przekaźnik w skrzynce?
Co prawda tematów na temat niedziałających spryskiwaczy i wycieraczek było już dużo, ale żaden z tych które tutaj poczytałem nie pasuje do mojego przypadku, więc postanowiłem założyć nowy temat z pytaniem. Może ktoś z Was będzie miał lepsze pomysły odemnie jak naprawić.
Ale po koleji....
Kilka dni temu pojawił się w moim essim problem z lewym kierunkowaskazem, który nie załączał się pomimo sprawnych żarówek. Było słychać tylko szybkie cykanie przekaźnika pod kierownicą. W prawo migał normalnie i również światła awaryjne działały. Moje podejżenie padło na przełącznik zespolony i postanowiłem go rozebrać w drobny mak i naprawić. Otóż naprawa się udała, ponieważ kierunkowskazy wróciły do normy, jednakże teraz mam problem ze spryskiwaczem i tylnią wycieraczką.
Kiedy przyciągam prawą manetkę do siebie powinien psiknąć spryskiwacz na przednią szybę ale tego nie robi. Nie słychać pracy pompki. Kiedy naciskam przycisk tylnego spryskiwacza, tylna wycieraczka na sucho wyciera szybę a pompki również nie słychać. Kiedy włączę tylko tylną wycieraczkę (czasową) też nie działa.
I to mnie zastanawia. Gdybym podczas naprawy zespolonego źle go poskładał, to by nie działał np. tylko przedni spryskiwacz lub tylko wycieraczka, ale tutaj jakby dwa różne styki i dwa różne urządzenia nie działają.
Sprawdziłem bezpieczniki są OK. Czy ktoś z Was wie jak sprawdzić przełącznik zespolony? Które styki z tyłu powinny się zwierać przy włączaniu konkretnych pozycji manetek?
Czy może tylna wycieraczka oraz spryskiwacz mają jakiś wspólny punkt? Jakiś przekaźnik w skrzynce?