Ford Escort Team Polska

Pacjent : ford escort VI kombi 1.8 DOHC
Silnik ma totalnego muła, nie równo pracuje na wolnych
nie trzyma obrotów (musi być na lince)
pompka paliwa chodzi cały czas jak się przekręci kluczyk
jak nagle wciśnie się pedał gazu na luzie to najpierw delikatnie
spadną obroty a później mułowato się wkręci
co mam z tym zrobić ? świece kable nowe, oleju płynu nie przybywa nie ubywa
LPG nigdy nie miał, filtr wymieniony. Jakie mogą być przyczyny tego zachowani

Przede wszystkim - jeśli pompka chodzi bez przerwy a nikt tam nie kombinował - to komputer chodzi w trybie awaryjnym
Dobrze było by się podpiąć pod kompa i odczytać błędy bo , żeby komputer przeszedł w tryb awaryjny - może być mnóstwo powodów

lukasz025, ciągła praca pompy paliwa może sugerować awarię sterownika eec4. Tak przynajmniej diagnozuje to serwisówka. Ja jednak nie mam pewności czy nie będzie tak samo w wypadku padniętego regulatora ciśnienia w listwie wtryskowej lub padniętej skrzynki bezpieczników. Ponadto ktoś mógł już tam grzebać i zaoodał zasilanie pompy "na krótko" po stacyjce. Więcej ewentualności nie widzę... no... może jeszcze jakieś zwarcie przy pompie ale to musiałbym schemat sprawdzić...
Objawy opisane jak najbardxiej mogą być spowodowane powyżej opisaną niesprawnością układu zasilania.

wcześniej nie chodziła ciągle, dodam jeszcze tylko że ma zrobiony dziwny wyłącznik pod stacyjką jak go przełączę to jak chce przekręcić kluczyk na pracującym silniku żeby zgasł to on dalej pracuje, mogę wyciągnąć kluczyki silnik dalej normalnie chodzi.

Dodam jeszcze że nie moge zrobić diagnostyki kodami, dioda po podpięciu raz mignie i tyle, co może być przyczyną ?

lukasz025, wyrzuć ten badziewny przełącznik, bo jak takie jaja robi to nikt nie będzie WC stanie Ci pomóc

to samochód wujka, wiec jutro będzie zdemontowany i obczaje do czego idzie dlaczego nie można zrobić diagnostyki przy pomocy diody ?

Hm.... w moim byłym orionie też jakiś geniusz jak skrzynka padała to puścił obejście z zasilania gniazdka zapalniczki do cewki.... miasto to samo... może od tego samego geniusza te rozwiązania na miarę Emmett'a "Doc'a" Brown'a

jeszcze ma taką przypadłość że jak jest gorący i zostawi sie go na kilka minut to później nie zapali, musi przestygnąć z 20 min i wtedy jest okej zapala i można jechać ale nadal jest zamulony bardziej niż polonez, w porównaniu do mojej mamy golfa 1.8 8v to wkreca sie dużo gorzej.

lukasz025, deja vu mam
Sprawdź kabelki aku-rozrusznik-alternator, poczyść łączenia, dobrze jest dołożyć dodatkowy kabelek między alternator a akumulator. A nade wszystko zlikwidyj tą druciarnię co może się wiązać z koniecznością przelutowania skrzynki bezpieczników. Dokładanie kabelka i naprawa skrzynki są na forum opisane,

ale rozrusznik kręci wszystko ale silnik nie zapali za cholere, a mam takie pytanie jak kupie skrzynke bezpieczników to ona jest wpinana na piny czy jak ? bo nigdy nie wymieniałem skrzynki szukam w necie i nie moge znaleźć

lukasz025, a to sory, myślałem, że w ogóle nie kręci... ale pomimo to moja rada jest nadal aktualna
Skrzynki są niestety różne w zależności od wyposażenia. Musisz szukać takiej jak twoja obecna. Są na niej oznaczenia. Wymiana jest prosta choć wymaga gimnastyki z racji małej ilości miejsca. Odkręcasz dolną część kokpitu zasłaniającą skrzynkę, odpinasz klamrę trzymającą skrxynkę piziomo, po przechyleniu skrzynki możesz ją odpiąć z zaxzepu z prawej i przekrzywiając odpiwiednio wyciągnąć z prowadnicy z lewej. Do skrzynki są przykręcone 1 do 3 czerwonych kabli zas7lających idących od bezpieczników głównych koło akumulatora. Trzeba odkręcić je kluczem nasadowym chyba "10"... reszta to wtyczki padujące tylko w jedno miejsce więc brak możliwości pomyłki przy montażu.

Wszystko jest na łatwo rozpinanych kostkach. Tylko lepiej kupić taką samą skrzynkę jak jest w aucie (numery te same),albo przelutowac własną. Przynajmniej jedna rzecz będzie pewna

to jutro zabieram sie za lutowanie ktoś podpowie dlaczego nie moge zrobić diagnostyki ? raz dioda mignie i koniec

Ja nie wiem, trzeba by sprawdzić czy obwód diagnostyczny idzie przez skrzynkę bo jeśli tak to masz potencjalnego sprawcę, jeśli nie to wracamy do stałej pracy pompy i padniętego sterownika.

lukasz025, tylko nie zapomnij że w środku też są luty, chyba że masz taką rzadka skrzynkę składająca się z samych ścieżek