Strona 3 z 3

: 11 maja 2015, 22:13
autor: kris
lukasz025, jak przekręcisz na zapłon to przez pare sekund słuchać ;)

: 12 maja 2015, 21:42
autor: lukasz025
dziś rozwaliłem skrzynkę bezpieczników, były dwa luty ewidentnie bez przepływu, polutowałem poskładałem lecz nic to nie zrobiło i dalej jest tak że jak pompka włącza sie na zapłonie normalnie (czyli na te kilka sekund) to auto robi żabki jak sie jedzie, a jak przełączę "przełącznik" od pompki to jedzie normalnie. Jakieś sugestie ? z mojej strony jeszcze jutro wezmę wtyczkę od pompki i zobaczę jakie tam jest napięcie.

: 12 maja 2015, 21:45
autor: WieSiu
Wywal teraz ten przełącznik i zacznij wtedy naprawiać tak żeby było fabrycznie

: 12 maja 2015, 21:57
autor: lukasz025
na przełączniku jest bezpiecznik wiec po rozpięciu dalej nie ma różnicy wiec nie wiem co mi da to że wywale przełącznik tj odepnę od plusa po stacyjce do plusa na pompce ?

edit: ale wsumie dlaczego fura nie zgaśnie na tym przełączniku ? tylko normalnie chodzi

: 12 maja 2015, 22:07
autor: Jamszoł
lukasz025, pstryczek może zapodawać napięcie sterujące na przekaźnik od pompy
Bo jak go wyłączasz to pompa się odzywa na moment za kluczykiem - czyli poprawnie tak jak to powinno być a za pstryczkiem chodzi bez przerwy

: 12 maja 2015, 22:11
autor: lukasz025
dokładnie tak samo myślałem, ale dlaczego jak wyciągne kluczyk to auto chodzi, dopiero jak pstrykne przyciskiem to zgaśnie
a tak wgl to w czym by to pomogło ? i dlaczego ewidentnie brakuje mu paliwa jak silnik już chodzi

: 12 maja 2015, 23:42
autor: S3ci0r
bo przełącznik działa niezależnie od stacyjki i zapewne jest połączony z plusem od aku

: 13 maja 2015, 22:27
autor: lukasz025
sprawa rozwiązana :) napięcie na pompce było 8.5volta wiec odrazu wiedziałem że coś gdzieś nie łączy, wydarłem jeszcze raz skrzynkę bezpieczników i prze lutowałem wszystkie luty :) zajęło mi to z 2 h, kosztowało stopienie lutownicy i calutkiego grotu (grot był ok.1.5mm gruby a teraz jest cieniutki dosłownie jak dwa włosy :mrgreen: ale pompka po przekręceniu kluczyka od razu energicznie pracuje :) fura chodzi jak powinna :) pozdrawiam :) jeśli ktoś chętny to chętnie przelutuję cała skrzynke bezpieczników za piwko ;)

: 13 maja 2015, 22:42
autor: Yagr
lukasz025, jakoś nie chce mi się wierzyć że tak łatwo ci poszło przy pierwszym rozbieraniu płytek - rozlutowywałeś te pręciki po bokach żeby rozłożyć płytki czy tylko z zewnatrz polutowałeś?
Ale ważne że efekt jest ;) Teraz tylko likwidacja druciarstwa ;)

: 13 maja 2015, 22:47
autor: MARKKO
lukasz025, przyjeżdżaj do Warszawy to i skrzynkę tego piwka Ci postawie :)

: 14 maja 2015, 13:19
autor: lukasz025
hehe :) tylko z wierzchu przelutowałem :) z 4 stron :)

: 14 maja 2015, 13:51
autor: WieSiu
A tam jeszcze wewnątrz lubi się dziać :D