Ford Escort Team Polska

Witam
Od jakiegoś czasu borykam się z problemem zapłonu w moim Escorcie. Silnik dostał muła, zaczął szarpać zwłaszcza pod obciążeniem poniżej 2 tys obr. Wymieniłem świece na takie, jakie powinny być(bodajże platynowe), wkręciłem - pomogło. Silnik zaczął gładko pracować i odzyskał wigor. Ostatnio zaczął delikatnie wskazówką obrotomierza na luzie wachlować. Czuje też, że co chwile jest delikatne szarpnięcie silnikiem. Wczoraj jak odpaliłem na zimnym zaskoczył na 4 gary, zaczął zwiększać obroty, po czym przeszedł na 3 cylindry - szarpanie budą itp. Dodanie gazu rozwiązało problem. Generalnie coś go boli w układzie zapłonowym. Moc raczej zachował, rozpędził się do 185 km/h według swojego licznika

Kable wymieniane rok temu. Świece 2 tygodnie temu. Cewka zapłonowa fabryczna. Jakieś rady? Sprawdzałem przebicie na kablach oraz mocowanie na świecach, wszystko jest ok

A to się dzieje zawsze czy tylko np jak jest rozgrzany

Ogólnie lekkie szarpanie na luzie było od dawna, ale poprawiło się po zmianie świec. Silnik pracował bardzo gładko. Teraz mam to samo, czyli na luzie co chwilę delikatnie szarpnie, podczas ruszania (czyli obciążenie przy zakresie 1500/2000 obr/min) delikatnie szarpał(problem zniknął świeżo po wymianie świec i znów wrócił). Skoro po wymianie świec jest w stanie gładko pracować, to znaczy,że coś go boli. Nigdy wcześniej nie pracował na 3 garach jak był zimny, dzisiaj odpalił normalnie.

Poszarpywanie silnikiem jest zarówno na zimnym jak i na ciepłym. Odpadanie 1 gara póki co wystąpiło na zimnym. świece mają poprawny kolor.

Jakieś rady? czy zostawić aż pojawią się konkretniejsze objawy?

Jak dasz rade z tym jeździć i nie drażni Cie bardzo to pewnie ze lepiej poczekać aż się bardziej popsuje. A jeszcze lepiej znaleźć kogoś kto Ci pomoże pozostając czesci że swojego auta abyś mógł sprawdzić bez kupowania co chwile czegoś innego.

Jak będzie pracował na 3 gary to sprawdź który cylinder nie pracuje i podmienić świece lub kabel że sprawnego cylindra. Z kablem może być problem ze względu na długość. Można też cewki podmienić jak byś miał od kogo pożyczyć
Chyba ze to problem z wtryskiwaczem

Wtryskiwacz tez mozna sprawdzic - wystarczy po kolei odpinac zasilanie wtryskow i zobaczyc gdzie nie ma roznicy lub roznica jest nieduza

Jesli wtryskiwacz nie chodzi to na ktoryms cylindrze nie powinno byc roznicy, jesli leje paliwo to roznica powinna byc zauwazalna ale mimo wszystko moze pracowac (bo paliwo sie leje)

Czy lejący wtryskiwacz nie powinien powodować szarpanie na ciepłym silniku podczas hamowania silnikiem?
Jak się uczyłem na mechanika to mi wpajano,że podczas hamowania silnikiem nie podaje paliwa, ale iskra jest zachowana, aby właśnie wykryć w prosty sposób lejący wtrysk.

Nie sądzę, aby to był wtrysk, po wymianie świec było idealnie, przy lejącym raczej się by nie poprawił na ideał. W trasie spalanie mi wychodzi 6,5 litra, ma tak od 7 lat jak go mamy w rodzinie.

wymieniałeś świece, ruszałes kablami, weź po zmroku otwórz maske i prysnij jakimś nawilżaczem wodą na kable tak, żeby mgiełka na nie poszła. Albo metoda kupca - podmień kable na poszczególnych cylindrach. Dla mnie objawy wskazuja na kable, ale TPS też warto sprawdzić - własnie walczę ze swoim

czujnik położenia przepustnicy?

Już tak sprawdzałem kable. Popsikałem porządnie i nawet w gołą łapę brałem kable. Nic.

A może wiązka silnika się rozpada jak to bywa w niektórych fordach z tamtych lat ? Wiem że w Escorcie to rzadkość ale mieć to na uwadze warto

jakiej firmy kable i świece?

Wiązka jest OK, wszystko mi działa a połączenia kablowe sprawdziłem zanim napisałem wątek.
Kable NGK, świece również. Wszystko oczywiście nowe

no dobra jak taki stary mechanik z ciebie to wogole sprawdzales kompresje ? moze tu jest pies pogrzebany. poza tym co z cewką ? to nie jest kosmiczny wydatek zeby sprawdzic jak nie masz od kogo podmienic. sadze ze wiecej jak 15-20 zl nie bedzie cie to kosztowalo (mowa o uzywanych).

Może po kolei? Czy Escort z silnikiem ZETEC podaje iskrę podczas hamowania silnikiem? Sprawdzał to ktoś?

Który gar mam sprawdzić(żart)? XD Jak on potrafi niedomagać na różnych garach? Gdyby to była wina jednego gara zaraz bym mu wtrysk wyciągał, zamieniał świece, kable itp.
A tak to takie szarpnięcie przy ruszaniu i na jałowych obrotach nie da się zdiagnozować przy 4 garach... Chyba że zacznę w niego topić kasę bez sensu:)

Kompresję zmierzę w swoim warsztacie. Jednak jak wspominam - pojechał 185 km/h, co jak na jego wiek i według instrukcji jest za dużo o 10 km/h(lub idealnie, jeśli jest błąd pomiaru). A skoro jedzie tyle, ile powinien to możemy wstępnie założyć, że kompresja jest OK lub niewiele spadła. Ostatnio trzepię nim trasy pokroju 70-120 km i ciągle mierzę spalanie. Wychodzi 6,5 do 7 litrów w trasie. Czyli nawet jak ten wtrysk leje to albo tylko na luzie i powoduje szarpanie albo leje niesamowicie małe ilości i tego nie wykryje, do czasu aż zacznie lać oporowo. Zaznaczam,że tego nie było na nowych świecach i wróciło, także skłonny jestem najpierw obadać zapłon zanim zacznę w motorze dłubać. Przy okazji - lejący wtrysk zmieni kolor świecy? Póki co mam wszystkie w identycznym kolorze....

Niestety, nie mam nikogo z takim silnikiem w okolicy ani w dalszej okolicy. Tylko ja wolę starsze pojazdy. Gdybym miał to bym już dawno zamienił cewki. Nowej cewki też nie widzę sensu kupować, póki nie wypadają zapłony podczas jazdy itp. Jednak jak czytam po necie to ponoć w ZETECu już po 60 000 km lubiła cewka się wysmarkać. Mój ma 180 000 km i nadal fabryczna cewka, kupiliśmy go z przebiegiem 60 000 km po dłuższym postoju.

Zmierzyłem kompresję - na każdym garze okolice 12, różnice ledwie 0,5 bara. Przy okazji sprawdziłem świece - wszystkie są identyczne z kolorkiem.

Zauważyłem,że odpadanie jednego gara jest, jak stoi nie odpalany kilka dni. Dziwnie to wygląda - odpalam, chodzi 2-3 sekundy i przechodzi na 3 gary. Dodam gazu,przetrzymam go na obrotach 2 000, kilka razy szarpnie budą i już pracuje na 4 gary. Jak ostygnie to już łapie na wszystkie. Jakieś pomysły? Sugestie? Czy lepiej od razu ładować nową cewkę zapłonową?:P