Ford Escort Team Polska

ZAKŁADAM ALARM - i niewiem gdzie należ się podpiąć ( chyba w pzrekażniki) aby migały kierunki,
oraz gdzie należ się podpiąć pod wyłączniki aby po otwarciu drzwi alarm sam się nie uzbrajał!
mam auto z 1996roku z pazdziernika 1.8td 90kucy montowany w espani!
alarm MAGICAR 440

aby kierunki migaly,to nie wpinasz sie w przekazniki,tylko zwyczajnie w przewody idace do kierunkowskazow (te plusowe), latwo je znalezc szukajac przy wlaczonym kierunkowskazie miernikiem w kostkach wychodzacych od gory skrzynki bezpiecznikow. A co do przewodu aby alarm reagowal na otworzenie drzwi,to jest on od spodu skrzynki bezpiecznikow (trudniejszy dostep,bo trzebga ja do gory nogami przewrocic). Zajrze do schematu i podam Ci kolor kabla.

OK BĘDE BARDZO MOSNO ZOBOWIˇZANY
umnie te kolory nie są normalne , z części ( obojętnie jakiej) wychodzą kable i zaraz jest wtyczka i zmieniają się kolory? czemu tak ktoś to wmyślił to niewiem!]
możę jak byś miał jakieś foto gdzie się mam wpiąć to by było super NADZWYCZAJ GENIALNIE!

tutaj zrzucialem dwa skany schematow dzieki ktorym znajdziesz ten przewod od wlacznikow krancowych na drzwiach. W niego sie wepniesz i podepniesz do alarmu i bedzie reagowac na otworzenie drzwi,tak jak mowilem ten przewod jest umieszczony od spodu skrzynki z bezpiecznikami, na jedym ze skanow masz umiejscowienie dokladnie gdzie ten przewod sie znajduje w skrzynce. Ja tez mam Escorta z 1996 TD, tyle ze produkcji niemieckiej i takowy przwod u mnie byl. A ze nie ma rozróżnienia w schemacie na auto z niemiec czy nie z niemiec to na pewno masz tak samo.

Oto skany:

alarm01.jpg
alarm02.jpg

dzięki !!!
---> czy te skany nie są idenytczne 2 jednakowe ? bo mi sie wydaje żę niczym się nie różnią !

[ Dodano: Sob 27 Sie, 2005 ]
z centralki wychodzą 2 przewody i mam je opisane na schemacie tak ( schemat od alarmu)
zielony --------------( - ) drzwi -
fioletowy<--------------( + ) drzwi +

nie jestem zbyt kumaty z elektryki , dlatego kogoś co się zna takie pytania mogą śmieszyć ale mam z tym problem!

poprawilem linka w poscie, rzeczywiscie bylo to samo Teraz sa rozne.
Ty wykorzystasz przewod zielony (-) do podlaczenia do tego przewodu co Ci zaznaczylem

DZIĘKI , jak byś mógł mi wskazać który to kabelek od kierunków na tym obrazku było by super!!!!
p.s
klikam na ikone POMóGŁ!!!!
sam sobie bym z tym rady nigdy niedał !

niestety nie potrafie Ci powiedziec ktory dokladnie to kabelek od kierunkow,ale opisze Ci jak go znalezc (oczywiscie kazdy z kabelkow z osobna,a sa dwa, lewy i prawy). Musisz wziasc miernik elektroniczny,ewentualnie probnik na 12 V, przekrecic zaplon i wlaczyc kierunkowzkaz,np lewy. Wtedy jeden koniec miernika lub probnika przykladasz gdzies do masy samochodu (czyli gdziec gdzies w niepokryte farba miejsce karoserii,najlepiej pod jakas sroba,albo w jakis przewod masy), potem bierzesz drugi przewod miernika i wtykasz w kostki znajdujace sie w skrzynce bezpiecznikow od gory, tam powinienes znalezc kabelek ktory zmienia napiecie w "takt" kierunkowskaza. Oczywiscie misisz to robic na podlaczonym akumulatorze i na zlozonej calej instalacji elektrycznej samochodu. Mysle ze metoda prosta, a popsuc cos bardzo trudno

tu gdzie umiejscowiłeś na shemacie kostkę umnie są kolory;2 kabelki które wchodzą w jednomiejsce pomarańczowoniebieskie
1 kabelek koloru czarnoczerwonego --- i --- taki sam kolor jest przy wyłączniku drzwiowym--> pewno chodzi to o ten kabelek !?

[ Dodano: Nie 28 Sie, 2005 ]
mam problem z podłączenIEM ULTRADZWIĘKOWYMCZUJNIKIEM TX-08
ma on 3 przewodyi opisane są tak
biały wyzwala 0V
kolor zielonyi brązowy zasilają czujnik ?
GDZIE TO WPIˇC DO CENTRALKI?

jak nie pomyliles kostek,to ten przewod to na pewno ten i on idzie do drzwi pasazera i do tylnych drzwi. Ale pod niego koniecznie masz sie wpiac.

Co do podlaczenia czujnika,to w alarmie zasilenie bierzesz do czujnika normalnie z zasilania alarmu, brazowy to zapewne bedzie masa, zielony to zapewne +, a bialy dajesz do wejscia alarmu, w opisie powienies miec cos takiego jak linia wyzwalajaca alarm sterowana masa, tam wlasnie powinien trafic bialy przewod.