Strona 1 z 1
					
				Zapłon sam się włączył
				: 03 sty 2006, 01:21
				autor: Adaś
				Mój kolejny problem zauważyłem dziś. Mianowicie po przejażdżce postawiłem samochód na parkingu, normalnie wyłączyłem silnik, zamknołem drzwi i poszedłem do domu. Jednak po jakiejś godzinie stiwerdziłem, że musze iść jeszcze raz do samochodu, bo czegoś zapomniałem. Podchodząc bardzo zdziwiło mnie, że zapłon był włączony (świeciły się kontrolki na desce rozdzielczej). Odpaliłem samochód wyjełem kluczyki ze stacyjki a on nadal chodził. Zdusiłem go ale zapłonu w żaden sposób nie dało się wyłączyć... Więc odłączyłem akumulator. Mógłby mi ktoś wyjaśnić czemu tak się stało? I jak sobie z tym poradzić? z góry dzięki za odp. pozdroo!
			 
			
					
				
				: 03 sty 2006, 10:14
				autor: WieSiu
				wkladka stacyjki? ja bym najpierw jej sie przyjrzal, zwlaszcza jej mocowaniu
			 
			
					
				
				: 03 sty 2006, 16:31
				autor: Adaś
				a teraz nie działają kierunki. Wszystko się naprawiło tylko kierunkowskazy nie działają... Bezpiecznik OK. Co tym razem?
			 
			
					
				
				: 03 sty 2006, 18:40
				autor: Iziek
				moze przewody gdzies sie przeciely? wyjmij wtyczke od ktoregos kierunku wlacz kierunek i zobacz czy prad dochodzi... jak dochodzi to padly wszystkie zarowki a jak nie to sie poprzecinaly jakos...
			 
			
					
				
				: 03 sty 2006, 19:16
				autor: leszek
				Wuerte pisze:a teraz nie działają kierunki. Wszystko się naprawiło tylko kierunkowskazy nie działają... Bezpiecznik OK. Co tym razem?
a może skrzynka bezpiecznikowa?
 
			
					
				
				: 03 sty 2006, 20:28
				autor: Adaś
				Już wszystko działa dzięki za odp 

 Żeby zapłon przestał być cały czas włączony musiałem się przejechać samochodem (?) po 10 metrach wszystko wróciło do normy 

 A z kierunkami była taka opcja, że mam spalony bezpiecznik od awaryjnych i poprostu nie zauważyłem, że były one "włączone". Wyłączyłem i znowu wszystko jest gitara 

 Jeszcze raz dzięki za porady kiedyś z pewnością się przydadzą 

 pozdroo!
 
			
					
				
				: 03 sty 2006, 20:30
				autor: WieSiu
				rowniez stawiam na skrzynke z bezpiecznikami, mi tez ostatnio wysiadly kierunki i pomagalo ruszanie kablami na skrzynce (nie pod,tylko u gory skrzynki), sprawdz czy u Ciebie bedzie podobnie. Skrzynka nadawala sie tylko na przelutowanie. Stworzylem post jak to zrobic i mniej wiecej jak to wyglada gdy sie rozbierze,ale niestety fotki chyba bede musial poprawic, bo padly gdy dysk w serwerze padl. Od kiedy to zrobilem narazie nie mam juz z elektryka problemow.