Znalazłem w pewnym tajemnym miejscu opis jak wymienić linkę prędkościomierza w Escorcie MK5
Oto on:
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Pierwszą podstawową rzeczą jest odpowiednia linka nie polecam podróbek bo są do du..... (wypadają z licznika)
Demontaż.
Należy odkręcić linkę ze skrzyni biegów następnie wyjąć ją z blachy gdzie jest wciśnięta uszczelką gumową i od strony silnika tyle. Wsiadamy do środka, w dłoń śrubokręcik krzyżak i do dzieła. Odkręcamy obudowę zegarów, która jest na 2 śrubach , po zdjęciu obudowy ukazują nam się następne 4 śrubki trzymające zegary ( lepiej mieć śrubokręt dobrze namagnesowany, bo potem znaleźć śrubki to jest wielki kłopot). Jak odkręcimy wszystkie śrubki wyciągamy delikatnie zegary do siebie. Linka w zegarach jest na zatrzask więc aby ją odpiąć naciskamy jej końcówką i wyciągamy. jak ją wypniemy udajemy się do komory silnika i wyciągamy całą linkę. UFFFFF wyjęta.
Montaż nowej linki.
Tutaj zaczynamy od przełożenia linki od strony silnika do kabiny. Wpinamy linkę w licznik tak aby zatrzask zadziałał i linka nie wysunęła się z licznika. Następnie przykręcamy zegary 4 śrubkami i tu znowu ( namagnesowany śrubokręcik się przyda),jak już licznik zamontowany to czas na obudowę ta jest jak wcześniej już pisałem w cz.1 na 2 śrubkach. Jak już zamontowaliśmy zegarki i obudowy udajemy się do komory silnika. na lince jest znaczek w postaci 3 lub 4 zielonych kresek , ten punkt należy ułożyć na blachę gdzie jest przymocowana linka gumową nakładką. Dopiero w ostatnim momencie montażu wkręcamy linkę w skrzynie biegów. Proszę pamiętać o znaku na lince w postaci 3 lub 4 zielonych kresek (tak jest na oryginalnej lince), ma to istotny wpływ na działanie linki.
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Oczywiscie nie zycze Tobie by okazalo sie ze musisz ja wymieniac...ale na wszelki wypadek mysle ze przyda sie cos takiego
P.S. Mam nadzieje ze nie znajdzie sie ktos kto oskarzy mnie o naruszanie praw autorskich...kopiowanie itp
Hehe...a przeciez MODERATOR powinien świecic przykladem...
Ććććććśśśśśśśś...nie widzieliscie tego
Pozdrawiam
Zastanawiam sie wlasnie czy gdzies przypadkiem sie nie zawiesila lub cos w tym stylu...tak jak pisze robson, mogl ja przyciac pancerzyk...popieram wiec dotychczasowe informacje wysypane w tym temacie...