Strona 1 z 5
Naprawa skrzynki bezpieczników w MK V
: 10 maja 2006, 09:55
autor: adrianolkusz
Po nieudanych próbach naprawy skrzynki bez jej rozlutowywania postanowiłem jednak podjąć się tego trudnego zadania... Wyjąłem skrzynkę z samochodu i rozmontowałem ją na części pierwsze... Może ktośma jakiś pomysł? Narazie nie majstruję... muszę pomyśleć co mogło się jeszcze spieprzyć... ale jak narazie doprowadza mnie to do ku...wicy paznokci
: 10 maja 2006, 10:02
autor: emceha
Powiedz mi Adrian co się działo z twoim essim że twoje podejrzenia padły na skrzynkę?
: 10 maja 2006, 11:38
autor: adrianolkusz
podczas jazdy rozłączało mi dopływ zasilania prądem do silnika... silnik poprostu nie działał... jeżdrzę bez tego plastiku pod kierownica zasłaniającego skrzyke... jak sie silnik wyłaczy to wystarczy że poruszam tym zielonym przekaźnikiem w skrzynce i silnik znowu działa...
: 10 maja 2006, 15:52
autor: emceha
A nie miałeś przypadku że po przekręceniu stacyjki nie było kontrolek i nie chciał Ci odpalić? Może u mnie dzieje się coś z przekaźnikiem a nie ku..a ze skrzynką bo mam przerażenie w oczach jak mam się bawić sam w naprawę skrzynki.
: 10 maja 2006, 16:06
autor: adrianolkusz
emceha u mnie kontrolki świecą się po przekręceniu kluczyka zawsze... poprostu nie slyszalem pompy paliwa jak przekrecalem kluczyk... właśnie założyłem skrzynkę do samochodu... przekręciłem kluczyk i wszystko chodzi... nawet po przekręceniu kluczyka ruszałem zielonym przekaźnikiem czy przypadkiem cos jeszcze nie łączy... narazie jest dobrze ale zobaczymy jak to bedzie wyglądało po ngrzaniu silnika i przejechaniu paru km... jestem dobrej mysli... jezeli problem sie szybko powtórzy to wymienie przekaźnik... a na koncu jesli to nic nie da poszukam używanej skrzynki
: 10 maja 2006, 16:08
autor: adrianolkusz
emceha może masz coś nie tak z kablami dochodzącymi do deski rozdzielczej lub wtyczką tam są połączenia podobne do tych jak na płytce tylko że na czymś w rodzaju folji... może masz coś przetarte... posprawdzaj kable, bezpieczniki a na końcu zbierz się za skrzynkę... opisz dokładnie problem
: 10 maja 2006, 18:35
autor: adrianolkusz
Zrobiłem jazde próbną i narazie jest OK. Samochód się nie wyłącza, zniknęły problemy z włączeniem świateł mijania (przełącznik zespolony chyba był dobry i to przez skrzynke coś nie grało) a po wyłączeniu silnika i odczekaniu chwili silnik znowu po przekręceniu kluczyka w stacyjce gada jak nigdy... Wygląda n to że chyba każdej skrzynce przydałoby sie takie odświerzenie
: 10 maja 2006, 20:37
autor: ARIEL
a nie mówiłem

oby do mpierwszych deszczów
: 11 maja 2006, 08:11
autor: adrianolkusz
NIKO co mówiłeś? co z tym pierwszym deszcem?
: 11 maja 2006, 09:51
autor: ARIEL
mówie o wilgoci że by sie dała w skrzynke
: 11 maja 2006, 11:30
autor: adrianolkusz
Problem jednak jeszcze nie do końca rozwiązany... znowu sie rozłączył.... jutro wyruszam na poszukiwania przekanika
: 11 maja 2006, 11:38
autor: emceha
adrianolkusz pisze:emceha może masz coś nie tak z kablami
Problem zlokalizowany

!!! Essi odpala z kluczyka i wszystko wróciło do normy. Przypaliłasię wtyczka z kablami od stacyjki. Stopiony plastik zasyfił styki we wtyczce i w skrzynce bezpieczników. Przeczyściłem i jest gicior

ale i tak niepokoi mnie fakt że się przytopiła. Coś tu nie gra. Zobaczymy jak długo będzie ok. Może nie stanę w płomieniach w trakcie jazdy

: 11 maja 2006, 17:04
autor: adrianolkusz
emceha oby nie bo z doświadczenia wiem że autko jak się zapali wewnątrz to idzie z dymem w kilka minut...
: 11 maja 2006, 20:37
autor: ARIEL
możę zły styk miałeś i się grzało

: 12 maja 2006, 07:01
autor: adrianolkusz
tak mi się wydaje że trzeba spróbować z przekaźnikiem bo jest tam kilka elementów które mogą być uskodzone... po nagrzaniu się mogą szwankować i chyba w tym tkwi problem... nie będę kombinował z przelutowaniem któregoś z oporników lub tranzystora (chyba to są ranzystor te czarne). nie mam takiej wiedzy żeby się w to bawić, zresztą kilka złotych można zapłacić za tranzystor i do końca nie będę pewny czy to ten. myślę że to pomoże... jak się poprawi lub problem zniknie po wymianie to napisze...