Ford Escort Team Polska

Jakiś czas temu pojawił mi się problem ze sprzęgłem - mianowicie przy puszczonym pedale sprzęgła, bez względu czy samochód jedzie, czy stoi na luzie przy włączonym silniku, coś wyje (jakby łożysko) pedał lekko drży, jak pedał wcisnę tak o 1/8 skoku, to wycie cichnie i nie czuć drgania. Czy to coś z łożyskiem czy może to skrzynia odmawia posłuszeństwa. Myślę, że to łożysko, ale chcę się upewnić przed odkręceniem jej od silnika.

Ja stawiam na łożysko oporowe - gdy wciśniesz sprzęgło to rozkleszczasz docisk a co zatym idzie rozłączasz napęd od silnika łożysko przystaje i przestaje wyć.
Pozdrawiam.

Ja podobnie jak kolega stawiam na łożysko oporowe ;-)

Przy okazji zapytam wiecie moze gdzie we Wrocławiu regeneruja sprzegla ??

WieSou i Lukas są z Wrocławia - popytaj ich może będą wiedzieć.

pawelosin pisze:Jakiś czas temu pojawił mi się problem ze sprzęgłem - mianowicie przy puszczonym pedale sprzęgła, bez względu czy samochód jedzie, czy stoi na luzie przy włączonym silniku, coś wyje (jakby łożysko) pedał lekko drży, jak pedał wcisnę tak o 1/8 skoku, to wycie cichnie i nie czuć drgania. Czy to coś z łożyskiem czy może to skrzynia odmawia posłuszeństwa. Myślę, że to łożysko, ale chcę się upewnić przed odkręceniem jej od silnika.

Raczej napewno łożysko oporowe.

nie zastanawiaj sie tylko wyciągaj ja to skrzynie wyciągłm i włożyłem sam 8 -10 godizin roboty i oczywiście miń 10 browarów

Przypuszczałem, że to łożysko, ale chciałem się upewnic. Tak więc najbliższy weekend spędzę pod samochodem.
Dziękuję wszystkim za pomoc.

To ja mam jeszcze taka uwage, gdyby sie okazalo ze musisz wyciagac rowniez docisk bo np tarcza jest juz zuzyta to przy wkladaniu musisz go (docisk) ustawic osiowo do kola zamachowego inaczej beda wibracje i problemy ze sprzeglem a zrobisz to toczac oske ktora wsadzisz w otwor kola zamachowego (stworzy Ci sie wtedy przedluzenie walu korbowego) i przy jej pomocy zakladasz docisk i dokrecasz taka mala dygresja zycze powodzenia

No jak żle ustawi docisk to prawdopodobnie nie włoźy skrzyni biegów bo wałek sprzęgłowy nie trafi centralnie na łożysko we wale.Tak , że jeśli wyciągniesz docisk i tarcze to zmież średnicę otwotu tarczy i zmiesz średnice otworu łożyska we wale i utocz wałek montarzowy.
Bez tego zagryziesz skrzynie ze złości a jej nie wstawisz.

Sprawa ma się następująco: wyjąłem skrzynię i się okazało, że docisk jest wytarty od łożyska, bo zbyt cisno się ono obraca, więc zdjąłem docisk z założeniem, że jakoś się tarczę ustawi. Podpowiedzcie mi teraz czy wymienić tylko docisk i łożysko czy przy okazji tarczę (wydaje się być jeszcze dobra chociaż jak się nią trochę zatrzęsie to coś w niej dzwoni - chyba sprężyny). Jeszcze jedno pytanie - czy kiedy np. prawy przegub jest zużyty to stuka przy ruszaniu ze skręconą kierownicą tylko jedną stronę czy w obie. Jak już mam rozebrane pół samochodu warto wymienić, a z tego co pamiętam to stukał mi prawy przegub, ale w momencie kiedy ruszałem z kołami skręconymi w lewo a w prawo już nie. Nie jestem tylko pewien czy wymienię dobry przegub.

Co do tarczki to warto zobaczyć jaka grubość jest tej twojej a nowej ale jak sprężynki chałasują to ja bum wymieniał tym bardziej , że masz już wszystko na wieszchu.