Strona 1 z 2

Wymiana NAGRZEWNICY! PROSZĘ POMOŻCIE!!!!

: 22 wrz 2006, 00:12
autor: gustowny
witam serdecznie wszystkich fanów essiego! kolejny raz mam problem z nagrzewnica,osttanio rozszczelniła sie zeszła zimą. zapłaciłem wowczas za wymiane i robocizne 500zł!! chciałbym tego uniknąc choc po cześci stad mam zamiar sprobowac sam wyminić nagrzewnice. czytałem ze roboty jest sporo,ze nie obejdzie sie bez demontazu deski,podobno potrzebny tez kanał??!! nie mam pojecia jak sie do tego zabrac,nigdy nie sciagałem dechy:(,czy sa w necie jakies instrukcje jak to zorbic,a moze ktos to robil i potrafi mi pomoc,przyznaje ze najlepiej byloby krok po kroku ale naturalnie bede wdzieczny za najmniejsza pomoc!! jaka nagrzewnice warto kupic?nowa,uzywana?oryginal?zamiennik?pozdrawiam i zgory dziekuje za pomoc
Tomasz

: 22 wrz 2006, 08:02
autor: ARIEL
a prubawałeś wlać preparat uszczelniający możę przestanie jak to mała dziurka ;)

: 22 wrz 2006, 09:36
autor: gustowny
witam,dzięki za podpowiedź,oczywiście spróbuję!jak się nazywa taki preparat i ile powinienem go wlać??pozdrawiam,Tomasz

: 22 wrz 2006, 10:09
autor: WieSiu
ja tylko nie rozumiem dlaczego cieknie Ci na nowo, skoro za tyle kasy Ci wczesniej zrobili. Ja proponowal bym do nich pojechac i reklamowac, przeciez to nie jest element auta ktory w rok sie psuje.

: 22 wrz 2006, 10:12
autor: gustowny
witam,oczywiscie bede probował reklamowac,ale znając zycie będą się wykręcać partacze.dziś będę dzwonił do nich bo jeździć nie moge:((,pozdrawiam wszystkich!

: 22 wrz 2006, 14:27
autor: Jamszoł
Gustowny masz tu link do mojego postu - tam przeczytasz czym uszczelnić nagrzewnice
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.php?t=2506

: 23 wrz 2006, 01:24
autor: gustowny
witam,serdeczne dzieki,oczywiscie kupie to,za taka kase nie ma sie co zastanwiac,najpierw jednalk przeczyszcze tym srodkiem,potem uzyje tego do zalepiania:).pozdrawiam,Tomasz

: 28 wrz 2006, 09:00
autor: gustowny
skontaktowałem sie z mechanikami,okazało sie ze miałem dokładnie rok gwarancji na nagrzewnice i 3 miesiace rekojmii,okres gwarancyjny skonczyl sie maju,takze wiecie co uslyszalem:ma Pan pecha:((.......najpierw sprobuje z tym proszkiem do uszczelniania,moze faktycznie pomoze,jesli nie to najpierw sprobuje sam sie zabrac za to,dam znac,pozdrawiam wszstkich fanow essiego!

: 28 wrz 2006, 23:26
autor: WieSiu
gustowny, jest jeszcze inna kwestia. Jak to jest nowa czesc to z nie ma czegos takiego jak rekojmia (juz nie ma). Teraz jest niezgodnosc towaru z umowa i okres w jakim mozna zglaszac rozszczenia do sprzedajacego to 2 lata, wiec praktynie kazda rzecz jaka kupisz nowa ma tak jakby 2 lata gwarancji.

Teraz piszesz pismo ze z tytulu niezgodnosci towaru z umowa (produkt nie spelnia swojego zadania prawidlowo, w Twoim przypadku przecieka), żadasz wymiany na nowy produkt lub zwrotu pieniedzy. Sprzedawca ma od tego dnia gdy to pismo zlozysz 2 tygodnie na ustosunkowanie sie do tego pisma, jak tego nie zrobi, to znaczy ze zgodzil sie na warunki ktore mu stawiasz. Ma prawo oczywiscie nie wymienic na nowe, a jedynie naprawic, ale jak nie ma serwisu to bedzie musial wymienic. I niech nie gada ze tylko 3 miesiace,bo on mial na pewno na mysli to ze przez 3 miesiace od daty zakupu mozesz oddac. A niezgodnosc towaru z umowa to juz cos zupelnie innego. Jak gosc nie bedzie chcial przyjac pisma i ustosunkowac sie do niego to zadzwon do Urzędu ochrony konkurencji i konsumenta i zapytaj co masz w takim przypadku zrobic, na pewno Ci pomoga. Znam przypadek ze z tego urzedu poszedl jeden czlowiek do firmy ktora nie chciala przyjac reklamacji i po jej wizycie reklamacja zostala rozpatrzona. Aha i rzadaj podbicia kopi tego co napisales z data kiedy im oddales oryginal. Bedzie Ci latwiem potem rozmawiac gdybys mial problemy

: 29 wrz 2006, 11:09
autor: gustowny
wielkie dzieki za pomoc. tez włąsnie slyszałem ze na wszystko jest teraz 24 miesiace rekojmii,problem w tym ze rachunek za nagrzewnice wzial mechanik keidy mi ja wstawial,musze do niego jechac i prawde mowic nie wiem czy mi da ten rachunek,moze sie okazac ze trzyma sztame ze sklepem w ktorym stale sie zaopatruje w czesci i uda ze nie ma juz rachunku.cholera taki szkolny blad zrobiłem:(ale nic bede probował cos wskorac.dzieki jak zwykle za pomoc
pozdrawiam,Tomasz

: 29 wrz 2006, 14:49
autor: Jamszoł
gustowny pisze:ale nic bede probował cos wskorac.dzieki jak zwykle za pomoc
pozdrawiam,Tomasz
więc trzepnij WisSiowi pomógł należy mu się no nie ? :mrgreen:

nagrzewnica

: 07 paź 2006, 23:10
autor: gustowny
wiec tak,mechanik poleciał w batona jak to się mówi, mineło 1,8 miesięcy od wymiany nagrzewnicy i powiedział że wyrzucił paragon po roku:(,szkoda gadać, się zrobić jak dzieciak, nigdy nie skorzystam z jego usług,na pewno nikomu go nie polece a jak trzeba będzie wpiszę gdzieś na czarna listę. Chciałem wziąc dowód zakupu zaraz po wymianie nagrzewnicy,bo jestem przesądny ale mnie zapewniał ze nie zginie i że nie mam sie martwic.Ja głupi wowczas uwierzyłem...:(.zajrzyjcie proszę w załącznik co udało mi się do tej pory zrobić i jeśli możecie pomożcie proszę.POzdrawiam Was wszytskich!!!

: 08 paź 2006, 22:40
autor: Jamszoł
A nie jest przypadkiem wąż popękany przy opasce zaciskowej na połączeniu z nagrzewnicą ?

nagrzewnica

: 08 paź 2006, 23:00
autor: gustowny
nie wiem czy dobrze szukałem,ale znalazłem dwa węże wchodzące do kabiny,sa w takiej odległości jak rurki od nagrzewnicy wiec to raczej te,opaski wygladaja ok,weze suche,w kabinie natomiast obudowa nagrzewnicy spocona,i cieknie z niej w miejscu łączenia dwóch elementów plastykowcyh:(

: 08 paź 2006, 23:16
autor: Jamszoł
widocznie nie ma innego miejsca gdzie mogło by wyciekać więc znalazło ujście na łączeniu plastików - to już podpowiedź , że na dojściu jest ok bo ciekło by przed obudową.
Zdaża się , że jak zbyt mocno dokręca się opaski na wężach to opaska lekko potrafi sanym brzegiem naciąć wąż no a po jakimś czasie nacięcie się powiękrza i zaczyna cieknąć.