Strona 1 z 1
Cieknący olej spod kopułki
: 19 paź 2006, 13:47
autor: Elvis80
W kopułce aparatu zapłonowego Boscha znajduje się olej. Wycieka go nie tak mało, przez to muszę dolewać i nie wiem czy auto i ile bierze oleju.
Mechanik powiedział że to oring ale nie mógł go znaleźć więc tego nie zrobił.
Pytanko, czy można naprawić to samemu?
Mam wątpliwości co do tego jak zdjąć taką blaszkę po zdjeciu palca... Wspomniana blaszka służy czujnikowi Halla (ma w sobie prostokątne otwory) do stwierdzenia położenia czy prędkości wałka rozrządu.
Znalazłem sklep z oringami do Boscha ale nie jestem pewien czy akurat do tego.
Mechanik spisał numer aparatu: 0 237 521 021
http://www.autoford.pl/sklep.php?s_kat=273
: 19 paź 2006, 17:17
autor: Jamszoł
Ja bym raczej się obejżał za odmą.
Z tego co piszesz to masz za duże ciśnienie w misce olejowej.
Jeśli masz jakąś oryginalną odmę to wyczyść ją a jeśli nie masz to załuż pod korek wlewowy.
A tak to w ogóle sprawdź czy nie dmucha ci zpod korka wlewu oleju po odpaleniu silnika.
Możliwe , że jak dmucha zbyt mocno to będziesz miał robote - wydatek (pierścienie)
: 02 lis 2006, 00:08
autor: Nidecker
Prawdopodobnie mówie tak bo przypuszczam:
1 wyjmij aparat
2 w miejscu gdzie jest napędzamy kółko zębate albo płetwa jest mocowane (prawdopodobnie) taką małą przetyczką - trzeba ją wybić (najpirw zaqznacz położenie rysikie albo czymś tam) zdejmij to i wyjmij górą cały wałek z bebechami. Na tym wałku co przechodzi przez obudowe musi byc oring.
Potencjalne miejsce kołeczka zaznaczyłem strzałkami na załączniku.
Ale tak mi sie wydaje - tak widywałem w innych samochodach
: 02 lis 2006, 08:46
autor: WieSiu
spotkalem sie z tym ze tam oring moze byc uszkodzony i wtedy mocno cieknie. Wymienic samemu sie na pewno da,tylko trzeba uwazac,zeby za bardzo nie przestawic zaplonu,bo potem nie uruchomisz auta

Ale po takim zabiegu i tak warto sobie zaplon ustawic na stroboskopie
: 17 lis 2006, 14:36
autor: marecki
Witam:) ja posiadam 1,6 i wydaje mi sie że aparat mam ten sam co i ty, u siebie już to rozbierałem wi wygląda to tak : odkręcasz dwie śruby kluczem "10" i wyciągasz aparat i tam znajduje sie "oring" i wymiana jest bardzo prosta. Co do zapłonu powinieneś mięć znaki punktowe na głowicy i na obudowie aparatu zapłonowego więc ustawiasz je na przciw siebie i wkładasz "płetwę " napędzająca aparat w wałek rozrządu w głowicy oczywiście nie obracasz nia po zdemontowaniu aparatu i będzie działać oki. a co do tematu odmy to ważne jeżeli będziesz miał zatkaną to spotka cię zapewne co mnie : wzrost ciśnienia w skrzyni korbowej spowodował "wywalenie " uszczelniacza na wałku rozrządu od strony paska rozrządu i wyciek prawie całkowity oleju i naprawę:)