Witam

Moderator: Moderatorzy

klavier

Witam

Post autor: klavier »

Zauwazylem ostatnio dziwne zachowanie mojego essiego na drodze. Jade sobie prosto a tu w pewnym momencie auto mi znosi na bok( tak jakbym szybko poruszyl kierownica, chociaz trzymalem ja nieruchomo na wprost) dopiero musialem skontrowac zeby nie wjechac do rowu.I tak sie dzieje juz teraz bardzo czesto np jadac po luku auto nieraz zacznie jechac prosto chociaz nie rusze kierownica.Zaczyna sie to robic juz bardzo niebezpieczne bo wystarczy chwila nieuwagi. Dlatego boje juz sie przekraczac 80km/h. Pomozcie co to moze byc.Zawieszenie robilem,amortyzatory przod tyl, galki, drazki,laczniki stabilizatora.Na kolach nie ma nic luzu,zbieznosc mam ustawiona i kola wywazone.Moze cos w przekladni albo kolumnie ,moze cos tam popuscilo, niewiem......?????
klavier

Post autor: klavier »

a zapomnialem, wspomaganie tez mam
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Sprawdź luz przy przekładni kierowniczej no i jakie masz opony - jeśli będą zaszerokie to przy lekkich nierównościach będzie Cię nosiło po całej drodze - szczególnie tam gdzie są koleiny.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
klavier

Post autor: klavier »

opony mam 175/70R13, luzu na kierownicy nie specjalnie mam, wlasnie czasami tak mnie nosi jakbym jechal po wielkich koleinach chociaz droga np jest idealnie rowna
MARKKO

Post autor: MARKKO »

klavier pisze:np jest idealnie rowna
gdzie???? zaraz tam jade
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

A wózek ? może on jest luźny ?
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
MARKKO

Post autor: MARKKO »

jamszoł pisze:wózek ? może on jest luźny
nie wydaje mi sie bo by cały czas latał a nie cyklicznie
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Kolega wymieniał conieco między innymi końcówki drążków.
Może źle jest ustawiona zbieżność ? Mimo , że była ustawiona ?
Ostatnio zmieniony 30 lis 2006, 22:50 przez Jamszoł, łącznie zmieniany 1 raz.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
MARKKO

Post autor: MARKKO »

jamszoł pisze:Może źle jest ustawiona zbieżność
także by cały czas ściągał
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

To zależy czy dodajesz gazu czy nie i ile dodajesz tego gazu.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
Awatar użytkownika
Jamszoł
Posty: 22180
Rejestracja: 29 lip 2006, 01:17
Lokalizacja: Kalisz
Pojemność: 2300
Rocznik: 2008
Generacja: MK4
Nadwozie: Kombi
Kontakt:

Post autor: Jamszoł »

Chodzi mi o przyspieszenie i hamowanie.
Oczy 6.11.2010/15.01.2020 [ 28.08.2012_16.30 ]
klavier

Post autor: klavier »

wlasnie to jest ze nie caly czas goni po drodze,nieraz przejade 50 km i nic a potem 5km to sciga mnie raz w jedna raz w druga, i nie ma znaczenia czy przyspieszam czy hamuje
klavier

Post autor: klavier »

wydaje mi sie jakbym czasami jechal po lodzie na zakretach, zaczyna mnie to okropnie wkurzac
Awatar użytkownika
ARIEL
Posty: 1933
Rejestracja: 22 sty 2006, 20:33
Lokalizacja: Rybnik-Śląsk
Kontakt:

Post autor: ARIEL »

jakąś częsc zawieszenia poszła się paść może swożęń albo tulejki wachacza drążek kierowniczy posprawdzaj czy gdzieś luzuw niema
fiesta 1.4 tdci
Insignia b 260 KM 2018
insignia2,0 CDTI 200 KM
dpf out chip
dci 1.9 130KM
puntoII 1.2 16v
-FOCUS - GHIA
-FIESTA-GHIA 1.25
-MEGAN CUPE 2.0 LPG
- ESCORT 1.4 COMBI
kiedyś_NIKO

KONTAKT 604285432



-
tomi

Post autor: tomi »

Moim zdaniem tak jak powiedział Jamszoł stawiam na zbieżność. Miałem takie same objawy i strasznie był wrażliwy na zmianę przyczepności opon (np. jednym kołem wjechałem na mokre albo na linie namalowane na szosie to momentalnie rzucało). Miałem wymienione tuleje metalowogómowe i po ustawieniu zbieżności (przez tego samego mechanika) nie dało się prowadzić samochodu. Mechanik zareklamował tuleje w sklepie i wymienił mi na inne (naszczepcie na jego koszt) i po powtórnym ustawieniu zbieżności było to samo. Pojechałem do innego mechanika i ustawił zbieżność tym razem dobrze i samochód zaczął jeździć normalnie. Być może w twoim przypadku to też wina zbieżności.
ODPOWIEDZ