Strona 1 z 2

Montaż automatycznego włącznika świateł.

: 28 kwie 2007, 19:18
autor: darcun4
Po dokonaniu zakupu automatu włączającego światła w momencie wzrostu napięcia do wartości 13,4V, "nadejszła wiekopomna chwila"
W zasadzie całość roboty widać na fotkach, na dodatkowe pytania mogę odpowiedzieć.
Aha, dodam jeszcze,że do w/w tematu odnoszą się tylko przewody w skrzynce koloru zielonego,niebieskiego i białego.Innych kolorów proszę nie brać pod uwagę.To moje inne modyfikacje ;)

: 28 kwie 2007, 22:09
autor: simo
jak to pieknie wyglada :))jak profesionalnie zrobione :))

: 29 kwie 2007, 00:50
autor: Jamszoł
darcun4 pisze:automatu włączającego światła w momencie wzrostu napięcia do wartości 13,4V,
Wszystko pięknie ładnie ale mam pytanie (co prawda nie będę tego kupował i zakładał) ale ...
Co się stanie jeśli podczas jazdy alternator z jakiś tam przyczyn (walnie dioda) przestanie ładować ?
Nasuwa mi się jedna odpowiedź - napięcie spada poniżej 13,4 V i światła gasną a za winklem stoją niebieskie i bulę za brak świateł ? :cry: :mrgreen:
No chyba , że w razie awarii alternatora urządzenie ostrzega mnie w jakiś sposób ?

: 29 kwie 2007, 00:51
autor: Tfaruk
Wypasik :) Ja uważam tę modyfikację za zbędną - jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się nie włączyć świateł. To chyba kwestia tego, że od zawsze jeżdzę na światłach (tata mnie tak nauczył) i odruchem dla mnie jest, że po uruchomieniu silnika przekręcam pokrętło od świateł :)

: 29 kwie 2007, 00:59
autor: Jamszoł
:mrgreen: Tfaruk, ja też mam to odruchowo i tak samo pasy.
Osobiście jeśli już coś będę kombinował to raczej podłącze się pod brzęczyk - niech brzęczy póki nie zapalą się światła mijania.

: 29 kwie 2007, 07:55
autor: darcun4
jamszoł pisze:Co się stanie jeśli podczas jazdy alternator z jakiś tam przyczyn (walnie dioda) przestanie ładować ?
Wypinam 4 kabelki ze skrzynki i wsadzam bezpieczniki.Wracam,do punktu oryginału.
Tfaruk pisze:odruchem dla mnie jest, że po uruchomieniu silnika przekręcam pokrętło od świateł
Dla mnie prawie też. Ale nie zawsze wyłączę.
jamszoł pisze:No chyba , że w razie awarii alternatora urządzenie ostrzega mnie w jakiś sposób
Urządzenie może nie, od tego jest zazwyczaj kontrolka ładowania.

: 29 kwie 2007, 12:36
autor: Jamszoł
:mrgreen:
darcun4 pisze:Urządzenie może nie, od tego jest zazwyczaj kontrolka ładowania.
tu akurat się zgodzę .
darcun4 pisze:Wypinam 4 kabelki ze skrzynki i wsadzam bezpieczniki.Wracam,do punktu oryginału.
a tutaj ? - podczas jazdy w słoneczny dzień nie widać czy światła są włączone - więc jak coś padnie to niebieskie mogą mi wrąbać mandacik za brak świateł.
Więc w tym momencie jestem za zamontowaniem brzęczyka lub podpięciem się do już istniejącego brzęczyka - to jest pewniejsze. :mrgreen:
No i tańsze - wystarczy jeden przekaźnik i i dwie diody półprzewodnikowe.

: 29 kwie 2007, 15:11
autor: darcun4
jamszoł pisze:podczas jazdy w słoneczny dzień nie widać czy światła są włączone
Widać. Od tego mam właśnie LED-a podpiętego pod światła.

: 03 maja 2007, 21:59
autor: robertford
Czyli co darcun, nie trzeba włączać włącznika świateł. Wsiadam do auta odpalam silnik i światła same sie włączają? Jeżeli tak to dobrze bo oszczędza aie zespolonego.

: 04 maja 2007, 16:18
autor: darcun4
Tak. Pierdolnikiem już nie kręcę :grin:

: 04 maja 2007, 22:25
autor: Patryk
a ja sobie zrobie cos podobnego ale zamontuje to w oryginalnym przekazniku fordowskim wkladanym w skrzynke od gory i bedzie wypas :mrgreen: jakby co to sie zglosze o pomoc podczas podlanczania :cool:

: 05 maja 2007, 10:07
autor: WieSiu
darcun4 pisze:Tak. Pierdolnikiem już nie kręcę
to tak jak ja na oryginalnym podlaczeniu dwoma przekaznikami :D Ale wiadomo, moj ma wade, bo swieci juz po przekreceniu kluczykiem

: 05 maja 2007, 10:39
autor: robertford
To czyli co darcuna dopiero się zapalają światła jak silnik się uruchomi?

: 05 maja 2007, 10:43
autor: MARKKO
darcun4 pisze:automatu włączającego światła w momencie wzrostu napięcia do wartości 13,4V
robertford, takie napiecie jest jak alternator działa czyli jak włączony silnik

: 05 maja 2007, 12:41
autor: robertford
Ok dzięki. A gdzie takie cudo można kupić?