Strona 1 z 1
rozrusznik nie kreci
: 21 sie 2007, 23:26
autor: mandaryn
Mam problem gdy chcę odpalić mojego forda to rozrusznik nie chce kręcić ani trochę. Ale w tym momencie przepala mi bezpiecznik w skrzynce o numerze 1 ten 30A. Jest to silnik diesla. Stało sie to po obfitych opadach a konkretnie po przejechaniu dość głębokich strumyków tworzących sie na jezdni. Może gdzieś mi się woda dostała i robi zwarcie.
: 22 sie 2007, 18:26
autor: Jamszoł
Wyciąg rozrusznik i go zregeneruj.
Masz w nim zwarcie.
: 22 sie 2007, 19:38
autor: robertford
U mnie temat rozrusznika zamknięty. Wymieniłem bendiks i jest jak igiełka.
Fotorelacja z naprawy oczywiście będzie. Tylko jak sam mod ją wstawi do działu napraw i modyfikacji.
: 22 sie 2007, 21:10
autor: Jamszoł
robertford pisze:Wymieniłem bendiks i jest jak igiełka.
I co ? nie było trudno ?

: 23 sie 2007, 07:30
autor: robertford
Naszczęście nie. Ale jak ktoś pierwszy raz zabiera się do czegoś to zazwyczaj ma stracha. Przynajmniej wiem to po sobie.

: 24 sie 2007, 04:28
autor: morgon
robertford pisze:Ale jak ktoś pierwszy raz zabiera się do czegoś to zazwyczaj ma stracha
.
Żebyś Ty wiedział jakiego miałem stracha jak pierwszy raz ustawiałem rozrząd na znakach.... Jak odpalałem auto to mało co nogi mi się nie telepały
: 24 sie 2007, 18:59
autor: Jamszoł
morgon pisze:miałem stracha jak pierwszy raz ustawiałem rozrząd na znakach
Łoo Panie !!! jak się na znakach ustawi tak jak piszą w serwisuwkach - bier klucz do łapy i przekręć wałem o pełne - minimum 2 obroty a potem ustaw na znaki - jeśli po tym zabiegu znaki się nadal pokrywają to nie ma cudów - jest dobrze - można robić odpał.
: 24 sie 2007, 19:39
autor: morgon
jamszoł pisze:Łoo Panie !!! jak się na znakach ustawi tak jak piszą w serwisuwkach - bier klucz do łapy i przekręć wałem o pełne - minimum 2 obroty a potem ustaw na znaki - jeśli po tym zabiegu znaki się nadal pokrywają to nie ma cudów - jest dobrze - można robić odpał.
To już wiem, i auto nadal jeździ ale i tak miałem niezłego pietra pomimo że pięć razy sprawdzałem a kołem to tak kręciłem że mi łapa spuchła.
: 24 sie 2007, 19:46
autor: Jamszoł
a kołem to tak kręciłem że mi łapa spuchła.
trza było nie wkręcać świczek - miałbyś letko do kręcenia.
To wiadomość dla tych co będą to robili - bo Morgon to kumaty człek i się domyślił sam.