Ford Escort Team Polska

witam:)

Moze ktos podać dokładna specyfikacje i umiejscowienie, moze kolor, tego rezystora ktorego trzeba zamienić. gdzie on lezy jak jest oznakowany..

Czy ta operacja zamiany tego rezystora (art. Wiesia) , dotyczy wyłacznie licznika od deasla, czy benzyny również..

Ja mam benzynę, a licznik z obrotkiem pochodzi od RS'a, pod obrotkiem jest oznaczenie "2"
czy to od benzyny czy deasla..?

Ps. Jeśli ktoś juź to zamieniał niech sie podzieli wrażeniami..?

Z góry thanx

qdares23 moze cos bliżej. Zamienić??? Po co zamienić??? W jakim celu zamienić??? Nic nie napisałeś konkretnego wiec sprecyzuj

Próbowałem, skorzystać z art. Wiesia " Instalacja obrotomierza Escort MK 5 i 6 (1990-1995)", bo nie posiadam obrotka (licznik od CL), zaopatrzyłem sie w taki od RS'a
kabel od wtyczki nr.10 mam wiec instalcja raczej jest od cewki lub edisa,
jestem amatorem i probowałem na własna reke zamienic ten rezystor ale nie jest dokonca sprecyzowany gdzie on jest, i rozumiem Wiesia bo ciezko takie pierdoły znalesc i okreslic dokładnie.. zamieniłem go na słabszy troche < 1 Om zamieniłem z jakims wiekszym, skreciłem licznik i poszedł dymek.. domyslam sie ze chyba nie ten trzeba bylo zamienic.. no cóz, wlutowałem spowrotem i ku mojemu zdziwieniu obrotek zaczal sie wychylac jak wczesniej.. wiec chyba tak do konca sie nie spalil.. zrobiłbym to sam bo troche grzebie w elektryce.. ale nie wiem ktory to mam zamienic.. ?

Właśnie wczoraj męczyłem ten sam problem u mnie w MK5 wersja CL. I się poddałem z wymianą rezystora. Podłączyłem kabel 10 do cewki (kolor zielono-czerwony) i licznik zadziałał tyle że pokazywał za mało, więc zmieniłem potencjometr w obrotomierzu na 200KOhm (był 60KOhm) i działa perfekcyjnie. Kabelek do 10 pinu wsadziłem przez gumkę od prędkościomierza bo nie znalałem recepty na sygnał z EDIS4. Może u Ciebie wystarczy zmienić tylko potencjometr na inną wartość.

a ja tak czytam i sie zastanawiam czemu, przy takiej ilosci czesci jakie sa dostepne na allegro, nie kupujecie licznikow do swojego typu silnika tylko potem meczycie sie z opornikami ??

cidzej, no wlaseni mam od benzyny ten licznik,
KuRowSKi, wiesz ja juz neic nie grzebie z rezystorami, potencjometrami, bo jeszcze spale edisa, ktorego zreszta tak nie moge znalesc, nie moge przesledzic tego zielonego kabla, bo on idac od wtyczki gdzies ginie... a jaka po0winna byc dokładna droga tego zielonego przewodu? d bo mi jakas wiazka z kablami wychidzi przez otwór nad lewym nadkolu potem ta wiazka wchodzi do jakiejsc wtyczki dokładnie 12 przewodów w niej siedzi w tym jest ten zielony, potem wychodzi dokładnie tyle samo tyle ze ten zielony jest jakis grubszy, potem ta wiazka laczy sie z jakas grubsza jest cała zaizolowana, wchodzi dokładnie przez otwór znajdujacy sie na srodku maski i komory silnika, no ale rozwidla sie i ginie.. gdzie to dalej idzie to piorun wie.. ? wczoraj bylem na kanale szykałem tego edia, cewki obojetnie ani jednego ani drugiego nie znalazłem.. chyba zrezygnuje...

Dodan ze moj escort to CL z 1994 roku, z zawieszeniem od mondeo.. nikt wczesniej nie majstrowal przy instalacji, przewody, zaizolowane z naklejka forda, niewiem moze moj model nei posiada edisa, cewki.. juz sam niewiem.. 1.6 16V.. bo nie widze nigdzie tego,..
ale jak ktos ma jakies fotki z droga jak ten kabel powinien isc.. i gdize ten edis to prosze o zapodanie.

dzieki ((

qdares23 pisze:cidzej, no wlaseni mam od benzyny ten licznik

problem w tym, ze licznik od benzyny 1.4 nie bedzie prawidlowo wskazywal dla 1.6 16v. trzeba bylo kupic od takiego silnika jak Twoj

co do edisa to powinien byc na lewym nadkolu.

cidzej ja akurat na złomie wykręciłem z escorta 92 silnik 1.6 16V i zamontowałem do 1.4 CFI

qdares23 a widzisz swoje przewody wysokiego napięcia które idą ze świec zapłonowych na cewkę która w 1.6 na pewno jest przykręcona do silnika i do tej właśnie cewki wchodzi z boku wtyczka z 3 przewodami ten zielono-czerwony nacinasz i dołącz do niego przewód który pociągnij do pinu 10 w liczniku odcinając stary kabel. I już masz pewny sygnał do obrotomierza .

Jutro juz sie tym zajmie elektryk, mozliwe ze obrotek sie spalił, i nici z sygnału..
zobaczymy jutro:( Dzieki za pomoc:)

no i prosze, nawet zadziałał, instalke faktycznie miałem do edisa, i cewka tez sie znalazła,
razem z elektrykiem wyprowadzilismy kabel od cewki do licznika podpinajac sie pod przewóód nr. 10 i ruszył przejechałem kilka km, i lipa..
obrotomierz sie zatrzymał poprostu padł.. kontrolki od podswietlenia deski, oswietlenie zegar,'a i niektore kontrolki w liczniku (od aku i oleju, reczny, drogowe) odraz wskaznik, pal i temp, nie dzialaja, .. co dziwne podswietlenie lizcnika jest,

posprawdzałem przewody w złaczce od licznika, prad w nich jest.. ehh
no to ja juz nie wiem co jest grane,

co mu odpierdzieliło, posprawdzałem bezpieczniki, wszystkie sprawne, przekazniki nei wiem jak to zrobic? ciagniety byl tylko kabel od cewki do złaczki z przewodem nr 10
i od czego takie zamieszanie.. co moglo sie stać

dodam tylko ze słuchałem muze podczas jazdy, no ale odpala i prad jakis jest,
moze za słaby czy to mozliwe? ze czesc kontrolek sie pali a czesc nie, ?

przez droge obrotomierz chodził normalnie, czy pobiera on duzo pradu?

HELP?

do glowy mi przychodzi, ze jedynym wspolnym elementem dla wszystkich kontrolek jest MASA ... moze ci nie kontaktuje ??

qdares23 pisze:i od czego takie zamieszanie.. co moglo sie stać

Sprawdź jeszcze raz bezpieczniki. Nie pamiętam który to ale u mnie też tak było

Ja bym spróbował dociągnąć dodatkową masę - nie zaszkodzi a rzeczywiście wspólną rzeczą wszystkich lampeczek i wskaźników jest masa.Jak będziesz sprawdzał przyżądem to prąd będzie ale pod obciążeniem prąd zniknie.

ciagle pali mi sie kontrolka od akumolatora, tak jakby nie ładował ale zmierzyłem i jest 12.45 V na sucho po odpaleniu 14.17 V, a wiec aku ładuje
najpierw elektryk cos kombinował z alternatorem, chcial go przerabiac zeby potem moc pociagnac sygnał do obrotka,
ja sie nie zgodzilem i wkoncu pociagnelismy od cewki do złącznki z pinem nr 10,
w efekcie teraz, nie mam swiateł, tylko postojowe, awaryjne, kierunki działaja
nie mam mijania, (kontrolka nie swwieci, zarzy sie) jakby dostawała za mało pradu
nie mam stopu, (kiedy naciskam pedał hamulca, to kontrolka od aku sie bardziej pali.. )
pozatym.. jak cos grzebali przy alternatorze, bo chieli go przerabiac, to poluzował mi jakas sróbke..tzn Na pierwszej nic nie ma, na drugiej jest jakis przewód i na 3 tez cos jest.. teraz jest goracy, i nie wsadze tam łapy... ale mysle ze cos namieszali
z alternatorem.. i daj fachowcom cos do zrobienia.. ehh
teraz pojade bez stopu swiateł i h... wie czego jeszcze.. a obrotek jak nie dziala tak nie dziala....

Dodatkowa mase ale.. gdzie? skad i do kad..?

hmm zaraz moment .. kurowski napisał zeby podłaczyc sie do cewki pod czerwono-zielonym.. wporzadku., i potem od niego do pinu nr 10 w kostce, wyrzucajac stary kabel..???jaki stary kabel?? ja sie podłaczyłem od cewki do tego zielonego przy kostce,
wiec nie rozumiem, jaki kabel wywalac?
jakis przewód trzeba wywalac???

doprowadziłem dodatkowa mase, od aku do budy, rezultat na moment zaswieciła mi sie kontrolka i wlaczyły swiatła drogowe,.. ale tylko przez moment bo kiedy dodałem gazu,
zaswieciła sie znowu kontrolka ładowania.. ? delikatnie żarzy sie kontrolka hamulca recznego.. a tak pozatym zadnych zmian..