Strona 1 z 2
Słabo pali
: 31 sie 2007, 21:32
autor: skomi
Witam essimaniakow..
Mam problem z moim eskiem

Kiepsko pali...musze dluo krecic zeby odpalil zarowno na benie jak i na gazie..przewody i swieczki sa wymienione....1.6 16v zetec...pozdrawiam
a i jeszcze jedno zimny czy cieply zawsze jest tak samo...
: 31 sie 2007, 21:45
autor: lordpablo
witam nowego kolegę, popierwsze primo, na forum jest opcja "szukaj", zaufaj mi że skuteczna,
tu masz link poczytaj może coś znajdziesz
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... ie&start=0
albo
http://siec.no-ip.com/forum/viewtopic.p ... =odpalanie
zapraszamy i życzymy miłej lektury
: 23 wrz 2007, 12:24
autor: skomi
Po przewertowaniu postow na temat krokowca i innych...nie znalazlem rozwiazania mojego problemu...reset walka z krokowcem i kilka innych rzeczy nie pomoglo...
Essi nadal nie chce palic...noga na gazie i kilka sekund krecenia...probowalem nawet przekrecac kilkakrotnie kluczyk zeby pompka dala paliwo...nic...chyba czeka mnie wizyta w warsztacie

..a przed zima musze to zwalczyc....
: 23 wrz 2007, 13:01
autor: adrianolkusz
krokowiec w zetecu raczej trudny albo nawet nie możliwy do naprawienia... Posprawdzaj wszystko co jest podłączone do silnika. Przewody i wężyki...
: 23 wrz 2007, 13:15
autor: Jamszoł
Tak - nie tylko wtyczki i gniazdka przy czujnikach ale również wtyczki i gniazdka na głównych wiązkach przewodowych.
Poza tym wg. WKŁ gdy silnik jest zimny - odpalając go nie przyciskamy pedału gazu - przyciskamy go lekko gdy silnik jest ciepły.
: 23 wrz 2007, 14:16
autor: skomi
jamszoł pisze:Tak - nie tylko wtyczki i gniazdka przy czujnikach ale również wtyczki i gniazdka na głównych wiązkach przewodowych.
Poza tym wg. WKŁ gdy silnik jest zimny - odpalając go nie przyciskamy pedału gazu - przyciskamy go lekko gdy silnik jest ciepły.
Wtyczki...kable..weze...ostatnio pol dnia spedzilem na czyszczeniu sprawdzaniu...A codo odpalania to bez gazu musze duzo dluzej krecic zeby zapalil, a czasem bez gazu nie chce zapalic...
: 31 paź 2007, 22:56
autor: siutek
a probowales zmienic akumulator na jakis nowszy niz ten co masz w aucie?? ja swojego za chiny nie moglem odpalic, ani na benzynie, ani na gazie. po krotkim ladowaniu aku, auto odpalalo, ale co mi po tym skoro na drugi dzien, rano do pracy jechalem pociagiem bo aku znowu wytrzymal ledwo 3,4 przekrecenia.
zmienilem akumulator, wstawili mi 55Ah!

skasowali 320zl

ale odpala bez jęknięcia

: 31 paź 2007, 23:09
autor: leszek
Escort to dziwny samochód. Ja swojego odpalam przeważnie bez problemu. ale... Właśnie jest "ale". Niedaleko mnie jest stacja benzynowa gdzie jadąc do pracy kupuje sobie fajki. Po zgaszeniu autka na tej stacji odpala dopiero po kręceniu przez 5-7 sekund. Dziwne nie??? Ale to nie przypadek. Wielokrotnie sprawdzone, i teraz nawet stawiam autko przed stacją bo wiem że będzie trzeba pokręcić żeby zapalił. Co za franca tam jest?? jakieś "prądy błądzące" czy co.??
Wracając do tematu. jak już zapali to chodzi dobrze? może trzeba by podjechać gdzieś zmierzyć kompresje?
: 31 paź 2007, 23:41
autor: Jamszoł
Oczywiście przy odpalaniu na tej stacji dodajesz lekko gazu ?
Jeśli tak to wynika z tego , że musisz zmienić stację albo rzucić palenie.
: 01 lis 2007, 00:01
autor: cidzej
jamszoł pisze:Oczywiście przy odpalaniu na tej stacji dodajesz lekko gazu ?
a powiedz mi kolego po co w samochodzie z wtryskiem dodawac gaz przy odpalaniu ?? od tego jest komp zeby w razie czego zwiekszyc sklad mieszanki do odpalenia auta. sprawne auto na wtrysku odpala bez jakiegokolwiek macania gazu zarowno cieple jak i zimne. to dodawanie gazu przy odpalaniu to relikt z silnikow gaznikowych - tam sie tak robilo.
: 01 lis 2007, 09:51
autor: skomi
siutek pisze:a probowales zmienic akumulator na jakis nowszy niz ten co masz w aucie??
Aku jest okej trzyma dobrze...nie siada przy kreceniu...
leszek pisze:jak już zapali to chodzi dobrze? może trzeba by podjechać gdzieś zmierzyć kompresje?
Jak juz odpali to nie ma problemow...chwilowo nie mam czasu zeby gdzies pojechac,ale moze znajde chwile to podjade na zmierzenie komprechy i podlacze esa pod kompa moze tam cos wyjdzie...
Jakis czas temu wrzucilem wtryski od kumpla z esa nic to nie dalo....sam juz nie wiem..

Slyszalem ze to moze byc wina cewki zaplonowej co myslicie?
: 01 lis 2007, 12:31
autor: leszek
każdy pomysl jest dobry. najlepiej by było podmienić od kogoś na "5 min". szkoda kupować bo nie wiadomo co wyjdzie.
: 01 lis 2007, 13:04
autor: Jamszoł
cidzej pisze:a powiedz mi kolego po co w samochodzie z wtryskiem dodawac gaz przy odpalaniu ??
Tak jest w instrukcji.
Przy zimnym silniku przed odpaleniem , po przekręceniu silnika na 1 przyciskamy 2-3 razy pedał gazu i odpalamy silnik bez dodawania gazu a na ciepłym silniku lekko dodajemy gazu.
Kręci w tedy kruciutko i odpala 100/100
Tu nie chodzi o to , że ten na wtrysku a kiedyś na gaźniku - chodzi o impuls do kompa z czujnika położenia przepustnicy.
: 01 lis 2007, 17:58
autor: cidzej
jamszoł pisze:cidzej pisze:a powiedz mi kolego po co w samochodzie z wtryskiem dodawac gaz przy odpalaniu ??
Tak jest w instrukcji.
Przy zimnym silniku przed odpaleniem , po przekręceniu silnika na 1 przyciskamy 2-3 razy pedał gazu i odpalamy silnik bez dodawania gazu a na ciepłym silniku lekko dodajemy gazu.
Kręci w tedy kruciutko i odpala 100/100
Tu nie chodzi o to , że ten na wtrysku a kiedyś na gaźniku - chodzi o impuls do kompa z czujnika położenia przepustnicy.
hmm moze w 1.6 16v. w 1.4 jest krokowiec, ktory juz po przekreceniu stacyjki w pozycje 2 delikatnie naciska na przepustnice(dodaje gazu) - zawsze, niezaleznie od tego czy silnik jest cieply czy zimny i dlatego nie potrzeba zadnego gazu dodawac.
dodanie gazu powodu wrecz klopoty z odpaleniem -bo komp jest zaprogramowany, ze czujnik pozolenia przepustnicy w momencie odpalania powinien podawac taka i taka wartosc, a podaje inna - moze to powodowac wystapienie bledu czujnika polozenia przepustnicy i klopoty z odpaleniem
: 02 lis 2007, 09:13
autor: siutek
skomi, moze i jest ok, faktycznie moja siadal, ale na poczatku, dopoki jeszcze krecil i tak nie chcial odpalic, mechanik stwierdzil ze iskra jest za slaba... potem aku zaczal padac, zmienilem, i problemow z odpalaniem juz nie mam